Kapitan Wodka - Pol-czlowiek, pol-litra

Lol. Jak pojade kiedyś do Japonii to tylko z własną wiejską:P

Dobra, chyba sie ogarnalem juz nieco w kraju. Nie chce mi sie pisac jak jest w Polsce po powrocie - jaki kon jest kazdy widzi Moze innym razem mnie najdzie wena to cos skrobne. Najwazniejsze - poki co sie nigdzie nie wybieram, a zwlaszcza na dluzszy czas. No i mam ten yebany karnet wreszcie.

Planuje pocwiczyc czyms w stylu 5x5. Czy wybor trafny to nie wiem, ale nie zawadzi sprobowac. Poczatkowo mial to byc trening Kachasa, ale chuya z tego wyjdzie bo nie bede czekal 10 min w kolejce zeby dopiac planu. W zwiazku z powyzszym bede kombinowal.

Miska - poki co wywalam syf, za jakis czas cos uloze i MOZE bede liczyl.

Wyglad - prosiauke

WL 5x5
Hantle skos 5x10
Jednoracz za glowe 5x10
Suwnica skosna 5x5
Suwnica pozioma 5x10

Unoszenie nog ze zwisu 4x12

po co liczyc? na masie masz jesc,

Czytałem ciekawy art i dyskusję Antka o ilościach reps. Polecam

Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-11-03 17:56:31

Jedziesz Kapitan. A plan Kachasa zaj**iaszczy, ja jestem bardzo zadowolony i już ułożyłem sobie nowy masowy

Kapitan Wodka

Poczatkowo mial to byc trening Kachasa, ale chuya z tego wyjdzie bo nie bede czekal 10 min w kolejce zeby dopiac planu. W zwiazku z powyzszym bede kombinowal.

WL 5x5
Hantle skos 5x10
Jednoracz za glowe 5x10
Suwnica skosna 5x5
Suwnica pozioma 5x10

Unoszenie nog ze zwisu 4x12

To gdzie Ty ćwiczysz, że bezproblemowo dostajesz się do ławki płaskiej/skośnej, a na racka musisz czekać i zastępować siady suwnicą? Sytuacja dość osobliwa.

Cwicze na silowni Tak to wyszlo wczoraj - na lawce nikogo, przy stojakach do siadow 4 typkow. Mniejsza jednak o to, bo ze mnie zaden badybilda czy nawet "dobrze zbudowany chlop" nie bedzie nigdy. Tak se bede machal z nudow.


Dzis DNT, umieram po wczorajszym. Pzdr.

bez sensu myslenie. Normalnie dokurviasz ciezarow, jesz i rosniesz - cala filozofia. Nie zadne planiki z dupy, jedziesz na maxa, jesz na maxa, cardio w tle dla zdrowotnosci i zeby tyle smalcu nie wlecialo. Same podstawy, ziom

Nie chce mi sie.

to po co Ci dziennik?
albo jesteś kapitanem albo jesteś srajtkiem