DT kleine-hexe vol.2

Wczoraj wieczorem byliśmy na urodzinach. Tortu i ciasta odmówiłam, zadowoliłam się truskawkami z niewielką ilością kremówki i bezy.
Pojadłam mięsa - tatar, kilka klopsików, karkówka z grilla.

Piszę to, bo zastanawiam się, czy większe ilości mięsa i tłuszczu, a mniejsze węgli mogły wpłynąć na to, że czułam dużo mniej siły na treningu.
Raczej nie - chociaż organizm się przyzwyczaja do określonego schematu i taka zmiana może spowodować jakieś chwilowe zawahanie formy.


Trening C – Barki + nogi tył

1. Wyciskanie sztangielek siedząc na ławeczce pionowej 12/10/8/16/max/max
6kg/9kg/12,5kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12,5kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/6x12kg+3x10kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/22x5kg/20x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/20x5kg/18x4kg
6kg/9kg/12kg/6kg/18x4kg/18x4kg
5kg/8kg/10kg/6kg/24x4kg/30x3kg
6kg/11x8kg/12x8kg/18x5kg/29x4kg/26x3kg
12x6kg/12x7kg/8kg/5kg/18x4kg/16x3kg/22x2kg
Jak zwykle dwie ostatnie serie mnie zmasakrowały tak jak lubię.

Świetnie - i o to właśnie chodzi.

2a. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia tzw. odwrotne rozpiętki 8/10/10/10/max
2b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę
3kg/5kg/4kg/4kg/16x3kg
3kg/5kg/4kg/4kg/22x2kg
3kg/4kg/5kg/4kg/22x2kg
3kg/5kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/5kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
3kg/3kg/3kg/3kg/22x2kg
10x3kg/4kg/3kg/3kg/22x2kg
12x3kg/12x3kg/12x3kg/12x3kg/22x2kg
Zrobiłam stojąc; tylko ostatnia seria na ławeczce.
Ostatnio wchodziło fajnie, dziś było wyjątkowo ciężko.
W ostatniej serii dałam 3kg, bolało

Poszło jak należy - jest ok.

3. MC 8/3/3/3/3/max
45kg/55kg/65kg/1x80kg/3x70kg/16x50kg
45kg/55kg/65kg/2x80kg/5x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/77,5kg/5x70kg/18x50kg
40kg/50kg/60kg/6x75kg/5x70kg/18x50kg
40kg/50kg/60kg/4x75kg/5x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/4x75kg/4x70kg/16x50kg
40kg/50kg/60kg/7x70kg/4x67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/67,5kg/18x40kg
40kg/50kg/60kg/4x70kg/65kg/16x40kg
40kg/50kg/60kg/70kg/67,5kg/16x40kg
42,5kg/50kg/60kg/65kg/2x70kg/24x35kg
40kg/45kg/50kg/55kg/60kg/65kg/35kg
KA TA STRO FA.
Wstyd pisać... Już 65 kg było mi wyjątkowo ciężkie.
Nie wiem czemu, ale jedyne powtórzenie z 80 kg zrobiłam z takim kocim grzbietem, że miałam ochotę sama się opieprzyć.
Drugiego nie mogłam oderwać od ziemi :'-(
70 kg w kolejnej serii poszło z wielkim trudem tylko na 3 razy.
Jestem cholernie niepocieszona.

Każdemu się zdarzają gorsze treningi. Zrobiłaś tyle ile byłaś w stanie danego dnia. Nie zaprzątaj sobie tym głowy - następny trening będzie lepszy.

4. Hip thrust 8/8/12/max
70kg/9x85kg/80kg/20x70kg
70kg/10x80kg/75kg/20x70kg
10x67,5kg/10x77,5kg/75kg/20x70kg
10x65kg/12x75kg/75kg/20x70kg
68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x68,5kg/78,5kg/78,5kg/18x73,5kg
10x66kg/10x76kg/14x76kg/18(?)x73,5kg
10x56kg/10x66kg/76kg/66kg
65kg/70kg/65kg/22x55kg
10x66kg/10x73,5kg/63,5kg/22x56kg
10x63,5kg/10x73,5kg/63,5kg/26x53,5kg
10x63,5kg/9x68,5kg/53,5kg/20x53,5kg
W MC nie poszło tak jak chciałam, to spuściłam sobie łomot w tym ćwiczeniu.
Night, sugerowałeś dodać 2,5 kg w drugiej serii, a ja dodałam 5 i poszło

No i brawo - tu było widać że masz zapas mocy. Dobra decyzja z taką dokładką.

5. Łydki
8x50kg+20cc/8x50kg+15cc/8x50kg+15cc (suwnica)
-/-/-/-
wspięcia na palce na szczeblu drabinki 2x20 na nogę + wznosy palców 2x40
-/-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
8x60kg+20cc/8x60kg+20cc/8x60kg+20cc (suwnica)
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
-/-/-
8x15kg+20cc/8x15kg+20cc/8x15kg+20cc
OK.


Przed treningiem mobilizacja i rozciąganie dynamiczne.


Uwagi:
Grrr, wkurzył mnie ten brak sił i problem z ustawieniem się w MC.
Wiem, że każdy może mieć gorszy dzień, ale nastawiłam się, że skoro ostatnio 80kg poszło na dwa razy, to dziś pójdzie na trzy.

Nie zawsze jest możliwość ciągłego dokładania - a wręcz jest to rzadkością. I tak zrobiłaś kawał świetnej roboty jak do tej pory. Gorszy dzień trzeba po prostu przeżyć i o nim zapomnieć. pamiętać trzeba tylko udane treningi i próby z ciężarem - choćby dla zwizualizowania sobie wszystkiego przed serią która jest wyzwaniem - reszta nieistotna

W weekend nie miałem szansy na siedzenie na forum. Dziś wieczorem postaram się opisać co i jak robimy z wyciskaniem.

Night, dziękuję za komentarze. Spisałam sobie w kajecie


Poniedziałek, 23. maja - DNT

Napoje: ok 3,5 l wody, 2x kawa, 1x pokrzywa, 1x melisa
Warzywa niewliczone: sałata lodowa, ogórek świeży, pomidor
Suple: -
Grzeszki: brak
Samopoczucie: samopoczucie bdb, ale od upału spuchły mi nogi. Nie lubię tego.

Lodówka świeciła pustkami, więc drugi i trzeci posiłek zamawiałam. Gramatury nie podane, więc na oko wpisałam w miskę.


W końcu umówiłam się do nowego fizjo - wizyta zaplanowana na przyszły czwartek. Nie mogę się doczekać :)






Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-05-24 09:39:51

Wtorek, 26. maja - DT

Napoje: +/- 3,5 l wody, 2x kawa, 1x pokrzywa + 2 talerze zupy
Warzywa niewliczone: koncentrat + pomidory z puszki (zupa)
Suple: magnez, wit D3, wit B complex
Grzeszki: troszkę niedojadłam, )proszę mnie ochrzanić i postawić do pionu )
Samopoczucie: bdb, trening bardzo udany

Koleżanka z pracy powiedziałam mi wczoraj, że chyba więcej/częściej ćwiczę, bo widać


Trening A – Klatka + plecy + ramiona

1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 8/8/8/5/5/12/max
16kg/20kg/25kg/30kg/3x37,5kg/27,5kg/20x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/1x37,5kg+2,5x35kg/27,5kg/20x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/7x35kg/27,5kg/18x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/6x35kg/27,5kg/18x25kg
16kg/20kg/25kg/8x30kg/5x35kg/27,5kg/18x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/1x35kg + 3x32,5kg/27,5kg/14x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/7x32,5kg/20x25kg/19x22,5kg
16kg/20kg/25kg/30kg/32,5kg/22x22,5kg/26x20kg
16kg/20kg/25kg/2x32,5kg/30kg/18x22,5kg/19x20kg
16kg/20kg/25kg/27,5kg/25kg/20x22,5kg/24x20kg
16kg/20kg/25kg/30kg/2x32,5kg/16x22,5kg/25x20kg
16kg/18,5kg/20kg/7x25kg/30kg/13x22,5kg/22x20kg
13,5kg/16kg/18,5kg/21kg/6x26kg/13x21kg/19x18,5kg
Cieszę się, bo 37,5 kg poszło na 3 razy, mimo, że już w trzeciej serii z 25 kg, czułam, że sztanga mi ciążyła.
Swoją drogą patrząc po wypiskach z poprzednich treningów zauważyłam, że za każdym razem, gdy zwiększam ciężar w najcięższej serii udaje się zrobić tylko jedno/dwa powtórzenia, a na kolejnym treningu idzie już zdecydowanie lepiej. Motywujące

2. Rozpiętki na ławce ze skosem dodatnim 8/10/10/max
4kg/5kg/7kg/16x5kg
4kg/5kg/12x6kg/16x5kg
4kg/5kg/6kg/16x5kg
4kg/5kg/6kg/4x18kg
4kg/5kg/6kg/18x4kg
4kg/5kg/6kg/18x4kg
4kg/4kg/5kg/24x3kg
4kg/4kg/5kg/22x3kg
4kg/4kg/4kg/24x3kg
4kg/4kg/4kg/24x3kg
4kg/4kg/4kg/24x3kg
4kg/4kg/4kg/20x3kg
4kg/4kg/4kg/16x3kg
W trzeciej serii wzięłam 7 kg. Było dość ciężko i lewa strona klatki miała problem, by utrzymać napięcie w fazie koncentrycznej, ale starałam się nad tym panować.
Ostatnia seria dość ciężko.

3. Ściąganie drążka wyciągu górnego 8/8/12/max/max
30kg/40kg/50kg/16x40kg/20x35kg
30kg/40kg/50kg/16x40kg/20x30kg
30kg/40kg/50kg/16x40kg/20x30kg
30kg/10x40kg/50kg/20x35kg/20x30kg
30kg/40kg/50kg/20x35kg/20x30kg
25kg/35kg/45kg/22x30kg/22x30kg
25kg/30kg/40kg/18x35kg/18(?)x30kg
25kg/30kg/40kg/22x30kg/22x25kg
25kg/30kg/35kg/24x30kg/30x25kg
25kg/30kg/40kg/16x35kg/24x25kg
10x25kg/10x30kg/35kg/20x30kg/23x25kg
10x25kg/10x30kg/35kg/19x30kg/22x25kg
25kg/30kg/30kg/24x25kg/22x25kg
Trzecia i czwarta seria z paskami.
Trzecia seria ciężej niż zwykle. Po 10. powtórzeniu rest-pause i chyba muszę zaznaczyć, że dość mocno odchylałam się do tyłu.
Night, czy za to będą baty?

4. Ściąganie drążka wyciągu dolnego siedząc podchwytem 8/8/12/max/max
25kg/30kg/40kg/20x30kg/20(?)x30kg
25kg/30kg/14x37,5kg/20x30kg/25(?)x25kg
25kg/30kg/37,5kg/20(?)x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/37,5kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/16x35kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/14x35kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/30kg/35kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/35kg/20x25kg/20x22,5kg
25kg/27,5kg/32,5kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/30kg/20x25kg/20x22,5kg
12x20kg/10x25kg/14x27,5kg/22x22,5kg/22x20kg
10x12,5kg/14x17,5kg/14x22,5kg/20x20kg/22x17,5kg
5kg/10kg/20kg/16x15kg/18x10kg
Od drugiej albo trzeciej serii korzystałam z pasków.
W trzeciej serii wrzuciłam 40 kg i ładnie poszło, chociaż ciężar sam w sobie był na tyle ciężki, że dużo bardziej musiałam kontrolować odcinek lędźwiowy. Prawie jak w MC

5a. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
8kg/9kg/12x10kg/17x7kg
8kg/9kg/11x10kg/17x7kg
8kg/9kg/10kg/16x7kg
8kg/9kg/10kg/22x6kg
8kg/9kg/10kg/22x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
10x8kg/10x8kg/10x8kg/20x6kg
10x8kg/10x8kg/10x8kg/8x8kg+8x6kg
9x8kg/8kg/8kg/22x5kg
Tu mam ostre postanowienie, że muszę zacząć progresować, dlatego w najcięższej serii dodałam kolejne powtórzenie.
Nie wiem jak mi się to udało, bo przedramiona rozrywało.
Ostatnia seria robiona z zaciśniętymi zębami, zakończona z pogryzionymi wargami. Miałam problem by przy odkładaniu hantli na stojak utrzymać je w dłoniach - przedramiona jak porażone

5b. Ściąganie linki wyciągu górnego na prostym drążku 8/10/10/max
15kg/17,5kg/9x22,5kg+3x20kg/19x17,5kg
15kg/17,5kg/7x22,5kg+3x20kg/19x17,5kg
15kg/17,5kg/7x22,5kg+4x20kg+3x17,5kg/16(?)x17,5kg
15kg/17,5kg/22,5kg/18x17,5kg
15kg/17,5kg/12x20kg/20x17,5kg
15kg/17,5kg/11x20kg/20x17,5kg
15kg/17,5kg/20kg/20x17,5kg
15kg/17,5kg/20kg/22x15kg
15kg/15kg/17,5kg/26x15kg
12,5kg/15kg/15kg/26x12,5kg
10x15kg/10x12,5kg/10x12,5kg/20x10kg
15kg/12,5kg/12,5kg/20x10kg
18x10kg/12x12,5kg/12,5kg26x7,5kg
Jest minimalny progres w najcięższej serii - 9 zamiast 7 powtórzeń, ale było cholernie ciężko.
Zauważyłam, że łatwiej mi się robi, gdy mam głowę przechyloną w prawo, ale pilnowałam, by robić tyle samo powtórzeń z głową w prawo

Bonusowo brzuch:
- plank przodem 2s po ok 45 sekund
- plank bokiem 1s po ok 45 sekund
- opuszczanie ugiętej nogi; obu nóg
- półbrzuszki 2s 40 p

Przed treningiem jak zwykle mobilizacja odcinka piersiowego.








Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-05-25 09:24:11

Koleżanka z pracy powiedziałam mi wczoraj, że chyba więcej/częściej ćwiczę, bo widać

To zawsze miłe jak ktoś zauważa efekty ciężkiej pracy.


Trening A – Klatka + plecy + ramiona

1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 8/8/8/5/5/12/max
16kg/20kg/25kg/30kg/3x37,5kg/27,5kg/20x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/1x37,5kg+2,5x35kg/27,5kg/20x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/7x35kg/27,5kg/18x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/6x35kg/27,5kg/18x25kg
16kg/20kg/25kg/8x30kg/5x35kg/27,5kg/18x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/1x35kg + 3x32,5kg/27,5kg/14x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/7x32,5kg/20x25kg/19x22,5kg
16kg/20kg/25kg/30kg/32,5kg/22x22,5kg/26x20kg
16kg/20kg/25kg/2x32,5kg/30kg/18x22,5kg/19x20kg
16kg/20kg/25kg/27,5kg/25kg/20x22,5kg/24x20kg
16kg/20kg/25kg/30kg/2x32,5kg/16x22,5kg/25x20kg
16kg/18,5kg/20kg/7x25kg/30kg/13x22,5kg/22x20kg
13,5kg/16kg/18,5kg/21kg/6x26kg/13x21kg/19x18,5kg
Cieszę się, bo 37,5 kg poszło na 3 razy, mimo, że już w trzeciej serii z 25 kg, czułam, że sztanga mi ciążyła.
Swoją drogą patrząc po wypiskach z poprzednich treningów zauważyłam, że za każdym razem, gdy zwiększam ciężar w najcięższej serii udaje się zrobić tylko jedno/dwa powtórzenia, a na kolejnym treningu idzie już zdecydowanie lepiej. Motywujące

To jest adaptacja do ciężaru. Zawsze jego skok jest szokiem i dla mięśni i dla układu nerwowego - a najbardziej dla głowy, która musi też dać radę. Bardzo ładnie poszło.

2. Rozpiętki na ławce ze skosem dodatnim 8/10/10/max
4kg/5kg/7kg/16x5kg
4kg/5kg/12x6kg/16x5kg
4kg/5kg/6kg/16x5kg
4kg/5kg/6kg/4x18kg
4kg/5kg/6kg/18x4kg
4kg/5kg/6kg/18x4kg
4kg/4kg/5kg/24x3kg
4kg/4kg/5kg/22x3kg
4kg/4kg/4kg/24x3kg
4kg/4kg/4kg/24x3kg
4kg/4kg/4kg/24x3kg
4kg/4kg/4kg/20x3kg
4kg/4kg/4kg/16x3kg
W trzeciej serii wzięłam 7 kg. Było dość ciężko i lewa strona klatki miała problem, by utrzymać napięcie w fazie koncentrycznej, ale starałam się nad tym panować.
Ostatnia seria dość ciężko.

Super - większy ciężar i dużo powtórzeń zarazem.

3. Ściąganie drążka wyciągu górnego 8/8/12/max/max
30kg/40kg/50kg/16x40kg/20x35kg
30kg/40kg/50kg/16x40kg/20x30kg
30kg/40kg/50kg/16x40kg/20x30kg
30kg/10x40kg/50kg/20x35kg/20x30kg
30kg/40kg/50kg/20x35kg/20x30kg
25kg/35kg/45kg/22x30kg/22x30kg
25kg/30kg/40kg/18x35kg/18(?)x30kg
25kg/30kg/40kg/22x30kg/22x25kg
25kg/30kg/35kg/24x30kg/30x25kg
25kg/30kg/40kg/16x35kg/24x25kg
10x25kg/10x30kg/35kg/20x30kg/23x25kg
10x25kg/10x30kg/35kg/19x30kg/22x25kg
25kg/30kg/30kg/24x25kg/22x25kg
Trzecia i czwarta seria z paskami.
Trzecia seria ciężej niż zwykle. Po 10. powtórzeniu rest-pause i chyba muszę zaznaczyć, że dość mocno odchylałam się do tyłu.
Night, czy za to będą baty?

O ile czułaś pracę mięśni grzbietu - to nie ma batów. Czasem trening czy dwa trzeba się bujnąć żeby na trzecim i kolejnych ten sam ciężar poszedł bez tego.

4. Ściąganie drążka wyciągu dolnego siedząc podchwytem 8/8/12/max/max
25kg/30kg/40kg/20x30kg/20(?)x30kg
25kg/30kg/14x37,5kg/20x30kg/25(?)x25kg
25kg/30kg/37,5kg/20(?)x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/37,5kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/16x35kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/14x35kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/30kg/35kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/35kg/20x25kg/20x22,5kg
25kg/27,5kg/32,5kg/22x25kg/22x22,5kg
25kg/27,5kg/30kg/20x25kg/20x22,5kg
12x20kg/10x25kg/14x27,5kg/22x22,5kg/22x20kg
10x12,5kg/14x17,5kg/14x22,5kg/20x20kg/22x17,5kg
5kg/10kg/20kg/16x15kg/18x10kg
Od drugiej albo trzeciej serii korzystałam z pasków.
W trzeciej serii wrzuciłam 40 kg i ładnie poszło, chociaż ciężar sam w sobie był na tyle ciężki, że dużo bardziej musiałam kontrolować odcinek lędźwiowy. Prawie jak w MC

bardzo ładnie. Myślę, że w przedostatniej serii możesz dać 32,5 kg albo nawet 35kg - to już jak się będziesz czuła na siłach.

5a. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
8kg/9kg/12x10kg/17x7kg
8kg/9kg/11x10kg/17x7kg
8kg/9kg/10kg/16x7kg
8kg/9kg/10kg/22x6kg
8kg/9kg/10kg/22x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/20x6kg
10x8kg/10x8kg/10x8kg/20x6kg
10x8kg/10x8kg/10x8kg/8x8kg+8x6kg
9x8kg/8kg/8kg/22x5kg
Tu mam ostre postanowienie, że muszę zacząć progresować, dlatego w najcięższej serii dodałam kolejne powtórzenie.
Nie wiem jak mi się to udało, bo przedramiona rozrywało.
Ostatnia seria robiona z zaciśniętymi zębami, zakończona z pogryzionymi wargami. Miałam problem by przy odkładaniu hantli na stojak utrzymać je w dłoniach - przedramiona jak porażone

Brawo za walkę - o to chodzi.

5b. Ściąganie linki wyciągu górnego na prostym drążku 8/10/10/max
15kg/17,5kg/9x22,5kg+3x20kg/19x17,5kg
15kg/17,5kg/7x22,5kg+3x20kg/19x17,5kg
15kg/17,5kg/7x22,5kg+4x20kg+3x17,5kg/16(?)x17,5kg
15kg/17,5kg/22,5kg/18x17,5kg
15kg/17,5kg/12x20kg/20x17,5kg
15kg/17,5kg/11x20kg/20x17,5kg
15kg/17,5kg/20kg/20x17,5kg
15kg/17,5kg/20kg/22x15kg
15kg/15kg/17,5kg/26x15kg
12,5kg/15kg/15kg/26x12,5kg
10x15kg/10x12,5kg/10x12,5kg/20x10kg
15kg/12,5kg/12,5kg/20x10kg
18x10kg/12x12,5kg/12,5kg26x7,5kg
Jest minimalny progres w najcięższej serii - 9 zamiast 7 powtórzeń, ale było cholernie ciężko.
Zauważyłam, że łatwiej mi się robi, gdy mam głowę przechyloną w prawo, ale pilnowałam, by robić tyle samo powtórzeń z głową w prawo

Bardzo ładnie - jest tak jak ma być. Z każdym kolejnym treningiem ten ciężar będzie szedł sprawniej.

Bonusowo brzuch:
- plank przodem 2s po ok 45 sekund
- plank bokiem 1s po ok 45 sekund
- opuszczanie ugiętej nogi; obu nóg
- półbrzuszki 2s 40 p

Przed treningiem jak zwykle mobilizacja odcinka piersiowego.

W ściąganiu drążka w tej najcięższej serii najbardziej czuję dłonie i przedramiona Mięśnie grzbietu czuję po przedostatniej i ostatniej serii.

W przyciąganiu drążka podchwytem siedząc w przedostatniej serii wezmę na razie 32,5 kg i zobaczę, jak będzie.

Ok - czasem trzeba oszukać żeby przywyknąć do jakiegoś ciężaru, więc nie ma co za bardzo sobie wyrzucać jednej serii mniej technicznej. 23,5 będzie ok w ściąganiu siedząc.

Wczorajszy dzień lekko do bani.
Zapomniałam, że jest święto, byłam bez obiadu, a jako, że miałam dzień pracujący, a siłownie były otwarte do 16, wypadł mi przymusowy DNT.
Miska biedna z jedną syfną rzeczą - kawałkiem pizzy.
Oprócz tego była jaglanka z jajkiem, wheyem, świeżymi truskawkami i bananem, smoothie z świeżych owoców, zupa soczewicowo-pomidorowa, omlet kokosowy z truskawkami i bananem, kawałek swojskiej kiełbasy + 2 kabanosy Konspol, chleb żytni, jajka, trochę majonezu i szczypior.

Dziś również nie będzie treningu, bo po pracy jadę do Warszawy na szkolenie z Tadeuszem. W sobotę pójdę na trening z Kaszką <3
Może czegoś się nauczę


Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-05-27 09:54:32

Szkolenie z faftaqiem na pewno super sprawa - też bym kiedyś chętnie pojechał posłuchać.

Oooo jak miło. Kolejna znajoma dusza będzie :D Kleine ja się podobnie załatwiłam w niedzielę jak zielone świątki były :P

O, to bedzie lejdisowa ekipa na szkoleniu. Fajnie. :)