SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]deja vu

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 132610

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
deja vu
Pomiary.

Cycki rosną, waga spada, reszta stoi






Przyznam szczerze, że aż sam jestem zaskoczony
Jest dobrze.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
deja vu

Dzięki Dziewczyny

Wczoraj mich nieliczona:
1. rano omlet
2. obiad: burger (tak ze 200 gr wołowiny, ser camembert i relish żurawinowy) oraz wiaderko frytek - Trener nie bój - wiaderko małe - w knajpie podwali frytki w takich cynowych wiaderkach - porcja mniejsza niż w McDonaldzie plus sos czosnkowy - mało
3. kolacja - gołąbki domowe

W końcu przez chwilę byłam najedzona i nie przeżyłam kulinarnego rozczarowania.

tak sobie patrze i te moje cheaty to jak czysta miska u niektórych

Na kolejny refeed planuje cebularza z masłem. Masło jest super. Prawie jak majonez. I czekolada.

A i policzyłam, przy planowanym progresie siłowym w przysiadach 6 cheeseburgerów będzie w lipcu. Ale ja nie chcę cheesburgerów, wolę takiego burgera jak wczoraj, albo jakiś malutki stek, tak z 500 g

Wydawało mi się, ze przestałam myśleć o żarciu. Miałam rację: wydawało mi się


Ładny omlet. Ciekawe czy był zjadliwy


Reszta wygląda dobrze. Raz na ile można, a nawet trzeba dołożyć kcal.
Kobiety, które redukują całe życie, mogą pozazdrościć .

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
deja vu
W razie jakby Trener pytał, to się ćwiczy
Trochę kiepsko było, bo byłam na siłce koło 10.00 a tam stado studenciaków.

Ale jak dorwałam ławkę, tak okupowałam ją aż skończyłam


1.Wyciskanie leżąc sztangi na skosie 4 x 6-8p -

4x8x7kg
2x8x6kg lekko, 2x8x8kg - b.ciężko

2.Wiosłowanie sztangielką rampa 6 - jakieś indywidua zabrały hantle 16 i wyszło jak wyszło
8, 10,12,14,18x6 - ale na filmik z prawidłową technika to się nie nadawało
8, 10,12,14,16,18x3

3.Face pull 4 x 20
4x20x5kg
16x5kg, 20x5kg, 16x5kg, 19x5kg

4.Rozpiętki siłowe poziom 4 x 12p - załapałam, na skosie 30
12x5 kg. 12x6kg, 2x12x7kg

5.Wiosłowanie na wyciągu dolnym (cable row) 3 x 15

3x15x15kg
3x15x15 kg

6a California press 3 x 10 ha
3x10 x10 kg
8, 10,12,14,16,18x3
6b Uginanie ze sztangą prostą 3 x 10
3x10 x10 kg
6b Uginanie ze sztangą prostą 3 x 10
3x10 x10 kg

Aero nie było, bo i.. praca.. Chyba kupię bieżnię albo orbiego do domu... Chociaż moje domowe treningi to raczej leżing, sttreczing i pilates na łózku


Studenci o 10 nie powinni być na zajęciach ?

Musisz kiedyś pokazać te wiosłowania. Prawie 20kg to już solidny ciężar.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
W razie wątpliwości - żyję ale w pracy mamy, coś co najlepiej oddaje skrót ojprdl

Po wczorajszym treningu mam zabójcze zakwasy w bicepsach i tricepsach - czyli standardowo - albo coś skaszaniłam, albo przez przypadek zrobiłam dobrze

Miski lekko rozjechane, bo wczoraj zapomniałam, ze przysługuje więcej zarcia, a dziś miałam dłuuugi dzień - ddziękuje Ci Synu, za to, że zupełnie niepotrzebnie wtałam przed 6:00

No ale, byłam w pracy wcześniej

W ogóle ja się zastanawiam, dlaczego ja mam takie zwyczajne polskie nazwy ćwiczeń, nie byłoby bardziej oficjalnie, powaznie i zaawnsowanie napisać jakiś dead lift albo db cośtam? Może by się mięśnie nie poznały i zareagowały lepiej.. Trochę magii

P. S. Jeśli się jutro nie zmaleduję, to znaczy, że mnie 30 kg w squatach zabiło

Dobra, niech będzie po polsku, bo nawet wtedy muszę edytowac, by się literówek pozbyć








Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-03-01 21:28:24
1

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Jakby się Trener bardzo martwił, to melduję, że jestem i żyję. Jak się nie martwił wcześniej, to może teraz się zmartwi


Przysiady 3 x 3/4/5
- w pierwszej serii lekki szok dla organizmu, takie co to k.. ma byc, a w drugiej i trzeciej poszło łatwo, i chyba poszłoby z 5 powt, ale nie ryzykowałam
3x3x30 kg
3x5x25kg
3x4x25kg
3x3x25kg

2.Przysiad wykroczny 4 x 10 lenistwo motorem progresu, nie chciało mi się obciążenia na sztandze zmieniać
4x10x30 kg
2x10x25 kg, 2x10x27,5 kg
3x25x10, 10x27,5
2x10x25kg, 10x27,5kg, 10x27,5kg +zaciski

3.Martwy ciąg klasyczny rampa 6

35, 40, 42,5, 45

35 kg, 37,5kg, 40kg, 42,5kg
35 37,5 40 42,5 -
37,5 kg, 40 kg, 42,5 kg, 45 kg, 47,5 x 4

5.Pull through 4 x 10
-w końcu jakies ćwiczenie które się profesjonalnie nazywa
4x10x7,5 kg
10x5kg, 3x10x7,5kg
4x10x5kg

6.Wspiecią na palce stojąc 5 x 30p - - zakwasy w łydkach sprzed tygodnia przypomniały o sobie
3x20, 2x15
5x25x20kg
5x20x20 kg, za nic nie jestem w stanie zrobić 30 powt
5x20x20 kg, za nic nie jestem w stanie zrobić 30 powt

W sumie poszło całkiem fajnie jak na to, że spałam 6 godzin, mam sajgon w pracy, stresa, że się nie wyrobię, Młody chory, a psy mi się błocie topią. Poza tym jestem optymistką, bo dziś jest dużo żarcia.

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Face pull czy california press też brzmi profesjonalnie. ;D

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Venc1Lq
Face pull czy california press też brzmi profesjonalnie. ;D


Faktycznie. Jestem semi pro

No i działa. Robiłam california press - i zakwasy są. A nie tam, jakieś francuskie wyciskanie - zero zakwasów


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-03-02 11:50:41
1

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Tą metodą będziesz dokładała w przysiadzie cały czas. Umówimy się na trening to ocenię jak Ci idzie technicznie. Zawsze można wprowadzić jakieś ulepszenia.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
ronie220
Tą metodą będziesz dokładała w przysiadzie cały czas. Umówimy się na trening to ocenię jak Ci idzie technicznie. Zawsze można wprowadzić jakieś ulepszenia.


Tak, psze Pana. Jakby co, to od 21 marca mam cały zarąbisty tydzień urlopu, więc jakby Trener czasem dysponował Tyle, że jak zwykle skoro świt.

Generalnie zaliczam same wpadki dietetyczne , upadek i dno.

Wczoraj wieczorem, z głodu jadłam brokuły, w sumie to może jeszcze nie dno, bo poczekałam, aż się ugotują...

Dziś... marchew, jako dodatek do kawy. Kuchnia fusion i molekularna
2

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Menu z dwóch dni. Na wariata, bo jem co mam do popołudnia, a potem próbuje uzgodnić makro. Tak, wiem, miskę układa się dzień wcześniej Tylko ten wcześniejszy dzień kończy się za wcześnie




Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

EFEKT OKOŁO 5 MIESIĘCY. REDUKOWAĆ CZY DALEJ MASA ?

Następny temat

Masa a trening.

WHEY premium