SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tested - Adam Suker UNS Team - Spełniamy marzenia z UNS

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 247585

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 2431 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 74125
Sluchaj mam kolejna rozkmine.
To jest bardzo dziwne . Ogolnie jestem ekto,mam 195 cm i 104 kg obecnie na poczatku masy.Co zauwazylem to zawsze jestem glodny,zawsze niezaleznie od okresu. Jedynie przy dluzszej masie i duzej ilosci kcal trace apetyt ale tylko na zdrowe za to na pizze,zapiekanki,slodkie mam zawsze apetyt doslownie,procz godziny od zjedzenia porzadnej porcji zarcia. Ogolnie chodzi o to ze zawsze masowalem z glowa i liczylem wszystko,mimo wszystko efekty byly slabe,wiadomo ze powolne bo nie ma tego bum od wody i gliko.Ale przy tym wzroscie nawet przy swojej wadze w ubraniach jestem patykiem i na pierwszej masie pwoaznej jadlem 100% czysto,wycielem sie bylem pocietym patykiem,na drugiej zaczelem od razu z grubej od 4k kcal,zwiekszalem az do 6k kcal+dodatki typu domowe obiady i 2x week srednio jakis kebs itp. Ostatni miesiac 5 miesiecznej masy to juz bylo 6k kcal czystego +codziennie litr lodow i 0 cardio a waga stala na 110 kg.Czulem sie wtedy super,ale wiadomo rozmyty wyglad i bez koszulki nie wygladalo to tak super.Potem sie wycielem Na 4k kcal i carido 30 5x week juz czulem sie strasznie bo ciagnelo mnie ssanie,potem na 3k kcal juz bylewm trupem i podjadalem co tydzien ale i tak z 108kg w 7 tyg zrobilo sie 97 i zauwazylem ze zrobilem o wiele lepszy progress tak masujac od tego na "czysto" patrzac na sucho po wycince.Jednak do czego zmierzam. W roku robie 2 okresy 16 tyg masy,8 tyg redu. Trzymajac ta forme zadowalajaca i te kcal,ktore daja nabicie ale i wody duzo nie siedzi chodze caly czas glodny i bez humoru,zycia. Wiec w prawdzie wygladam na masie super w ubraniach a w drugiej polowie wycinki bez a z kolei w ubraniach nie robie wrazenia. Kazda redukcja ,gdzie jest ponizej 4k kcal to dla mnie glodowka.
Np teraz po 1 tygodniu masy przybralem 3kg (wpadlo tez w sobotre wesele bez alko),gdzie micha byla taka:
1. 100g owsa, 25g rodzynek/1 banan, 4 białka jaja i 4 całe jaja
2. 250g twarogu, 100g owsa, 25g rodzynek/1 banan, 25g orzechów włoskich / nerkowców / brazylijskich
3. 60g Whey protein, 50g masła orzechowego
4. 100g ryżu, 250g mięsa, 10g lnianego
5. 100g ryżu, 250g mięsa, 50g rodzynek - po treningu
6. 100g ryżu, 250g mięsa, 10g lnianego - ostatni posiłek
+ 50g carbo po treningu
Trening 5x week,0 cardio,1x week interwal jakis .
A i tak godzine od posilku jestem glodny,potreningowy wchodzi i nawet nie czuje ze cos zjadlem.W domu codziennie mam domowe obiady,ciasta,slodycze itp wiec to meczy psychicznie a jak widac nawet przy tej misce chodzac glodny skok 3 kg to duzo,i traci sie ta ostrosc.
Masz jakis pomysl na to jak rozplanowac te redukcje i mase ? Zapychanie warzywami poza dziura w portfelu i problemami gastrycznymi nic nie daje.A i przy tym wzroscie dla mnie minimalna waga to 120 .
Jak jestes ciekaw fot treningow itp to w uns masz moj dziennik,z gory dzieki i mam nadzieje ze troche zrozumiales,.

CO do prac domowych to ja nie nawidze wszystkich,gdzie trzeba byc dokaldnym jak odkurzanie i scieranie kurzy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Mam obecnie to samo swoją drogą śledze Twój dziennik w miarę regularnie i wiem jak wygląda dieta

TO jest generalnie problem ekto którzy do tego mają aptetyt. Ale druyga strona medalu jest taka że przy niewielkiej ilość cardio + 4tys kcal wycinasz się, podczas gdy inni kręcą po 2x dziennie cardio i jedzą po 2,5tys kcal

co mogę poradzić i co u mnie pomagało i nieco pomaga? ww podkrecają apetyt jeszcze mocniej mimo to i tak powinno ich być dość sporo. Mi pomagało dodawanie tłuszczu do każdego posiłku ale nie 10g oliwy a 20-30g lub 40-50g masła orzechowego. Z masłem czy orzechami tanio nie wyjdzie ale oliwa obleci. Masz też przykład mojego jedynego w życiu trenera i osoby z która do dziś mam bdb kontakt. Z natury typowy ekto, na masie zawsze tonę żarcia. Tu masz jego deite z kokresu kiedy z klasyka przeskoczył do +100kg

"1. 150g płatków owsianych, jablko/pomarańcz/banan, 8 białek, 5 żółtek / bądź 150g płatków, owoc, 90g Wheya FA - wersja "na szybko"
2. 150g ryżu, 200g piersi, 30ml oliwy z oliwek, warzywa
3. 150g makaronu, 200g wołowiny, 30ml oliwy z oliwek, warzywa
TRENING: 100g vitargo, 20g Anticatabolixa, 10 tab. Amino-Tech (od teraz tak to będzie wyglądać, był izolat)
4. 600g ziemniaków, 200g piersi / wołowiny, 30ml oliwy z oliwek, warzywa
5. 150g ryżu, 200g piersi, 30ml oliwy z oliwek, warzywa
6. 100g płatków owsianych, 200g twarogu chudego, 50g migdałów

Do tego dochodzi obowiązkowo przed nogami cheat meal w stylu (z wczoraj) - 2 big maci, 2 hamburgery, 2 duze porcje frytek, shake. "

czyli widzisz sporo ww a do tego 30ml oliwy czy 50g migdałów. Niestety typowi ekto powyżej pewnej ilości kg to trzeba nieco przejeść. Dodaj że jestes jeszcze młody wiec metabolizm jest szybszy niz u 30-40latków, i dodaj że przy tym wzrosćie masz wiecej mięsni niz nawet konkretni kulturyści którzy mają np 170cm i 85kg na scenie. Wiadomo że optycznie jestes przy nich mały, ale powierzchnie mięsni która jest rozłożona na "długim" ciele jest większa niż np u nich. Co oznacza wiecej mitochondriów, wiecej zmagazynowanego glikogenu itd.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 2431 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 74125
O procze ! ale zauwaz ze ja tez mam te tluszcze w kazdym prawieposilku. Ja na ostatniej masie po treningu wciagalem 2 banany,bialko shake i po powrocie do domu 300g ryzu,500g sos chinski,500g kury :D Wiec nie przejmowac sie ze na amsie wygladam jak nabity wieszak bez ostrosci wgl a na wycince jestem malutki poki nie nabiore tej masy ze przy tym wzroscie bedzie to sie prezentowac jakos? Wgl jakie braki sie rzucaja w oczy przy mojej sylwetce? > Bardzo konkretnie odpowiedziales,dzieki!

Moj problem tez jest tego typu ze jak wrzuci sie duzo fatu to ta dieta ma mniejsza objetosc a kcal jest sporo i tak nie zapycha brzucha,wiec tez nie jestem tak najedzony. No i lubie baaaardzo podjadac jakies cheaty co przy tym apetycie jest ciezkie jak ciagle masz cos pod nosem. A po nogach to az sie prosi zeby do potreningowego dac ta tabliczne czoko czy pizze Po prostu przy moim apetycie nie jestem w stanie trzymac ciagle tej formy

Zmieniony przez - Creative w dniu 2014-12-13 17:06:29

Zmieniony przez - Creative w dniu 2014-12-13 17:09:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Inaczej mi pomagało np sporo błonnika(nie tylko warzywa ale ryz brązowy, owsiane, otręby) + sporo tłuszczu. I kazdym posiłku. Wówczas po pewnym czasie miałem wrazenie ze posiłek wpada na posiłek i flaki zapycha bo cheeriosy to Ci chyba szybko przelecą hehe

Czy się przejmować? inaczej ja nie jestem zwolennikiem chamskiej masy nie mniej, osoby typu wspomniany Emil zawsze na masie mają mega retencje. Zobacz na fb moje foto z nim, on 122kg ale pełna retencja, teraz jest na po treningu filmik z bicem. Czy fotki z testu na animalu. Na masie nie jest tłusty ale nie ma prążków, masy kabli. Kształy ma, tłusty nie jest. Ale jest właśnie spuchnięty. Tyle że to woda. Jest typowym ekto jak TY. Co to znaczy? ekto nawet jak złapie sporo wody i "rozmyty" wygląd, ba nawet jak troszkę go podleje, to na redukcji szybko schodzi i to bez męczarni. Zobacz Mariusza od nas z działu. Teraz ponad 100kg na 174cm, tłusty nie jest ale spuchnięty mocno. Podobnie było rok temu z tego co pamietam. Wycinał z tego co pisał na symbolicznych ilościach cardio a juz chyba 5-6tyg przed zawodami miał niemal startówkę więc bez obaw, suchar pozostanie sucharem, tyle że pokryty wodą


Dziś poszły cycory i triceratopsy

- Brama 5s 20, 15, 12, 10, 10+drop set - 2sek zatrzymania w pełnym skurczu
- Wyciskanie na maszynie a'la hammer poziomo 4s 15, 10, 8+4+2, 6+2+0,5 met przerwy wewn. serii
- Wyciskanie sztagni skos górny 4s 12,8, 6, 6
- Wyciskanie na maszynie a'la hammer skos górny 4s 12, 10, 8, 8+3+1 - met przerw wewn. serii
- rozpiętki + wąskie wyciskanie sztangi 3s 12+12

Wszędzie wolna faza ekscentryczna

- Sznur 3s 20,15,10p
- Wąskie wyciskanie na wyciągu 3s 10, 8, 6+3+1powt - met. przerw wewnątrz serii
- wyciskanie łamanym gryfem zza głowy 3s 12p
- Wyprosty rączką podchwytem 3s 10,15,20p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 2431 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 74125
Dzięki wielkie! Czyli nie ma co panikowac bo nie jestem sam i na masie albo wyglądam jak zbiornik retencyjny albo jak adkens a na redu dopiero wychodzi forma
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 3252 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22813
dzięki dzięki ! :D więc teraz wyglądamy tak jak ja albo jak Thuglife :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 2431 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 74125
Właśnie tak to jak roznicujesz Adam metody treningowe itp zaskakuje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
no zmieniam je często a właściwie dopasowywuje do okresu w którym jestem, samopoczucia, predyspozycji dnia.
Jest dzień w którym stosunkowo mały ciężar wydaje mi się ciężki i przy 1 serii z większym ciężarem wiem że lipa z takiego treningu bedzie to nie żyłuje. Kombinuje wówczas z metodami, spowalnianiem odpowiedniej fazy, z zaakcentowaniem np pełnego spięcia. Zwiększam objętość lub skracam serie.
W innym zaś przypadku zrobiłem 3s z 4 planowanych i czuje że robiąc 4tą odbębnię tylko założenia. Wiec nakładam cięzar robie ile mam robić i odpoczywam ok.10sek będąc caly czas w gotowość(nie rozluźniam w pełni mięsni) i dusze kolejnych kilka powt. i znowu to samo. Teraz właśnie to stosuje. 8+4+2, odstępy co ok.10sek. robie w ciągu 1-1,5min 14powtórzen obciążeniem którym zrobiłbym normalnie 8powt. i poszedł bym do kolejnego ćwiczenia.
Innym razem czujesz ze cięzarem już nie powalcze, ale mięsnie nie są całkiem zmęczone, wiec leci drop set. Itd.

Nie zmuszam się do czegoś "bo jest na kartce" skoro czuje ze dziś nie jest dzien na to. Miesien nie wie czy robisz plan x czy y, czy rozpisał go Phil czy Pan Marian. Mięśnie odbierają bodźce z zewnątrz i adaptują się do wysiłku. Jedno jest pewne, obojętne jaką metodę zastosuje danego dnia, jaką objętość, intensywność czy cieżar, wazne żeby zawsze mięsnie wykonały maksymalną pracę. Nie chodzi żeby je zajechać za każdym razem tylko żeby za każdym razem doszły do jakieś skrajności. Raz spora objętość, raz krótkie przerwy i mocna pompa, raz duże cięzary, innym razem uszkodzenia w fazie ekscentrycznej czy izometrycznej. Różne bodźce do ktorych mięsnie muszą się dostosować. Dzięki temu są stale zaskakiwane i ciągle się rozwiajają w jakims kierunku czy na jakiś sposób.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 1154 Wiek 2 lata Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 19674
Eh Adamie milo sie czyta jak tak dobrze prawisz :) a jak silowo mniej wiecej stoisz aktualnie na takich glowniejszych wielostawach. Wiem ze to nie wazne ale lubie czytac numerki duze z wypiekami na twarzy xD
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Szczerze nie sprawdzam maxów, mam je gdzieś. Największe cięzary targałem przed pierwszym startem, w ciagu 1,5roku wage ze sceny zwiększyłem z 83,4 z debiutów do 101,4kg z Pucharu Polski, nie używając takich ciężarów jak na masie przed debiutami

Ciągi robie rzadko robiłem tam ostatnio jakieś 12-15x180, ale z dużymi kółkami wiec zaczynałem z ciut wyżej niż normalnie i potem zrobiłem 10x200. Życiówka jakoś 5-6x230.
Siadać nie siadam ostatnio wcale ze względu na kolano, ale wiecej niz 180kg nie zakładam i to bardzo rzadko. Życiówka 8x190kg i 12x180kg. Do siadów wróce ale 140kg nie zamierzam przekraczać chyba ze bedzie naprawde spory zapas siły. Wyciskanie 6x160kg życiówka. Obecnie tez nie podchodze do tego ciężaru.


Dziś zrobiłem nogi i już 2gi trening z rzędu gdzie nie boli mnie kolano. Mocne rozciąganie pomaga, bo regualrnie naciągałem przyczep i miałem potem stan zapalny który się wlókł za mną.

Uginanie stojąc 3s 20, 15, 10+5+2 - zatrzymanie w pełnym zgięciu na 2sek i 3sek fazy eskc. w ostatniej serii met. przerw wewnątrz serii
Uginanie leżąc 4s 20, 15, 10, 5p - 3-4sek fazy eksc.
MC na prostych nogach 3s 20x60, 15x100 12x130
Wyciskanie na suwnicy jednonóż 5s 30-12p
Wyciskanie na suwnicy obunóż, nogi wąsko - 5-6sek fazy ekscentyrcznek 3s 15p
Hack siady na maszynie poziomej 3s 12p
Wyprosty 4s 12, 15, 20, 30
Wspięcia na palce siedząc i stoając na maszynie po 5s na max.

Żarcie

1. Skorbia i owsiane 150g + 100g twarogu + 35g Whey Classic + 30g orzechów włoskich
2. Makaron 150g i 250g rostbefu wołowego + warzywa + 10ml oleju koksoowego
3 tab kofeiny UNS
trening w czasie Re-Loader 15g
Po treningu 5g Leucyny + 15g Re-loader
3. 100g owsianych + 10szt wafli wyżowych zalane 70g whey classic wymieszany z kazieną + 10g masła orzechowego
4. 3 całe jajka + 5 białek + 100g makaronu + warzywa
5. 250g wątróbki + 100g ryżu + 10ml lnianego + warzywa
6. W planie: 400g jogurtu naturalnego + 100g greckiego + 30g kazeiny + 150g twarogu + 20g masła orzechwego
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"

Następny temat

Piotr Cieśla UNS TEAM ,,Od ćwiczących dla ćwiczących''

WHEY premium