SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Porandojin byle do przodu - after acl str. 17

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 44002

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Też będę wpadał - powodzenia w realizacji celów.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-12-23 16:25:15

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Super - bardzo się cieszę


TYDZIEŃ 2

DZIEŃ 1

1. przysiad klasyczny (3 x 10, 90 sek. przerwy)
40/45/45
30/35/40
2. MC Romanian (3 x 10, 90 sek.)
60/70/80
40/50/60
3. wspięcia ze sztangą na barkach (3 x 10, 60 sek. stopy na krążkach),
50/70/80
30/35/40
4. wyciskanie żołnierskie (3 x 10, 60 sek.)
20/22/23x7
7/8/9
5. wyciskanie leżąc (3 x 10, 60 sek.)
32/32x6/32x7
30/32/34x6
6a. podciąganie hantli wzdłuż tułowia (3 x 10, 2 hantli jednocześnie, do szyi, zatrzymanie w górze na 2 s
8/8/8
7/8/8
6b. uginanie ramion ze skrętem (3 x 10, stojąc)
5/6/6
5/6/6
(60 sek przerwy między obwodami)

Dodatkowo tabata: WL 20kg/przysiad/burpee/pompka z 1 ręką na piłce/brzuchy. swingx12kg/MCx16kg/przysiad z wyskokiem

Udało się znaleźć czas wśród przedświątecznych przygotowań.
Dzisiejszy trening dosyć fajnie poszedł. Przysiad bez chwiania się do przodu i dosyć głęboko. RDL z powerem, chociaż do ostatniej serii musiałam użyć pasków. Wspięcia - nie wiem, czy nie robię czegoś źle, bo dałoby radę z większym ciężarem. Wyciskanie żołnierskie - dzisiaj sztangą. WL - akurat tutaj tragedia siłowa, spadłam w tym ćwiczeniu bardzo mocno. Podciąganie z zatrzymaniem - ciężko było coś dołożyć, to samo w uginaniu.
Tabata - mogłoby być szybciej.

Micha:
płatki jaglane, jaja, rodzynki, banan, len, mleko kokosowe, olej kokosowy
płatki jaglane, białka, whey, banan, rodzynki
ziemniaki, kura, warzywa, oliwa, mleko kokosowe, masło klarowane,

Suple - Omega3, ZMA.




Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-12-23 19:02:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 216 Napisanych postów 8941 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 84012
Porando powodzenia, będę zaglądać

"Optymista to ktoś, kto wie, że zrobienie kroku do tyłu zaraz po tym, jak się zrobiło krok do przodu to nie katastrofa tylko cza-cza."

http://www.sfd.pl/Zrozumieć_kobietę_;_czyli_Female_Phase_Training_by_Ejpi-t1087093.html# 

"Ludzi z nadmiarem teścia sie tylko ogląda"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Jak obyczaj kaze stary wedlug ojcow naszej wiary,chciałam zlozyc Wam zyczenia z dniem Bozego Narodzenia.
Niech ta Gwiazdka Betlejemska,
ktora wschodzi tuz po zmroku, da Wam szczescie, pomyslnosc i mięsnie w nadchodzacym Nowym Roku.


A żeby nie było, że się obijam to dzisiaj 6km biegu w dobrym tempie juz zrobione.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Tydzień 2

DZIEŃ 2

1. thrusters (3x10 , 60 sek przerwy)
25/30/30x7
20/25/30
2. wypady dalekie (3x10/ na nogę , 60sek)
30/30/35
20/25/30
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia (3 x 10/ na rękę, 60sek)
16/16/16x8
12/14/16
4a. wznosy bokiem (3x10 , 60sek przerwy między odwodami, /ręce minimalnie ugięte w łokciach)
3/3/3,5
2/3/3
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia (3x10, /ręce ugięte w łokciach)
3/3/3,5
2/3/3
5. plank (1 x max)
45/40/35
40s/40s/35s
6. wznosy bioder (3 x 10, z obciążeniem, 30 sek.)
50/50/50
40/40/40
+
superseria wytrzymałościowa (5 obwodów, przerwa max 60 sekund między obwodami),
a. pompki przy ścianie/ damskie/ męskie x 5
b. brzuszki -nogi na krześle, kąt prosty x 20
c. przysiady bez obciążenia 30 sekund


Świąteczny trening - ciężko się ruszyć. Ale nie ma wymówek.

Thrusters ciężej niż ostatnio. Mocny ból nadgarskow-pewnie SW zrobiło swoje. Wykroki weszły w co trzeba. Chyba pierwszy raz tak intensywnie czuje mięśnie przy tym ćwiczeniu. Wiosło - spodziewałam się, że nie dam rady. Wznosy - ciężko ale odczucia nie zapomniane. Plank - bez komentarza. Wznosy bioder - weszło w zadek, jak trzeba. Postaram się dołożyć następnym razem. Wytrzymka strasznie wolno - chyba brzuch przeszkadza.

Micha - za dużo słodkiego.



Galaretka z kurą



Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-12-25 17:25:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Tydzień 2

DZIEŃ 3

1. snatch (90sek)
10/15/20
5/10/10
2a. martwy na prostych nogach (3 x 10, 90 sek)
80/80/80x7
60/70/80
2b. przysiad plie (3 x 10, szeroki ze sztangielką)
20/25/25
12/16/18
3a. wiosłowanie sztangą w opadzie (3 x 10, 60 sek. )
30/32/32
25/30/30
3b. wyciskanie sztangielek na skośnej w górę (3 x 10);
7/7/7
7/7/7
4a.wznosy kolan w zwisie 3 x 10
10/10/10
10/10/10
4b.woodchopper 3 x 10 (na każdą stronę)
8/10/10
8/8/8
4c.jeżyki 3 x 10.
15/17,5/20
zapomniałam obciążenia
(60sek przerwy między obwodami).
+
obwodówka wytrzymałościowa (docelowo 5 obwodów, 1 min przerwy miedzy obwodami)
7 przysiadów, 7 wypadów (na nogę), 7 przysiadów z wyskokiem, 7 wypadów (na nogę).


Ech. Zapomniałam napisać, że snach nie robię na 1 rękę tylko się uczę tego cw ze sztangą. I tak - ruch w miarę opanowany , dołożyłam więc do 20kg (wiem leszcz jestem) i poszło pierwszych 5, po czym już w przysiadzie sztanga uciekła do przodu waląc głosno o beton. Trochę się wystraszyłam ale chwilę odpoczęłam i zrobiłam parę przysiadów ze staną nad głową. Teraz przynajmniej wiem, że prawy bark o dziwo jest dobrze zblokowany, za to lewy jakby ma mniejszą elastyczność i sztangi zostaje za bardzo z przodu. Mam nad czym pracować. MC - ze sztangą robię i bez pasków nie da rady. No i fakt, że siłka jest na strychu też nie ułatwia - przy odkładaniu nieświadomie wyhamowuję ruch, żeby wszyscy mieszkańcy się nie wkurzali i tracę siły. Plik - chyba ok. Wiosło ciężko, ostatnie powtórzenia tylko lekko powyżej brzucha. Sztangielki tez ciężko. Wznosy fajnie i do samej klaty. Alpach - tez dopiero opanowuje to ćwiczenie. Woodchopper - wzięłam 10kg i ostatnia seria ledwo. A wydawało mi się, że kiedyś robiłam z tym ciężarem bez problemu. Zaraz przy pierwszym cw zrobiło mi się niesamowicie gorąco - jak w lato, a w pomieszczeniu było 10°C. Ogólnie mocno mną sponiwieral ten trening, ale dał mi też dużo satysfakcji.
Wytrzymka - ciężko, cegły w stopach czy jak? Po przysiadach z wyskokiem kolana mi się uginały same.


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-12-27 15:53:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
jestem
Na trening możemy się umówić po nowym roku
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
TYDZIEŃ 3

DZIEŃ 1

1. przysiad klasyczny (3 x 10, 90 sek. przerwy)
40/40/45x5
40/45/45
30/35/40
2. MC Romanian (3 x 10, 90 sek.)
70/70/75
60/70/80
40/50/60
3. wspięcia ze sztangą na barkach (3 x 10, 60 sek. stopy na krążkach),
80/80/80
50/70/80
30/35/40
4. wyciskanie żołnierskie (3 x 10, 60 sek.)
22/23/23x7
20/22/23x7
7/8/9
5. wyciskanie leżąc (3 x 10, 60 sek.)
33/33x7/33x6
32/32x6/32x7
30/32/34x6
6a. podciąganie hantli wzdłuż tułowia (3 x 10, 2 hantli jednocześnie, do szyi, zatrzymanie w górze na 2 s
8/9x7/9x6
8/8/8
7/8/8
6b. uginanie ramion ze skrętem (3 x 10, stojąc)
6/6/6x7
5/6/6
5/6/6

Dzisiaj trening robiony klasycznie a nie obwodach. Chyba bardziej pasuje mi ta forma.

Ogólnie źle spałam - brzuch mnie pobolewał i nie mogłam sobie miejsca znaleźć. W końcu zasnęłam nad ranem i obudziłam się z bólem karku i pleców. Kara za zbyt długie spanie oraz odwlekanie kupna nowego łóżka.

Trening mi się nie podobał dzisiaj wyjątkowo. Czułam ogólny dyskomfort i spadek siły, co widać na rozpisce. Przyznaję się też do treningu bez śniadania - nie chciałam odczucia ociężalosci. Przysiady - mam wrażenie, że u mnie jest jakaś blokada psychologiczna przed głębszym siadem. WL to u mnie nadal cieniarstwo. Wspięcia na palce ok jedynie . RDL - ciężko. Żolnierskie lekki progres. W pociąganiu hantli się przeliczylam.
Niezadowolona idę się wyżyć na tabacie a potem w planach 20min rowerka.

****

Tabata zaliczona i rowerek też.
Nie pomogło - dalej jestem wkurzona na dzisiejszy trening. Az mnie kusi żeby te przysiady jeszcze raz spróbować, ale to chyba nie najlepszy pomysł.

I dlaczego autokorekta zmienia mi czasowniki na rodzaj męski?


Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-12-29 15:53:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Dzisiaj bieg 10 km w mroźnym powietrzu. Po 5km niezbyt komfortowo mi się biegło. Znowu naciągnięty mięsień skośny dał o sobie znać i lewa stopa. Zanim wróciłam po biegu do domu zdążyłam wystygnąć i nie mogłam się potem rozgrzać.



Dzisiejsza micha:
http://potreningu.pl/profile/porandojin#/date/2015-12-30
+ ogórki kiszone i pomidor.

Suple - ZMA, Omega3, wit. C



Zmieniony przez - porandojin w dniu 2015-12-30 23:17:55
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
Tydzień 2

DZIEŃ 2

1. thrusters (3x10 , 60 sek przerwy)
30/30x9/30x5
25/30/30x7
20/25/30
2. wypady dalekie (3x10/ na nogę , 60sek)
30/30/35x7
30/30/35
20/25/30
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia (3 x 10/ na rękę, 60sek)
16/16/16x8
16/16/16x8
12/14/16
4a. wznosy bokiem (3x10 , 60sek przerwy między odwodami, /ręce minimalnie ugięte w łokciach)
3/3,5/4x6
3/3/3,5
2/3/3
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia (3x10, /ręce ugięte w łokciach)
3,5/3,5/4x8
3/3/3,5
2/3/3
5. plank (1 x max)
45/40/35
40s/40s/35s
6. wznosy bioder (3 x 10, z obciążeniem, 30 sek.)
50/50/55
50/50/50
40/40/40
+
superseria wytrzymałościowa (5 obwodów, przerwa max 60 sekund między obwodami),
a. pompki przy ścianie/ damskie/ męskie x 5
b. brzuszki -nogi na krześle, kąt prosty x 20
c. przysiady bez obciążenia 30 sekund


Jak widać bez progresji a nawet z lekkim regresem. Znowu nie zadowolona z treningu. Kontuzja mocno daje w kość. Do tego nadgarstki jakby połamane. Przy wykrokach mocno mną bujało.

Wytrzyma w tempie żółwia.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy taki trening pozwoli mi spalić zbędną tkankę tłuszczową?

Następny temat

Jaki trening??

WHEY premium