Zgodnie z zapowiedzią od poniedziałku z powrotem pilnuję dokładności rozkładów i kcal. Tak jak zakładałam 1600 kcal i rezygnacja na dwa tygodnie z nabiału. Dzisiaj drugi dzień, będę obserwować zmiany.
Ten schabowy może nie jest idealny wiem ale dostałam od mamy i postanowiłam go wpleść w menu- przecież nie wyrzucę.
Do tego warzywa: pomidor, ogórek, szpinak, mieszanka meksykańska z Lidla, witaminki i tran,
Do picia: woda, drożdże, kawa zbożowa
W sobotę byłam na siłowni w moim rodzinnym mieście. Siłownia miała dwie części damską i męską i damska była cala dla mnie i była nawet sztanga!! Ćwiczyło mi się super i cieszyłam się że zmobilizowałam się do treningu na wyjeździe. W końcu nagrałam MC i jak wgram na kompa to wrzucę do oceny.
Ostatnio strasznie się pocę na treningu. Lubie to uczucie ale zastanawiam się czy mocniej ćwiczę, czy mam słabszą kondycję czy może już się zaczyna ciepło robić na siłce :)
17.04. Trening Sobota 23.05
Rozgrzewka: 10 minut bieżnia
1) Martwy ciąg sumo 10x30 kg 10x30 kg 10x40kg
Znowu szacunkowo bo nie wiem ile ma sztanga więc przyjęłam 10 kg, Chciałam zacząć od 40 kg ale nie dałam rady, może to była ciut cięższa sztanga- nie było wagi. Zrobiłam w końcu filmik muszę tylko zgrać na kompa.
10x35 kg 10x40 kg 10x40 kg
10x35 kg 10x35kg 10x40 kg
2) Wyciskanie sztangielek skos
10x10 kg x 3
Nie było cięższych hantli w tej części ale i tak ok. Następnym razem dołożę
10x10 kg x 3
10x10 kg x 3
3) Przyciąganie drążka do klatki
Nie miałam maszyny do przyciągania gantli. Był drążek ale bardzo wysoko i nie miałam gum więc kilka razy sobie na nim posiwiałam i zrobiłam ćwiczenie „zastępcze”-
wyciskanie hantli stojąc
10x 7 kg x 2, 9 x 7 kg
10x 30 kg 10x30 kg 8x35 kg
10x30 kg x 2, 9x35 kg
4) Prostowanie tułowia 3x12
3x12
5)Snach hantli jedną 15 kg x 5, 12kg x 10x2, 12 kg x 9
W męskiej części nie było lżejszych hantli, i były bardzo powycierane i tą 15 wzięłam przez przypadek, i ledwo ledwo ją rwałam więc nie policzyłam tej serii i zrobiłam jeszcze trzy pełne 12.
10x11 kg, 10x11 kg, 10x12,5 kg
10x10 kg, 10x12,5 kg
6) Brzuszki, brzuszki skośne, brzuchy odwrotne 3x25
2x25
3x25
3x20
Miałam bardzo mało czasu i zamiast areo zrobiłam 5 minut mocnej wytrzymałościówki- wiem że mało.
Trening A:
25.05 Poniedziałek
Rozgrzewka: 10 minut rower
1) Przysiad przedni z Push Press 10x 20 kg 10x20 kg 8x25 kg
Jest ok. ale ciężko mi będzie wziąć więcej. Ale mam jeszcze trochę do progresu z 25 kg.
10x 20 kg 10x20 kg 8x25 kg
10x20 kg x3
2a) Wejście na ławkę 10x10 kg x 3 wysoki stopień
Ostatnie dwa treningi czułam że niepewnie wchodzę, teraz było super ale łapki palą i zadyszka straszna więc jeszcze nie będę brała więcej
10x hantle 10 kg x 3 wyższy stopień
10x20 kg x 3 wyższy stopień
10x22 kgx3
2b) Wiosłowanie hantelką 10x10 kg, 10x11 kg x 2
Czuję że jest ok
10x10 kg, 10x10 kg, 10x12,5 kg
10x10 kg x 3
3a) Wypady 10x 10 kg hantle x 3
Łapki palą i zadyszka mocna, mam opory przed dodawaniem ale coś trzeba ruszyć
10x 10 kg hantle x 3
10x 20 kg zamiast sztangi core bag
10x22 kgx3
3b) Pompki 12 12 10
W końcu poczułam że wracam do poprzedniej sprawności, pompki w ładnym tempie i powróciłam do dawnej ilości. Do przodu, aż mi humor poprawiło
10 8 8
10 8 6
12 10 10
4a) Plank 3x45 s
3 x 40 s
3x 40s
40s 42s 50s
4b) Woodchoper 10x10 kg x 3
3x10cc Russian Twist
3 x 7 kg Druga strona
10x10 kg x 3
10x9 kg, 10x9 kg, 10x9 kg
Po treningu:
10 minut bieżnia plus 20 minut spacer.