JULIA35

No no. Może cod zle wpisane. Ja tez czasem jak gafę strzelę to 5,razy michę poprawiam

bziubzius

Julia, ale to bardziej chodzi o to, że ilość wydaje się mało realna patrząc na wielkość twoich inych posiłków

w jakij formie zjadasz te płatki?
używasz wagi? czyli liczysz na oko?

Licze za pomoca wagi kuchennej.Ja bylam glodna Bziubzius,ten koktajl mnie nie trzymal bo nie dalam banana,obiad tez mnie nie trzymal a na kolacje bylam juz bardzo glodna.Nie lubie juz owsianki przejadla mi sie latami ale chcialam dobic wegle do makro wiec rodzynki i platki byly w domu pod reka.

bziubzius

ja nie twierdze, ze to niemozliwe jest :P też bym zjadla bez problemu, ale zastanawia mnie jak byly zjedzone i dlaczego rpawie cala pula ww w tym posilku

Platki waze na sucho.Bziubzius ukladajac jadlsopsi, ile powinnam miec najwiecej g wegli na kazdy posilek ....60 g wegli?

Mam filmiki na you tube:
"Julia at the gym 01"
"Julia at the gym 02"
"Julia at the gym 03"
"Julia at the gym 04"
"Julia at the gym 05"
"Julia at the gym 06"
"Julia at the gym 07"
"Julia at the gym 08"
"Julia at the gym 09"
"Julia at the gym 10"
Julia at the gym 11"

Przepraszam,ze w taki sposob podalam filmiki ale nie dalo sie inaczej.Jesli ktos ma chwile to prosze o sprawdzenie techniki.Ja po obejrzeniu tych filmikow to sie podlamalam tym jak wygladam i jak malo sprawna jestem.Placilam trenerowi kase a dalej nie umiem robic martwego ciagu.Nie moglam sie skupic podczas krecenia filmikow ale mimo wszsytko technika do dupy .Dzis pierwszy raz przyszla mi do glowy mysl,ze chyba nic z tego nie bedzie,nawet nie jestem troche silniejsza.



Zmieniony przez - Julia34 w dniu 2016-01-17 21:43:03

Simon Davies to Ty? nr 3 mi nie znalazło.
nie znam się na poprawnych ćwiczeniach zbyt dokładnie, więc nie będę komentować, jedno powiem: nie gap się w bok w lustro przy martwym i przysiadzie (przy żadnym tak naprawdę), bo Ci się złe nawyki wyrabiają i zła postawa.
Jeżeli chodzi o wygląd to blużnisz laska. Wiele by się z Tobą zamieniło na czele ze mną.
I że niby czego nie będzie? A co miało być?

Ja powiem tylko tyle, nie pękaj! I nie pisz głupot! Masakra, szczuplak jesteś nieziemski, nawet foty nie oddają tego jak rzeczywistość. Tam mięsa musisz nabudować kochana.
Co mi się rzuciło w oczy, to brak ciężaru ;o dasz radę więcej. SPokojnie...z podciąganiem się nie martw. Dojdziesz do tego, do tego dochodzi się czasem latami.
Aaaa...i nie oddychasz. Dla mnie masz mega figurę, nic tylko cisnąć z kaloiami i cięzarem, żeby dobudować tu i ówdzie i będzie pięknie :)

Agnieszka ma rację a to obiektywna dziewczyna. Julia prezentujesz się kobieco i fajnie, możesz się zapytać Agi , znam się na sylwetkach dziewczym

Fajny DT , pozdrawiam i powodzenia.

Dokładnie - jest ok, sylwetka fajna, zgrabna i potrzeba Ci najwyżej trochę mięśni dołożyć.

Julka, Ty za dużo kombinujesz - co chwila, to w tą stronę, to w inną. Wyznacz sobie jeden cel tak ja teraz: REKOMPOZYCJA i trzymaj się go. Bez cotygodniowych rozkminek typu "a może jednak zmienię plan, a może zmienię trenera, a może zmienię dietę, a może poczytam o czymś i zacznę to robić..." Jeden cel i jego realizacja. To wystarczy.

Uwierz w siebie i idź w wyznaczonym kierunku, nie przejmuj się, że na jednym treningu coś Ci nie wyszło czy że któregoś dnia miska się rozjechała. To się zdarza. Ważne żebyś trzymała się obranej drogi i wierzyła w to co robisz i miała pewność, co chcesz osiągnąć.

Ja miałam podobnie Ghorta. Póki nie wpadłam ba zerowy bilans. Cyfry ba wadze to tylko cyfry wzrosły o prawie dychę. Ale...mam płakać ? Nie. Cisne z dieta. Dopinam ja nie robię chetow. Da sie. Cisne z treningiem dolozylam jeden. Cisne z technika. Bo wiesz co zrozumiałam? Redukcja to tylko część tego...rekomp tez. Taka kolej rzeczy. Ja tez wiecznie makro zmieniałam, wiarę w siebie cedziłam przez sitko. Teraz jem zdrowieje i to ze mam na brzuchu więcej to...chwilowe;)

Odniosę się najpierw do filmików (swoją drogą czadowo wyglądają, tak ciemno i te odblaskowe buty, jak w klubie jakimś :P)

1. Wykroki ok ale pilnuj stabilizacji i równowagi
2. RDL jak będziesz na górze to zepnij łopatki i tak się schylaj. Uważaj też, bo w niektórych powtórzeniach odsuwasz sztangę od ciała- jak dołożysz ciężaru to przysporzy Ci to problemów i to nie będzie dobre dla kręgosłupa.
3. Nie widzę :)
4. Za nisko i za daleko opuszczasz sztangę. Jak wyżej- przy tym ciężarze dasz radę ale będzie Ci trudniej wziąć więcej
5. Podciąganie i opuszczanie to bardzo trudne i wymagające ćwiczenia. To nie wstyd robić z gumami :)
6. ok
7. Nie widać tułowia bo się zlewasz z tłem ale ustawienie przedramion i stóp prawidłowe
8. Zepnij łopatki
9. Tutaj niestety nie pomogę, widzę że coś jest nie tak ale nie potrafię powiedzieć co :P Może chodzi o dopięcie łopatek w końcowej fazie ruchu? Na pewno widzę że lekko Ci
10. Tu niestety nie widać kluczowych elementów. Na plus widać że jest dość głęboko. Wydaje mi się ze mogłabyś spróbować stanąć węziej. W pierwszem powtórzeniu widać że Ci palce poszły go góry. Dla stabilności cała stopa powinna być na podłodze
11. Nie widać pozycji ciała która też ma znaczenie. Wariantów wyciskania jest sporo, ten też wygląda ok.

Fajny tytuł Julia at the gym :)
A teraz zwróć uwagę na to że rzeczy o których piszę (może ktoś jeszcze będzie miał jakieś uwagi) to są szczegóły techniczne. Technikę można prawie zawsze poprawić. Więc nie p******l że nic nie potrafisz i źle wyglądasz itd. bo to uszy więdną aż. Albo oczy od czytania :P

Filmiki są krótkie i ciemne więc ciężko jest ocenić ale widać że nie jesteś meduzą tylko masz mięśnie które pracują. Nie wiem czy to jest ciężar z którym pracujesz na treningach. Jeśli tak to widać że robisz to bez trudności co oznacza że możesz spokojnie dołożyć kg. Jeśli to tylko do filmików to ok.