SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dieta Montignac

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 502360

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 124 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2229
oczywiscie ze bede zagladac;) no a ta optymalna, to rzeczywiscie kupe zachodu z tym liczeniem, ale mama tez przeszla, wiec wszystko liczy ona:P o efektach powiem o ile sie takowe pokaza.. troche dziwi mnie to, ze jak czytalam ksiazke, to bylo ze czlowiekowi nie sa potrzebne trzy grupy skladnikow odzywczych tylko dwie, no a jednak te 50g ww zjesc trzeba..bo wlasnei mi mama poiwedziala, ze wyczytala ze jak sie nie dostarczy cukru z zewnatrz to watroba przerobi na cukier tłuszcz.. przeciez to niedorzeczne.. dobra, koncze, bo to nie ten temat.. trzymajcie sie!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 228 Wiek 46 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4509
witam po długiej przerwie wszystkich zgromadzonych tu montignakowców. już sama nie wiem na której stronie zakończyłam swój udział na tym forum ale mam wielkie postanowienie poprawy i nadrobienia zaległości w tym dziale. przez czas mojej nieobecności eksperymentowałam sporo z dietami, a z powodu olbrzymiej ilości pracy oraz chronicznego braku były to raczej głodówki niż diety. nadmia stresu eliminował uczucie głodu więc było to dosyć proste
teraz chcę znowu odżywiać się zdrowo nie łapiąc po drodze żadnego jojo, a przede wszystkim chcę się czuć dobrze...
Weroniko, ciekawe co piszesz o swojej córce. być może jadłyście podobnie i w podobnych ilościach tylko może zapotrzebowanie kaloryczne twojej córki jest po prostu mniejsze, a twoje większe?jedząc to samo ona utyła, a ty nie. poza tym ciekawe co twoją córka jadła wcześniej.może stosowała "diety cud", podniszczyła i wygłodziła organizm, a jak zaczęła sie zdrowo odżywiać to bęc ją powiększyło...?
jest jeszcze taka opcja, że ta dieta po prostu nie jest dla niej.tak jak tłuszczowa przy całych moich obrachunkach b/t/w nie była dla mnie.
najważniejsze to chyba słuchać swojego organizmu bo może się okazać, że tak jak to ktoś niedawno wspominał najlepszą dietą jest brak diety...wiem, wiem, że pewnie bluźnię ale po moich wakacyjnych przejściach coraz bardziej skłaniam się ku tej teorii
Marcinecki, widzę z pobieżnego przeglądu ostatnich postów, że często tu zaglądasz to od razu mam pytanko, a mianowicie zakupiłam sobie odżywkę białkową Trec'a o smaku waniliowym.pyszna, nie powiem.nie wiem jednak za bardzo ile powinnam tego brać i najlepiej kiedy???póki co to wsypuję sobie dwie łyżki stołowe, rozrabiam z mlekiem 0,5t i piję jedną szklankę w ciągu dnia, a drugą godzinę po treningu wieczornym zamiast posiłku wieczornego. czasami też mieszam odzywkę z płatkami owsianymi i zalewam mlekiem ale tak się właśnie zastanawiam czy przypadkiem nie robię sobie kuku bo ja nie trenuję na masę tylko wiadomo na rzeźbę aha, i jeszcze nie bardzo znam się na proporcjach tego ustrojstwa. należy wyliczać zgodnie z masą ciała?pewnie tak.hm, ja obecnie waże 49kg, a mierzę 160cm.szukałam na forum o tych odżywkach ale zwykle wypowiadają się panowie, a oni wiadomo trochę inne cele mają.
pozdrawiam wszystkich gorąco, a wieczorem po siłowni będę nadrabiać zaległości w lekturze tego postu.
do usłyszenia
babka


.............................
"I'm nothing if not redundant. I also repeat myself"
Fish
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 228 Wiek 46 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4509
słuchajcie, jest już prawie pierwsza w nocy, a ja cały czas was czytam i końca nie widać. nieźle dałyście czadu w te wakacje!
aha, jeszcze tak sobie pomyślałam Weroniko, że może Twoja córka potrzebuje więcej czasu zanim monti zacznie na nią działać. własnie czytałam o gani (hop!hop!Gania jestes tu?), która zaczęła dietę w lutym, a spadki na wadze zanotowała gdzieś pod koniec lipca. każdy organizm jest inny, z inną "historią" diet, z inną odpornością na zmiany w żywieniu. pozostaje pytanie czy Twoja córka będzie dalej eksperymentować z montim i czekać na rezultaty czy może jest zbyt niecierpliwa i zacznie np. kopenhaską, którą ja z własnego doświadczenia odradzam.
ej napiszcie cos do mnie bo mam wrażenie, że ze sobą rozmawiam
pozdrowienia



.............................
"I'm nothing if not redundant. I also repeat myself"
Fish
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witaj Babkojojo dawno nie widzielismy cie tutaj. Czytalas moje bicie sie w piersi. Nie wiem co o tym sadzic. Corka zrezygnowala z Montiego bo w zastraszajacym tempie tyla, a ja nie moglam sie nadziwic patrzac jak sie zaokragla. O kaloriach wiesz, ze sie na nie nie zwraca uwagi w tej diecie, wiec nie wiem co jest. Chyba przez tydzien dawalam jej troche mnniejsze posilki i mniej kaloryczne, ale nic to nie pomoglo. Prawdopodobnie byla za chuda na stosowanie tej diety. Ja sie trzymam i nie potrafie juz inaczej jesc. Kondycja przy tej diecie jest super, w tej chwili zaliczam kurs samoobrony dla kobiet oprocz codziennego biegania, basenu, a latek jak pamietasz mam ponad 40. Wczoraj bylam na imprezie, jadlam jak wszyscy ale odruchowo juz unikalam ziemniakow, chleba, ciasta, i tych wszystkich "niedozwolonych" rzeczy zastepujac je surowkami i innymi dodatkami. Znalazlo sie rowniez czerwone wytrawne wino wiec wszystko bylo ok. Nadal od czasu do czasu nachodzi mnie ochota na chleb z maslem i albo go pieke sama (raczej rzadko), albo kupuje krolewski z pelnego przemialu. Od czasu do czasu zjem niedozwolone pierogi lub cos innego ale zaraz wracam do dietki naszego guru. Odezwij sie od czasu do czasu bo zostalo nas tu juz bardzo malo, pozdrawiam

Weronika
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 228 Wiek 46 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4509
witam witam
faktycznie z dietą Twojej córy Weroniko to strasznie dziwne...oczywiście zdaję sobie sprawę z faktu, że na tej dietce kalorii nie liczymy ale jak ktoś przyjmuje dużo więcej niż spala to musi mu się odłożyć.ale nie będę wnikać bo zdaje się, że w wakacje była tu całkiem nasycona emocjonalnie dyskusja
może twoja córka spróbuje tradycyjnej diety nieskowęglowodanowej? tzn. z rozłożeniem na pięć posiłków, zasady podobne jak w montim węgle o niskim IG z tą modyfikacją, że jeżeli jeść węgle to raczej rano niż wieczorem, a wieczorem więcej białka plus ostatni posiłek tylko i wyłącznie białeczko w postaci piersi kury czy tuńczyka. już na takim czymś to nie ma bata musi schudnąć. na mnie coś takiego podziałało całkiem nielicho bo pomimo tego, że ważyłam 52/53kg na początku mojej przygody z dietą to byłam taka chuda tłusta tzn. pomimo ogólnej "pozornej" szczupłości po bokach miałam całkiem niezłe wałki tłuszczyku, na brzuchu także i owszem, nawet do tej pory sie go nie pozbyłam ale walczę...ehh...walczę. najgorzej właśnie odchudzać się z takich resztek tłuszczu bo prawie w ogóle nie widać rezultatów i motywacja spada.
mówiłaś Weroniko,że może córka jest za chuda na montiego. niech spróbuje tego montiego zmodyfikowanego, co ja stosowałam. ja schudłam.
a tak w ogóle to jestem pełna podziwu, że Weroniko chodzisz na kurs samoobrony!!!!super!!! jak to wygląda, bardzo cięzkie?
ja narazie chodzę jeno na aerobik bo jogi i inne medytacje u mnie odpadają gdyż niecierpię stać w jednej (dziwnej) pozycji przez x czasu. lubię jak jest szybko w takt jakiegoś nieskomplikowanego rytmu. przeprowadzam się niedługo do naszej pięknej stolicy i tam mam zamiar zapisać się na coś innego ale za bardzo nie wiem na co. może ktoś z tu obecnych jest fanem sztuk walk czy innych wygibasów coby mi coś ciekawego polecić?
pozdrawiam gorąco
babka


.............................
"I'm nothing if not redundant. I also repeat myself"
Fish
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Babka całkowicie się z Tobą zgadzam że najtrudniej pozbyć się resztek tłuszczu ja też długo się już z tym borykam a Twój zmodyfikowany monti faktycznie lepiej odchudza ,obecnie eksperementuje z dietą wysokobiałkową to znaczy każdy mój posiłek składa się w większości z białka do tego węgle o niskim ig oczywiście i dobre tłuszcze takie jak oliwa z oliwek ,jem ok. 4 posiłków a na kolacje już samo białko i również zastanawiałam się nad zakupieniem sobie jakieś odżywki białkowej ,jadłabym ją na kolacje ale jeszcze poczekam aż znudzi mi się tuńczyk i kurczaczek

Ps fajnie że wróciły na forum obeznane w montim osóbki

Sandra
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 228 Wiek 46 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4509
hej sandyy, właśnie mi się totalnie przejadł tuna na kolację, a taka odżywka Treca waniliowa jest naprawdę pyszna. niestety nie wiem za bardzo jakie proporcje powinnam stosować bo to co napisane na pudełku (a raczej kontenerze...) to mogą byc dla jakiegoś pakera. chociaż wiadomo, że od samej odżywki to ze mnie kulturysty nie będzie bo to o wiele więcej zachodu kosztuje niż picie koktajlu
pozdrawiam i życzę miłej nocy


.............................
"I'm nothing if not redundant. I also repeat myself"
Fish
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 124 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2229
hej Babkajojo!! w Wawie jest ogrom roznych rzeczy do robienia, i jak cchcesz sie na cos zapisac, to proponuje pochodzic po jednym razie na wszystko i wybrac co najbardziej Ci sie spodoba. ja swego czasu chodzilam na Aikido.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sadyy uważaj na białko... o przebiałkowanie organizmu nietrudno... a skutki mogą być niewesołe... najlżejszym z objawów jest wypadanie włosów, a może dojść nawet do choroby nerek... także diety i bardzo dużej zawartości białka można stosować dość krótko.

Pozdrawiam wszystkich którzy tak jak ja zdecydowali się walczyć z nagromadzonym przez lata tłuszczem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Babko przyznam się że zanim zaczełam stosowac tę diete ze zwiększoną ilością białka to raczej nie jadłam go tak często na kolacje ,robie tak dopiero od poniedziałku i jak narazie kurczak i tuna jeszcze jakoś mi podchodzą ale czuje że juz niedługo a wtedy kupie sobie te odzywke co Ty skoro ja sobie chwalisz i skoro jest dobra w smaku
Bob dzięki za ostrzeżenie ale staram sie nie przesadzać z białkiem ,szczerze mówiąc to moje pojęcie dieta wysokobiałkowa oznacza tylko spożywanie mniej węgli i tłuszczy na korzyść białka ale moja dzienna dawka to ok.2g góra 2.5 na kilogram masy ciała wiem że monti zalecał tylko troche mniej ale ja dodatkowo ograniczam węgle czego moniti chyba juz by nie pochwalał ale to tylko do czasu aż nie osiagnę zamierzonych efektów bo wcześniej na montim wiekszość mojego pożywienia stanowiły właśnie wegle i było ok ale od pewnego czasu waga stoi a ja chce jeszcze troszeczke się odtłuścić a póżniej wracam do montiego w wersji oryginalnej i tak już zostanie bo to naprawde super dietka
pozdrawiam wszystkich

Sandra
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CZY JESTEŚCIE ZAINTERESOWANE??

Następny temat

Białko przed treningiem??

WHEY premium