SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] wojtek - Winter shredding feat. Solaros

temat działu:

Odchudzanie i forma po męsku

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 149046

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Ty bez fatu przeżyjesz ale nie masz pewności czy to nie będzie kolejna cegiełka to tego problemu.

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Wiem, że ciężko to zrozumieć, bo mnie samemu jest ciężko.

Dobra nie ma się co rozczulać.
Spróbuje póki co ustawić makro na jednym poziomie 220/80/200 + 4 treningi w tygodniu i zobaczę czy to coś pomoże.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1362 Napisanych postów 3570 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 55653
Pozwolę się wtrącić bo w ostatnim miesiącu miałem kilka takich wyskoków. Tak jak piszesz Wojtek wpychasz jedzenie mimo że jesteś najedzony. Tylko u mnie był ten problem ze jadłem syf w dużych ilościach. Potem rzeczywiście wyrzuty (dziennik) i jakieś dziwne pomysly. Może tak jak Sol pisze dni LC są dla jednego zbawieniem a dla innych strzałem w kolano. Z drugiej strony mnie nigdy się to nie zdarzało w dni lc tylko w hc po treningu
Ale trzeba sobie z tym radzić

Także wiem co możesz czuć Wojtek
Trzymam kciuki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Zawsze będę powtarzał, że nie ma tragedii póki nie jesteś na etapie jedzenia cukru widelcem o 3.00 nad ranem jak ja.
2

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 345 Napisanych postów 9131 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111376
Ja wtrącę od siebie - od długiego czasu nie liczę makro - jadłem długo co chciałem [większość 'clean', ale jak była ochota to pizza czy lody też]
Kalorii dużo, z pewnością 3k albo wiecej.
Mimo tego miałem identyczne objawy - dopychanie lodów na siłę, marsy, zapiekanki etc.
Od kilku dni nie jem syfu, makro jest nadal wysokie, ale z 'czystych' produktów - poprawa kompozycji sylwetki, brak ochoty na syf. I do syfu nie ciągnie, bo jem smacznie.
Oczywiście może być odbitka, kiedy już zjem coś 'lepszego' - tego nie wiem.
Ale może warto spróbować tego sposobu? Tylko jedno jest ważne - nie może być znacznego deficytu kcal

'There is no secret
Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Chyba u każdego tego typu problem zaczyna występować gdy dochodzi się do etapu VLCD lub czegoś w tym stylu. Żeby zejść do fajnego w miarę niskiego BF-a stawiam, że nie trzeba tych pogiętych restrykcji, które z czasem tylko po dupie dają. Np. taki Robercik z WK - powoli i cierpliwie redukuje i już wygląda bardzo fajnie (jak mi ktoś powie, że on jest na bombie to yebnę - od 2 lat masy nie jestem w stanie zmian u niego zauważyć), natomiast BF rzędu 8% i mniej...no cóż - jak ktoś nie jest ektomorfikiem to musi się liczyć, że coś takiego będzie potrzebne. Chociaż nawet zawodnikom się zdarza, rzadziej o wiele ale zdarza - np. Bartosz Budzyński - 2 tyg przed zawodami nażarł się tostów po pękł
1

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 345 Napisanych postów 9131 Wiek 27 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111376
To co w tym dziale też jest wiele razy zaznaczane, a nie każdy na to zwraca uwagę. Nie każdy jest Solarosem. Większość z nas źle się czuje jedząc mało, czy nie jedząc węgli. To zależy od osoby.

'There is no secret
Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Ja od siebie dodam, że jestem na malutkim deficycie - jem 2800 kcal od dłuższego czasu i póki co spadło 3 kg (z 93 do 90) i stoi od dłuższego czasu.

Ale nie zmniejszam kaloryki, póki siła idzie do przodu z treningu na trening. Do wakacji mam od cholerę czasu, jak dalej uparcie będzie stać + nie będzie progresu na innych obszarach, to wtedy się pomyśli.





Zmieniony przez - Dremor w dniu 2016-10-11 16:17:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
Jedna część mnie mi mówi że dobra metoda był by powrót do 100% clean food.
Nie ortoreksja.
Ale eliminacja wszystkich przetworzonych produktów.
Wszystkich.
Bazowanie tylko i wyłącznie na produktach gęstych odżywczo.

Ale druga strona mówi - czy to nie spowoduje czestszych niekontrolowanych napadów?
Skoro to co zakazane bardziej kusi.

Może pójdziesz w tą stronę?
Opcja 1?

Wiadomo też że stosując czysta dietę następuje tak jakby reset.
I już nie ciągnie do słodyczy.
Tak niby jest ale co w takich przypadkach jak Ty?

Wszytsko działa ale nie na wszystkich.

Byleby to nie okazała się kolejna przeszkoda lub coś co tylko nasili objawy.

Ale jeśli nie spróbujesz nie dowiesz się nigdy!

Czyli clean ale nie w chorej wersji?
Makro na stałym poziomie ed. tak jak napisałes.
Up e14d.
Pomyśl tylko nad tym jednym dniem gdzie podaż kcal na poziomie 25%.
Nie musi być ale imo jeden dzień to nie dużo a zawsze ograniczy możliwe podlanie.
Oczywiście bez planowanego wcześniej zwiekszenia kcal dzień wcześniej.





Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-10-11 16:20:49

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 713 Napisanych postów 9084 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 99288
Mam pewien pomysł. Wrzucę pózniej. Heh wlasnie to napisałeś Sol. Ale nie ryz, kurczak i brokuły. Jeden dzień moge zrobic. Tzn. Nie na sile. Nie na sile na początku. Wrzucę jeden dzień diety i ocenisz. Ale. Tez IMO chyba pojde w druga stronę. Przy moim bfie WYSOKIM najpierw zakrecensie wokol mojego zera. Czyli w praktyce trrazbtak jak pisałeś podbicie kcal.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wojtek grubasie!!

Następny temat

[BLOG] hapcio - "Masa bez masy" i inne dziwne rzeczy

WHEY premium