SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT ajronmen - cel: Bieg Ultra Granią Tatr 2017

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 163708

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
A, 75% maxu :) Ale to i tak turbofajnie :)
Pomyślę jeszcze o tych węglach, chociaż mi dużo łatwiej na fasolach, kaszach, makaronach, etc. :)



Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2016-02-21 18:54:15

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
shadow78
A, 75% maxu :) Ale to i tak turbofajnie :)
Pomyślę jeszcze o tych węglach, chociaż mi dużo łatwiej na fasolach, kaszach, makaronach, etc. :)




Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2016-02-21 18:54:15


Wysokotłuszczówka wege? Wydałbyś fortunę na olej kokosowy

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Żeniłbym smażone tofu z sezamem :)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
ajronmen
shadow78
A, 75% maxu :) Ale to i tak turbofajnie :)
Pomyślę jeszcze o tych węglach, chociaż mi dużo łatwiej na fasolach, kaszach, makaronach, etc. :)








Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2016-02-21 18:54:15


Wysokotłuszczówka wege? Wydałbyś fortunę na olej kokosowy

... który nie powinien być jedynym ani nawet głównym źródłem tłuszczu w diecie, bo... jest bezwartościowy z punktu widzenia organizmu
Czytałem kiedyś o LCHF w wariancie na rośliny... Wegetarianie - tak. Weganie - nie. Podobno. Smutno mi Za to utrzymanie 100 g węgli w misce? Czemu nie? Awokado, orzechy... Tylko ta soja... I witamina B12, że zakończę tradycyjnie
1

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Trzymanie węgli poniżej 100g mi wystarczy. Zwykle mam około 300 - 400 g :)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
Oj nie poszło mi wczoraj, nie poszło. Zaczęło się od prostego błędu - pierwsze 13 km pobiegłem za wolno. Cały czas byłem w okolicach 8 min/ km (limit 8:27), tylko zapomniałem, że na pierwszym punkcie muszę mieć poniżej 7:49. Inna sprawa, że już of początku byłem zmęczony: dwie noce praktycznie bez snu, bo Młody miał sporą gorączkę, w piątek miałem urlop i zamiast odpoczywać latałem z Synem po lekarzach, trochę pomogłem w biurze zawodów - ale najgorszy wpływ na formę miały jednak te dwie noce, przez które spałem może z 5 godzin łącznie. Po 13 km zacząłem nadrabiać, i nadrobiłem z 7-8 minut. Jednak plan od razu był zły: powinienem od początku robić większy zapas. Dlaczego? Na 27 chyba kilometrze wpadłem w bagno i totalnie zamoczyłem buty. Zimno było i praktycznie nie schły, z palców zrobiły się kalafiory i zaczął się ból... Doklepałem się do 48 km - cały czas w limicie, ale za małym: 8 minut. A powinienem mieć minimum piętnaście, bo z planu wynikało, ile muszę mieć czasu na następny odcinek - dokładnie 2 godziny. Musiałbym zmienić buty i skarpety, wysmarować porządnie nogi second skinem, trochę odpocząć, zjeść i się napić, bo bukłak też był pusty - minimum 15 minut, których nie miałem. Mógłbym pobiec dalej, ale skoro wiedziałem, że nie zdążę, odpuściłem sobie dodatkowe paręnaście kilometrów, przez co być może ocalę paznokcie w dużych palcach.

Dzisiaj prawie nic nie boli (oprócz stóp, które są w takim sobie stanie) Boli ambicją, jestem zły, wkurzony i nie do życia. Spieprzyłem parę rzeczy przez własną pychę. Tych dwóch nocy bez snu nie mogłem przewidzieć, ale wszystko inne tak. Ale się odegram jeszcze

1

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Nie przezylem jeszcze swojego pierwszego DNF w zyciu, ale domyslam sie jak musi bolec, a wiem tez ze przyjdzie czas, by sie przekonac jak. Kazdego to kiedys spotyka.. nie, nie kazdego. Spotyka kazdego, kto boi sie zaryzykowac i stanac do walki ze slabosciami we wlasnej glowie i we wlasnym ciele. Widzialem juz wczoraj, ale nie chcialem Cie dolowac, dzis pewnie juz jest lepiej w glowie. Nastepnym razem sobie odbijesz, jak Marcel, ktory mial pecha w Gdyni ale natychmiast poszedl za ciosem i zabral w Malborku co jego. Dla mnie nie masz sie czego wstydzic, bedzie tylko lepiej i lepiej, uszy do gory ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Grzechu - ogarniesz. A co to za wstyd przegrać ze dystansem 100 km? Żaden.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
48 km w limicie to dobry wynik. Nie wszystko idzie ukończyć, gdyby tak było, świat byłby inny, a nie jest:) Z mojej strony wyrazy uznania za pierwsze 48 km i drugie - za decyzję chroniącą stopy i zdrowie. Paradoksalnie, czasami trzeba większych jaj, żeby zejść z trasy, niż żeby biec dalej.

Swoją drogą - dzięki Tobie mam dodatkowe refleksje na temat biegu 2 maja - jak to wszystko trzeba dobrze przeliczyć i przygotować w głowie przed biegiem.

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
Dzięki Panowie, trochę mi przeszło

Teraz przede mną miesiąc i początek plan treningowego pod Sudecką Setkę. Tu już nic nie może pójść źle

Dlatego miesiąc poświęcę na regenerację i przygotowanie pod właściwy plan treningowy. Z siłówki będzie program easy strenght i body by science. Yoga codziennie. 6 kg musi pójść w dół. Czysta micha. Nawet kieliszka wina

A potem plan właściwy. Uznaję, że McKenzie się sprawdził, tym razem pójdzie wersja najtrudniejsza, i nie odpuszczę żadnego treningu Dojdą na pewno nordic rolki to tak pokrótce

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Alkohol i cała reszta...

Następny temat

muzzyman / dziennik / KREW POT I ŁZY / redukcja

WHEY premium