Mariusz Żaba: MPJ 2015 str 34, Kłodzko 44

14.01.2015 barki tric brzuch


1.Wyc, hantli 5x12-8 +drop
2. wyc. połsztangi 4x15
3.unoszenie na boki 5x20-12
4a.podciąganie hantli do brody 4x12
4b. unoszenie na bok jednorącz brama 4x12-15
5.unoszenie w opadzie 5x15

6.francuz łamana na ławce skos+ 4x12
7.sciąganie sznura wyciągu 4x12-15
8.kick back jednorącz wyciąg dolny 3x15

brzuch

20min aero


Ogólnie już taki okres, że czasem sie nie chce ale jak juz zaczne to leci. Jeszcze aukray cwiczyłem z kumplem to duzo lepiej.

Dadatkowo juz 6tydzien robie drugie zmiany bo zostałem sam jako trener i dostaje p******ca;/ na dłuzsza mete nie do wytrzymania psychicznie, tym bardziej ze musze trenowac przed praca...wiec jestem poza domem od 11:30-22:30.... nawet nie chodzi o to ze tyle godzin ale ze drugie zmiany, a do tej 10 w domu sie nic znie zrobi a po 22 tez nie bardzo, nawet nie ma kiedy gdzie wyjsc, jechac do dziewczyny itp, a zostaja tylko weekedny które tez sa krtókie;/

Jak dalej sie nic nie zmeni bedzie trzeba chyba cos myslec mmo ze robota była by sprzyjająca rozwojowi sylwetki no ale tez ile mozna...tym bardziej ze teraz okres luźniejszy


MOze ktoś cos ma na Krakowie do polecenia?

Co do samego treningu spoko nie bede sie rozpisywał;d

wyc hantli danwo nie robiłem ale 37,5kg na luzie poszło.


powoli juz tez musze się wyciszac bo roztrenowanie tuż tuż




MICHA I SUPLE

tutaj na dal bez zmian

same podstawy

jedynie co to moze cos o czicie by sie zdąło pomyslec bo dawno nie było;d







wiem wiem czupryna dzis/jutro bedzie zgolona;d


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-01-15 08:59:07

"jestem poza domem od 11:30-22:30...." Witaj w klubie Ja podobnie z tym, że mam nieco luźniejsze warunki, mogę trenować i pracować, jeść kiedy chcę bo u mnie szefowa rozumie zawody to zawody i nie ma bata. Choć właśnie u Ciebie to kwestia szefostwa pewnie to się nie dziwie
Czupryna ok, ja nie golę :D

dokładnie....
jak w Big Brotherze....

wczoraj dnt wiec nic ciekawego


dzis juz po plecach i koncze aero. dokładna wpiska bedzie jutro _

teraz dam foto pleców, fatu i wody napewno więcej ale chyba coś tam urosły....

Plecy poprawiłeś od ostatniej masy :)

Ja juz pare stron wczesniej to pisalem, plecy zdecydowanie na plus

Plecy poprawione i to naprawde mega. Bardzo dobrze juz wygladaja

na ile poprawione wyjdzie po redu ale skoro robisz progres to na pewno i plecy poprawiles

dzięki Pany.
U mnie masa bez podlania ciezka;d

A czy progres bedzie jakis znaczy to własnie jak kolega napisał wyjdzie po redu która kiedyś tam bedzie ;d

16.01.2016 plecy

1.wiosłowanie nachwytem 5x10 +drop
2.podciąganie nachwytem 5x max
3.wiosłowanie podchwytem 4x20
4.wiosłowanie hantlami ławka skośna 4x20
5.MC kulturystyczny 4x10
6.sciąganie drazka szeroki nachwyt 4x15-12

20min aerobów

Trening zrobiony u siebie na siłowni, duzo wiosłowań ale rzadko u siebie teraz ciwcze i domownicy sobie zrobili tam magazyenk;/ nie miałem czasu sprzątc wiec to co dałem rade to zrobiłem i plecy weszło kozacko.

Dziś poleci klata i tez u sebie na siłce


MICHA I SUPLE:

suple bez zmian

micha niby tez ale wczoraj się koncówka zmieniła;d

1.6 jajek. 5g oliwy
2.100g ryżu, 200g piersi
3.100g ryzu, 350g truskawek, 40g białka
4.100g ryżu,200g piersi

tutaj wypad z dziewczyna na kolacje i wpadły ziemniaczki zapiekane a do tego zestaw obiadowy, wiec tyle co nic

Ale zadzownił do mnie Wojtek Piela ze z Mateuszem Zagórowskim jadą na kebsa no wiec...

Wpadł lachman, czekolada, małą drożdzówka z lidla, placek drożdzowy, kilka cukierków.



czyli tak naprawde wypadły dwa posiłki, więc jeśli chodzi o nadwyżke kaloryczną to moze nie było tragedii

zaraz leci klata po posiłku b+f to sie troche przepali
ale waga dziś była troche mniejsza niz wczoraj o dziwo, co nigdy po czicie sie mi nie zdarzyło


jeszcze jakies foteczki jedzenia:









Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-01-17 09:36:42