DT
W pracy dzisiaj miałem kiepskie samopoczucie, różne rozkminy itp. Na siłkę nie chciało mi się iść, ale jak poszedłem i zacząłem ćwiczyć to energii przybyło. Trening udany, w martwym rekord, 3 razy udało mi się 100 kg !! Jeden cel osiągnięty. Próbowałem jeszcze 2 razy, ale uchwyt już nie dawał rady. W WL udało się 5 razy samemu 60 kg, a po tej serii zarzuciłem sobie 65 kg, żeby sprawdzić ile dam rady i udało mi się 3 razy. Jest progres to ważne :) Zrobiłem fotkę z 20 minut po treningu, wiem, że takie fotki miarodajne nie są, bo na czczo lepiej, ale można zobaczyć co i jak. Dla porównania dam inną też zrobioną w podobnej pozie i świetle.
Trening:5x5
Przysiad 5x (60, 80, 90, 90, 90)
WL 6x: 5x (40, 45, 50, 55, 60) 1x (65 kg) - 3 razy
MC 5x (60, 70, 80, 90, 100) <- ostatnia seria tylko 3 razy
Unoszenie ramion ze sztangą 3x8 (20,25, 30)
Przedramiona
Brzuch
+ 30 min aero (orbitrek)
Dieta:13-21
Blog IF/Rekompozycja [pods. 22] - Zapraszam ! http://www.sfd.pl/[BLOG]Lucky555/IF__Rekompozycja-t989337.html
Jeśli chcesz przegrać trochę $$ to zapraszam:)
http://www.sfd.pl/Gruby_hajs_z_Lucky555-t1058841.html