Mariusz Przybyła - Droga do Mistrzostw Polski 2015

rkarpinski

2 dni są dobre ale nie na Pucharze Wójta Pcimia. Hala w Lublińcu była straszna. Bardzo gorąco.
Za bardzo.

Popieram. Jak dla mnie najsłabsze zawody, niestety. O świetle na scenie nie wspomnę :D

Doris.K

rkarpinski

2 dni są dobre ale nie na Pucharze Wójta Pcimia. Hala w Lublińcu była straszna. Bardzo gorąco.
Za bardzo.

Popieram. Jak dla mnie najsłabsze zawody, niestety. O świetle na scenie nie wspomnę :D

Mam dokładnie takie same odczucia.

Przez światło na scenie to stałem obok Mariusza Tomczuka i mówiłem co chwila ze zemdleje

Koniec spamu, przepraszam

Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2015-01-07 22:10:45

Ja przynajmniej mam wymówkę, że na zeszłorocznych MŚ to światło mnie tak wysuszyło i wypłaszczyło, dlatego byłem siódmy

Dzisiaj pierwszy raz poczułem, że jestem na redukcji haha
Robiłem nóżki, a potem 30min aero. Nie było łatwo W dodatku na siłowni taki tłum jak w Lidlu po karpie. Pociesza tylko to, że za 2-3 tygodnie tych ludzi już nie będzie.

Dzisiejszy trening
Przysiady 60/100/140/180x8
Wypychanie szeroko 3s
Prostowanie na półleżąco 3s
Wykroki chodzone 2 długości po kilkadziesiąt kroków
Uginania jednonóż stojąc 3s
Uginania jednonóż siedząc 3s
Prostowanie tułowia 3s
Pośladki maszyna 4s
+ 30min bieżni

Ja mam fotki robione chwilę przed wyjściem - zupełnie inna forma niż na tych ze sceny :D
Jak słyszę MŚ to automatycznie mnie trzęsie.

Mariusz a jak ogólne samopoczucie? Dobrze, że chociaż nasz karpik uszedł cały i zdrowy po tej aferze w Lidlu.

Za duża sztuka był, żeby go zjedli

Samopoczucie całkiem niezłe, tylko ten trening mnie wykończył. Metabolizm się jeszcze nie rozpędził i jem trochę na siłę, ale nie jest źle

chyba lepiej na siłę niż na ssaniu siedzieć :D

ja jestem niejadek, więc chyba to ssanie wolę i jedzenie wszystkiego ze smakiem hehe

Dzisiaj ustaliłem co i jak z moją przynależnością klubową na nowy sezon Wszystko już załatwione, opłata za licencję przesłana i zostaję w PACO Lublin Jeden problem z głowy

Zmieniony przez - Mariusz_Prz w dniu 2015-01-07 22:53:35

O proszę to już mamy Was dwóch w dziale - Piotrek( Cielu) też zawsze mówił, że on do niejadków bardziej należy ;)
Ja tam za ssaniem nie przepadam aczkolwiek chodzenie z wydętym brzucholem też nie jest szczytem moich marzeń - trzeba umieć to jakoś wypośrodkować.

Lepsze ssanie niż blok apetytu.