15.01.2015 r. DT
Dieta
1. płatki owsiane, whey, wędzony halibut
trening
2. wędzony łosoś, ryż basmati z dzikim
3. ziemniory, schab, mąka kokosowa, buraki, masło klarowane
4. ryż basmati z dzikim, mąka kokosowa, schab, masło klarowane, masło śmietankowe, marchewka z groszkiem, łosoś wędzony
1 907,7 kcal 119,8B 175,5W 80,2T
Warzywa
pomidor, cebula, sałata, ogórek, papryka czerwona i żółta
Płyny
woda, kawa, rumianek, herbata
Suplementacja
multiwitamina, GABA, tran, BCAA
Leki
Novothyral
Trening
1A. Wiosłowanie na wyciągu dolnym, chwyt neutralny 3x10
3/3/3x10
3/3/3x10
25kg/25kg/25kgx10 - inny wyciąg
1B. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 3x10
8kg/8kg/8kgx10
7,5kg/7,5kg/7,5kgx10
7,5kg/7,5kg/7,5kgx10
2A. Przenoszenie sztangielki za głowę leżąc 3x10
11kg/11kg/11kgx10
10kg/10kg/10kgx10
10kg/10kg/10kgx10
2B. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 3x10
5kg/5kg/5kgx10
3,5kg/3,5kg/3,5kgx10
3,5kg/3,5kg/3,5kgx10
3A. Face pull 3x12
1/1/1x12
0/1/1x12
7,5kg/7,5kg/7,5kgx12 - inny wyciąg
3B. Wyciskanie na ławce poziomej wąskim chwytem (na szerokości barków) 3x12
22,5kg/22,5kgx12/22,5kgx9
20kg/20kg/20kgx12
20kg/20kg/20kgx12
4A. Podciąganie sztangielek wzdłuż tułowia 3x10
7,5kg/7,5kg/7,5kgx10
7,5kg/7,5kg/7,5kgx10
7,5kg/7,5kg/7,5kgx10
4B. Unoszenie sztangielek bokiem 3x10
3,5kg/3,5kg/3,5kgx10
3,5kg/3,5kg/3,5kgx10
1,25kg/1,35kg/1,25kgx10 - na wyciągu
5.Wyprosty na wyciągu górnym z uchwytem prostym (tricepsy) 3x15
0/0/0x15
0/0/0x15
7,5kg/7,5kg/7,5kgx15 - inny wyciąg
1A. Próbowałam z 4 sztabkami, ale kiepawo wyszło, może następnym razem jakoś to będzie wyglądać
1B. Coś poszło
Ale do 10kg raczej daleko
2A. Ledwo, prawie na twarzy pod koniec wylądowało, ale jest
2B. Naprawdę ciężko
3A. Ok, daje w kość już konkretnie
3B. Nie dało rady dociągnąć do zakresu, a i zakres ruchu trochę do życzenia pozostawiał - ale poprawi się
4A. Ładnie poszło
4B. Ok, szkoda, że 4kg tu nie mam, może na innej siłowni
5. Próbowałam z 1 sztabką, ale nici, 5 powtórzeń może by było maks
Ogólnie bardzo fajny trening, progres jakiś jest, zmęczył mnie niesamowicie. Lewo ostatnio śpię, siedzę nad książkami, a im więcej mam na głowie i im bardziej zmęczona, tym ochota na trening większa. Dziwna jestem
I żeby kolorowo było
grek - ale ściskanie Ciebie to przeca się z ranami szarpanymi wiąże, to zupełnie inna kategoria
ejpi - no się wie, wszystko siostrzane
delfinka - no baaa, co ma w ogóle konsekwencja do rzeczy?
julu - i oby tak pozostało
Zmieniony przez - JustBlackBerry w dniu 2015-01-15 19:38:14