Szacuny
3185
Napisanych postów
15808
Wiek
36 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
146709
Asia!! Wspaniale podejscie. Efekty widoczne gołym okiem, ale najważniejsza jest ta transformacja w głowie. Pozytywne myślenie. No...jestem z Ciebie dumna! CIŚNIESZ DALEJ
Szacuny
351
Napisanych postów
2013
Wiek
41 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
23896
Dziś DNT - dzień biegowy Biegałam z psem bieganie samo w sobie sprawia mi wiele frajdy, ale z psem to prawdziwa euforia, bo gdy widze potem młodego jak śpi smacznie, bo się zmęczył, to jestem podwójnie zadowolona. Młody jeszcze sie uczy biegania, ale daliśmy radę i trzasnęliśmy 5 km
Szacuny
351
Napisanych postów
2013
Wiek
41 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
23896
Dziś DT Zawirowany dzień wyszedł. Rano zbudził nas piesio, sika krwią – diagnoza zapalenie pęcherza. Ten to się biedny ma, niespełna 1,5 roku życia, a cała masa chorób za nim.
Tak więc rano wet, pielęgnowanie chorego, wyskoczyłam tylko do apteki i musiałam poczekać aż mnie chłop przy młodym zmieni, żeby polecieć na trening.
Miska Dziś 2 z 24 dni rotacji - DT 2050 kcal, B/T/W - 120/73/230
warzywa: jarmuż, cebula, pomidor, kalafior, przecier pomidorowy + nie wliczam pieczarek
suple: wit. C, tran
napoje: woda, pokrzywa, kawa czarna
powiem Wam, że miska – full pierwszy raz w życiu jestem na rotacji, o dziwo wczoraj na 1550 kcal nie byłam głodna, za to dziś porcje zdecydowanie pokaźne, zdycham teraz po kolacji bo w brzuchu zbyt pełno, ciekawa jestem czy będzie jakaś zmiana w wymiarach na koniec rotowania
No i 1 dzień nowego treningu! Rozgrzewka – rower, podskoki, pajace itp.
Trening A 1.thrusters z hantlami 10x7kg 10x7kg 10x7kg – przysiad ok, gorzej z łapami, gdy trzeba je podnieść
2a. wejście na ławkę ze sztanga lub sztangielkami (10xnogą słabszą + 10xmocniejszą) – wchodzę na drugi stopień stepperka, myślę że szybko zmienię na sztangę, bo łapy ciągną a nogi mogłyby więcej unieść
LEWA 10x12kg 10x16kg 10x16kg/PRAWA 10x12kg 10x16kg 10x16kg
2b. wiosłowanie sztangielka w oparciu o ławkę LEWA 10x8kg 10x9kg 10x11kg/PRAWA 10x8kg 10x9kg 10x11kg
3a. wypady LEWA 10x8kg 10x8kg 10x8kg/PRAWA 10x8kg 10x8kg 10x8kg - bolą kolana
3b. pompki Damskie: 9/8/6
4a. plank 3x max 65/45/46
4b. brzuszki z uniesionymi nogami 3x20 Na koniec rozciąganie + powrót rowerem
W ciągu dnia również na rowerze skoczyłam do sklepu, więc rowerek zaczyna wchodzić w krew
Samopoczucie po treningu: Jest ok, choć strasznie macałam ciężary, nie wiedziałam z czym ćwiczyć. Łatwiej jednak, jak już wie się z czym można zaczynać. I w ogóle jakaś niezadowolona jestem z siebie, jakieś marne te kg
Trochę bolą mnie plecy przy brzuszkach. W ogóle wlazł mi bol w piersiowy i nad lewym pośladkiem. Rozciąganie trochę pomaga, ale ból wraca. No i kolana… niestety muszą się przyzwyczaić do rowerka, a to im chwile zajmie. Tak więc trochę obolała jestem.
I filmiki, gdybyście mogły zerknąć
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-02-07 20:14:53