TetiszeriJa Ci juz powiedzialam, wolne ciezary i tyle w temacie. Maszyny wszelkiego sortu sa pomoca, ale podstawa treningu jest Twoje cialo i wyrobienie odpowiednich nawykow ruchowych (zlych u wiekszosc ludzi). Zrypac to mozna sobie cos nawet na suwnicy. Nie wiem czy cos jest albo nie jest dla Ciebie bo nie widzialam jak dane cwiczenie wykonujesz. Codziennie widze "trenerow" ktorzy sa slepi na bledy techniczne podopiecznych i tylko dokladaja im ciezaru. 10x10 czyli German Volume Training nie jest dobra metoda treningowa dla osob poczatkujacych, a Ty do nich nalezysz.
Ja powiem szczerze Teti, że mając do wyboru wolne ciężary i maszyny, zawsze wolałam wolne...jakoś "bliżej" mi do nich ; ) Zdecydowanie.
Lepiej kontroluje się ruch.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html