Chyba, że mam doła pt. "jestem gruba"
Ale tak na poważnie 20 g ww- 80 kcal, a wieczorem odczuwam jakiś brak... i wiem, ze nie należy się ważyć codziennie, ale jak nie wolno, a bardzo się chce, to można i dziś było 56,8
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.