[DT]F3DOR ~~ FALL DOWN SEVEN TIMES,STAND UP EIGHT ~~

DZIEŃ 135

OFF




yol,
siemaneczko niedziela w pracy do 16, takze szybko i przyjemnie mineło dziś,
cos tam popracowałem, pojadłem i odpocząłem, leniwa niedziela
jutro po pracy na siłowni klata triceps w planie,
micha jako tako poskładana





Pozdro

Kawałeczek przekonkret!


Łap świeżego sztosa ode mnie!

DZIEŃ 136




klata _ triceps

1. Wyciskanie sztangi na smith ( skos dolny ) 4 x 12 x 45kg 1 x 10 x 62,5kg
2. Krzyżowanie linek z dołu + Unoszenie talerza ściskając 4 x 12, MAX
3. Pompki na poręczach szeroko 4 x 6-8 kg CC
4. Wyciskanie francuskie leżąc na ławce poziomej 4 x 12 x 20,20,20,17,5kg
5. California press 4 x 12 x 25,25,25,25kg
6. sztanga 4 x ~~ 100





jol,
siema, wszystko spoko u Mnie, w pracy nie najgorzej, troszke bimbania, pogoda nie dopisuje za bardzo
po pracy na siłke, trening niby lekki, bo ciężary obniżyłem, ale robiłem, powoli dokładnie i technicznie
triceps to juz Mnie boli xD
porozciągałem sie, szame zrobiłem i odpoczywam,
załącze jakiś serial i w komono

słuchałem Pavel, wrzucałeś na pejsbuka to obczaiłem, spoko wpada w ucho






Pozdro

DZIEŃ 137



PLECY

1. Podciąganie 2 x max + maszyna
2. Pendlay row 2x12x40kg 2x12x45kg
3. Wiosłowanie sztangielkami w opadzie 4 x 12+ Ściąganie drążka do klatki z zatrzymaniem 4 x 12
4. Ściąganie jednorącz wyciągu górnego siedząc 4 x 12 x 25kg
5. Przenoszenie sztangielki leżąc w poprzek z ławki 3 x 12 x 18,18,20kg




siemano,
trening z rana wleciał, całkiem przyjemnie bez spiny w 1h sie załapałem,
cieżary w dół bez żadnego szarpania sie, wszystko z gracją i techniką

takto piekny dzień, miło w pracy, słońce Mnie chyciło coś tam
już powoli ogarnia co sie z czym je i jak
akurat samolot zrobilismy do 18 potem 1,5h przerwy to drugą połowę meczu obejrzałem
jem, bo wpadlem nie dawno, obejrze coś i śpie jutro do 10





Pozdro


Zmieniony przez - f3dorr w dniu 2016-06-22 01:08:58

DZIEŃ 138

OFF




prosta szama, nie było wiele czasu by kombinowac


siema siema,
wypiska z wczoraj, bo padłem jak kawka o 12 w nocy byłem na chacie, bo opozniony był samolot do Australii to zostałem.
reszta spoko wszystko, wypocząłem, pospałem do 10 regeneracja musi byc xd
ide robić zaraz nogi z kumplem, dalem mu miesiac membershipa za friko to ruszyl dupe


Pozdro

DZIEŃ 139





NOGI + BRZUCH

1. Przysiady wąskie sztanga smith 4 x 10 x 50kg
2. Prostowanie jednonóż z przytrzymaniem 3 x 10 x 13,20,25kg
3. Zbieranie grzybków 3 x 12 x 14,18,20kg
4. Uginanie nóg w siadzie 3 x 10 x ,52,52,55kg
5. Wykroki chodzone 3 x max x 10kg x 32-36 + max
6. Allahy 4 x 20 + Unoszenie nóg w zwisie 4 x max





siemano,
dzis treningowy wpadły nogi z ziomkiem zrobilismy.
moje patyki trzeba tyrac
dobrze bylo tylko koncentracja troche mniejsza, ale bylo pozytywnie !

bylem zakupy zrobilem troche woła, zapas kokosowego oleju zrobilem 1kg, basmati wzialem tez na promocji,
jutro do polskiego sie wybiore bo jaj zapomnialem i dokupie pare rzeczy
wczoraj focie cyknalem w pracy niby nie mozna, ale
nikt nie patrzyl xd


mialem okazje robic tego quantasa najwiekszego na swiecie, powiem Wam jak sobie chodzilem dookola to jak mróweczka przy Nim jestem
rygor jest, bylem przeszukiwany nawet zeby zblizyc sie do samolotu, ale nie dziwne, maja swoje zasady linie lotnicze.
jutro barki bic cardio wpadnie, dzis trochu wiecej kcal,
moze cos nagram jutro z ziomkiem.


Pozdro

DZIEŃ 140




Barki + Biceps + Cardio

1. Arnoldki z wyniesieniem 3 x 12 x 10,10,10kg
2. Podciąganie sztangi szeroko do mostka 4 x 12 x 35kg
3. Unoszenie na boki na wyciągach dolnych 4 x 12 + Unoszenie na boki leżąc na ławce skośnej 4 x 12
4. Zottman curl stojac 4 x 10 x 8,8,8,8kg
5. Uginanie z sztangielkami FST 7 x 12 x 6kg - modlitewnik
6. Interwal 15 min


potreningowy


na ten moment tak wyglada kcal dzis, bo ide do pubu spotkac ludzikow z bylej pracy i wpadnie na pewno piwo+konkret jakas szama
wpiska teraz, bo nie wiem kiedy wroce
dzis treningowy na szybkich obrotach z ziomkiem rano odwalilismy w 45 min nie robilem cardio, bo z czasem slabo, ale zrobilem dobry interwal
tak to shopping i relaxing
UK wyszlo z UE, ale na razie jakos nie zawracam tym sobie glowy






Pozdro

*nie wiem cy wrócę

DZIEN 141






brzuch wieczorem jak w ciazy, piwo zimne z pizza wchodzilo jak w piach
wpadlo 3 piwka + tak na oko 500g pieczonych ziemniakow + zapiekana kura i jakies ostre indyjskie zarcie + na dobicie 3 kawalki pizzy
takze pi razy drzwi na plus wczoraj

tu juz po obiedzie pizza wchodzi, morda najedzona i napita to zadowolona



dzis w pracy 7-15, jakos nie opracowalem sie i dobrze, troche Mnie mielo do spania, bo wczoraj spalem tylko z 5h,
dlatego zaraz sie zwijam w kimono, ogladne cos i zrobie szame.
meczyk obejrzalem jedziemy dalej do finalu z Hiszpania




Pozdro

Myslalem Fedor, ze Ty wiekszy dzik jestes