SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tested - Adam Suker UNS Team - Spełniamy marzenia z UNS

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 247766

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Słaby pomysł. Po pierwsze z tego co piszesz to nie do konca wiesz jak działa t3 a Twój opis działania to chyba z jakieś stronki google z opisem działania i przypadkowo z cennikiem

Po pierwsze - jak to jest ze ludzi na źle poprowadzonym vlcd i 50mcg t3(dobrego) mają wyniki w normie lub ponizej? biorąc 100mcg nie wyjdzie Ci wynik 2x wyższy niż przy 50mcg.
Nie przerabiamy szybciej żarcia, tylko t3 na ogól na redu jest uzywane kiedy siłą rzeczy jest większe ssanie. Brałem t3 w dawkach 25-75mcg, nawet kiedys przez moment 100mcg i róznicy w apetycie nie było. Ilośc czasu na redu, ilość cardio, ilość kcal -> to bardziej sie przekładało na ssanie.
Teraz nie wiem skąd to wziąłeś ale mega tragiczny pomysł na 100mcg podbijać na ławodnie. Przed zawodami ODSTAWIA się t3 lub zmniejsza mocno, bo nie idzie się dobrze naładować. A Ty na czas ładowani chcesz podbić zupełnie nie wiem po co.

Teraz na logikę - masz ludzi z nadczynnością tarczycy. T3 to trydijotyronina, nic innego jak hormon tarczycy. Nie ma magii zwiększonej sytnezy białek, nie działa selektwynie na tkankę tłuszczową. Co można zaobserować u ludzi z nadczynością?? że jedzą, jedzą jedzą i i tak są szczupli. Niestety i szczupli "tłuszczowo" i "mięsniowo" I jak to się ma do Twojego tesktu "podobno lepiej przerabiamy żarcie, lepiej przyswajamy białka i czujemy sie lepiej"?
Czujemy się lepiej no podwyższona temperatura, przyspieszona akcja serca, przyspieszony spłycony to obajwy świetnego samopoczucia oczywiscie zalezy od osoby u wielu tego nie ma i na 150mcg, kwestia indywiudalnej reakcji ale to sa skutki uboczne t3.

Teraz co warto/można zrobić. Niewielu wie ale nie tylko gh ale np tren i wiele anabolików po pewnym czasie może upośledzać nieco produkcje t3. 25mcg na masie może być ok, nie musi tu też zależy od osoby, szczególnie ekto nie muszą sie martwic ale to logiczne.
50mcg owszem sprawi że wolniej się zalejesz, po najzwyczajniej podniesie zapotrzebowanie kcal i nadwyzka nie bedzie tak duża jakby była bez tego I jeszcze jedna sprawa 50mcg na masie to ile na redu? 100? 150? bez dobrej i grubej wrzuty nie podchodź bo t3 nie działa selektywnie. Im niższy bf i im wiecej miesnia tym łatwiej go popalić. Stąd zawodnicy z czołówki kat. +100kg używają t3 tyle ile do hormonu trzeba.
Baaardzo znany były już zawodnik, o kórym była mowa w moim dzienniku jakiś czas temu(zna go każdy) sam mi pisał że wręcz unika t3 czy clenu, bo ma szybki metabolizm jest aktywny, waga 117kg w dobrej formie i używjając w/w środków nie jest w stanie utrzymać takiej masy mięsniowej i zawsze się popali

wiec 25-37,5mcg dobrego t3 na masiie u osób z wolnym metabolizmem ma sens(oczywiscie tylko w przypadku stosowania saa) i zadnego podbijania dawek na czas ładowania.

Nie odbieraj tez mojej wypowiedzi jako szydery bo na początku mogła tak wyglądac ale po prostu już wymiękam jakie rzeczy czasem słysze o środach tren to już w ogóle król bajek i historii zza 7 mórz


Dziś nogi miałby być, ale zakwas okrutny jeszcze trzyma, poszły plecy więc

-ściąganie podchwytem 5s 15, 15, 12, 10, 8p
-wiosłowanie sztangą 5s 15, 12, 10, 10, 10(w sumie na filmie chyba 11 doliczyłem ) cięzar na filmie 140kg, gryf(20) 2x25, 2x20, 2x10, 2x5 dlatego sztanga śmiesznie wyglada





- Ściąganie na maszynie a'la hammer z góry 3s 15, 10, 8+4+2 - met. przerwy wewnątrz serii
- ta sama maszyna obrócłem się plecami i tyłem 3s 12p
- Przyciąganie na wyciągu do brzucha 3s 15, 12, 7+3+1,5 met. przerwy wew. serii
- Wiosłowanie jednaorącz na maszynie 3s 12, 10, 6+2+1 met. przerwy wew. serii
- Przenoszenie na wyciągu 3s 15p

allachy + wznosy nóg w zwisie 3s max.


Objętość spora, ale gastro okrutne i jem tyle że trzeba to wykorzystać

1. skrobia 100g, 4 chelbki waza, 30g owsianych, 150g twarogu, 30g whey classic, 30g masła migdałowego
2,3 130g makaronu, 220g piersi/twarogu, 20ml lnianego/40g masła orzechowego
4. 130g ryżu, pierś 220g, olej lniany 20ml, warzywa
5. Po treningu 100g skrobi, 80g makarony, 75g whey classic
6. owsiane 100g, 2 jajka i 4 białka, 25g whey, 10g orzechów włoskich
7. 400g jogurt nat., 100g twarogu, 45g goodnight protein, 40g masła migdałowego i orzechowego, 4kap o3.

Whey Classic i GoodNight według braków w diecie
Po śniadaniu Vit a min, FlavoVitC i Vit D3
Do posiłku przed treningiem FlavoVitC
Przed treningiem 1tab kofeiny + miarka BETA ALA
Na treningu 15g Re-Loadera
Po treningu 5g Leucyny + 15g Re-loadera
Do potreningowego posiłku FlavoVitC + 3tab ZinMag
Wieczorem wit D3, wit K2 i ZinMag 3tab
Do kolacji 4kap Omega3, 1tab flavoVitC


Zmieniony przez - Tested_UNS-TEAM w dniu 2014-12-12 23:26:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 25 Napisanych postów 382 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17724
Właśnie mi przypomniałeś pewną kwestię, jak czytałem ostatni post. Modnie jest teraz bić wszystko i łykać jeszcze więcej w śmiertelnie głupich dawkach, takie mam wrażenie. Gdzie progres robi się u podstaw. Stosując to co jest potrzebne w dojściu do danego celu. 6-7 środków na raz, a jak zapytasz, po co i dlaczego taka kombinacja, to nie wiadomo do końca...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
To jeden z największych problemów w ostatnich latach. Wszystko zaczęło się od kilku gości który zajmowali się handlem i zaczeli promować końskie dawki saa, bo to by wmówić ludziom że żeby być na pewnym poziomie trzeba być tony towaru.
Jak się dojdzie do rozpisek i to ludzi nawet z poziomu nazwijmy to semi-pro lub nawet pro. TO okazuje się że samych saa nie ma wiele. Dużo większą uwagę przykłada się do peptydów, nie tylko gh ale wszelkie igf-1 LR3, igf-1 des, PEG_MGF, Folistatyna itd.
Docelowo i tak największą rolę gra genetyka i część pro na teściu z gh wygląda tak jak nie którzy nie będą nigdy wyglądać nie zależnie od wrzuty.
Kwestia też jakości towaru itp. Dojscie do pewnej primy czy halo, u nas cięzko z tym środkami. Nie wspominając o cenie.

W każdym bądź razie kluczem i tak jest genetyka. Jak poczytasz historie karier większości pro to oni już po 1-2 latach wygrywali zawody jeszcze nie ogarniając do konca kwesti diety, ładowania itd. Jay po 2-3latach robił siady z 270kg(paradoks też taki że po 20latach kariery siada z cięzarem 140-180kg). I jak zaczał trenować na siłowni miał jak dobrze pamiętam 84kg, a wzrost ma jakoś 172 czy 173cm.
I tak wielu pro, zapisuje się na siłownie to już mają atletyczną sylwetkę, czy 38cm w łapie co jak na chłopaka nie ćwiczącego na siłowni dobrą bazę daje.
Na t-nation jakoś w 2004 roku prowadził dziennik Bradon Curry, który niedawno był top10 Olympia, sponsorowany przez BSN. Jeszcze z 1,5-2lata temu jeszcze mozna było go tam na forum znaleźć. Co tam pisał? był wtedy totany anonim żaden pro ani nic. Pisał że nie trzyma diety bo nie umie za długo się spiąć. Opuszcza treningi bo często mu się niechce itd. Co jakiś czas wrzucał foto i każdemu kopara opadała,
5-6lat później był już pro.

Co to znaczy? że niestety można pracą, wiedza, czasem itd. dojść do naprawdę dobrego poziomu, ale pewnych rzeczy bez predyspozycji, genetyki się nie przeskoczy nie zaleznie od ilości podanych środków
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 30 Napisanych postów 277 Wiek 26 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17080
Dzieki adam za odpowiedz, chciałem własnie poznac twoje zdanie na temat T3, wiem jak działa tylko co czytam to wiekszosc ludzi poleca na masie zeby lepiej trawic żarcie i miec apetyt a zaczalem brac tylko pod koniec redu zeby zjechac jak najnizej z bf, oczywiscie nie samo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 2431 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 74125
Na konkurencyjnym forum jest przykład użytkownika . 95 rocznik x miesięcy na trenie itp 38 w łapie i nie widać że trenuje bez genetyki diety i mądrego treningu nic nawet tona saa nie da
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Amos - to nie przyspiesza trawienia to nie enzymy to przyspiesza metabolizm, szybciej zużywasz glikogen, szybciej zużywasz eletrolity np przez termogeneze(choć nie zawsze jest wyraźnie odczuwalna), szybciej następują tego typu procesy. Przez to często na wycince ludzie na t3 nie mają pompy czy są płascy. Wszelkie przemiany są przyspieszone, wiecej oragnizm wykorzysta troszkę więcej bialka ale nie jest to kosmos róznica że nagle zaczniesz rosnąc jak na drożdżach owszem przyspieszone przemiany metaboliczne itd mogą na masie przyspieszyć procesy regenracji - oczywiście przy odpowiednio bogatej diecie - i przełożyć się na "szybsze" przyrosty. Nie mniej nie licz na to że dodanie t3 sprawi że nagle zaczniesz rosnąć lub przeniesie Cie na inny poziom no i pamiętaj że lepsze wrogiem dobrego, z takimi rzeczami też można przedobrzyć.

Creative - dokładanie. Jak ktoś wie jak wykorzystać potencjał saa to nie bedzie potrzebować mega wielkich dawek. Wykorzysta z głową zajdzie daleko. Ale pewnych ograniczen genetycznych nie przeskoczy. A ludzie którzy stawiają saa na pierwszy plan wychodza na tym jak gość z tamtego forum
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 130 Napisanych postów 1287 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15135
Dokładnie tak jak pisze Adam. T3 strasznie przepala glikogen, zwłaszcza u ekto, a nie o to na masie chyba chodzi. Ja się robię po tym płaski jak naleśnik. U takich jak ja to nie ma racji bytu robiąc masę. To nie jest żaden cudowny środek.
Jeśli chodzi o przyśpieszanie metabolizmu, to kiedyś słuchałem poglądu Faraha na ten temat, który mówił, że lepiej rozbić sobie miskę na więcej posiłków, dołożyć cardio i efekt będzie lepszy. Zgadzam się z tym. Ja osobiście nie widzę sensu brania t3 na masie, no chyba, że w szczególnych przypadkach (duże dawki gh itd.)

MÓJ DZIENNIK (PRZYGOTOWANIA DO MISTRZOSTW POLSKI 2016) - http://www.sfd.pl/BSN__Mariusz_Przybyła__droga_do_MP_2016-t1094082.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Adam, zwiększyłeś spożycie ZMA i witaminy C, czy mi się wydaję :D?
Sporo tego żarcia jest XD i 145g białka w prochu ^^
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
No, Mariusz generalnie podsumował sprawę na gh, czy będac dość długo na sporych dawkach saa robimy badania i potem rozważamy ewentualną mała dawkę. W większości przypadków jest to jednak zbędne.

4g wit c to nie jest kosmos szczególnie kiedy wszyscy chorują a temp jest ok.0 czyli wirusy są najbardziej aktywne na -15 juz nie są

zma 2 porcje, przy 4-5godz snu, pracy na nogach, dużych objętościowo treningach i aktywnym czasie w domu -> przy dziecku, na swoim, gdzie dwie osoby pracują, nie ma tak ze wracam jem i siedze sobie przed filmem, serialem czy z gazeta. Trzeba ogarnac kilka rzeczy, zająć się dzieckiem wynieś, śmieci, ugotować, pozmywać itd. Dobrze że moja ściera kurze, myje podłogi i pierze bo tego nie nawidze tzn prać mogę ale ścierać kurze i podłogę to ja j**..
Wiec magnez, cynk i b6 przy takim trybie życia jest potrzebny w większej ilości

145g w prochu to dużo? 100-110g białka, 200g mam z żarcia. Mieso robi mięso taaak heheh więc piersi robią klatkę, udka robią nogi, a karczek kaptury jestem chyba najlepszym dowodem że powiedzonko "mięso robi mięso" jest bezsensowne bo w 1,5roku wagę na scenie zwiększyłem o 18kg. A mięsa jadłem duuuużo mniej niż dawniej. Po prostu mieso to dobre źródło białka. Jedzący ryby i białka jaj też mozna rrosnąc jak jedząc mięso. Tyle ze dużo ryby u nas w kraju to ceny zabójcze, dwa nie każdy lubi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Ja nie napisałem nigdzie czy dużo czy nie, po prostu zauważyłem, że jakoś więcej tego jest, ale pewności nie miałem :D
Jak chodzi o białko z prochu, to jedyne o czym pomyślałem, to fakt że jesteś głodomorem i jednak 100g twarogu syci bardziej niż 30g WPC :D
ZMA rozumiem bierzesz tyle też ze względu na to, że cynk jest w postaci chelatu i średnia jest jego wchłanialność :)? Bo teoretycznie na opakowaniu jest 1 porcja /ed (1 porcja = 1 kaps) :D

P.S Jeszcze jajka robio mienso xD no i pij mleko (jedz nabiał) będziesz wielki ^^ od tego twarogu i maślanek Cie tak porobiło, przyznaj się :D
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"

Następny temat

Piotr Cieśla UNS TEAM ,,Od ćwiczących dla ćwiczących''

WHEY premium