Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Jak dla mnie to Cormier może nawet dorównać kiedyś Cainowi. Ale może najpierw niech powalczy w półciężkiej wtedy pogadamy
Ma coś do poprawienia oprócz ciągłego parcia do przodu i kondycji?
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
ZAWSZE jest coś do poprawienia, parcie do przodu i cardio (zwłaszcza cardio) uważam za baaardzo dobre właśnie - Cormier ma inny styl, że nie zawsze idzie jak terminator jakiś na przeciwnika, że ten nawet "oddychać nie może" napewno BJJ u tych 2 dzików z AKA jest do poprawienia zwłaszcza ofensywne, ale Cain raczej z tego nie chce korzystać niestety... Zapasy, stójka i wgl wszystko ciągle musi iść do przodu, patrząc na wiek też nie sądzę żeby DC dorównał Cainowi - raczej ten drugi ma jeszcze większe szanse na progres chociaż DC może i do 40stki walczyć, Cain nie wiadomo.
Szacuny
10
Napisanych postów
1441
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
25236
Tylko właśnie o to chodzi w zapasach pod mma, żeby ciągle przeć do przodu i wywierać presje, jest dużo zapaśników, którzy są ociężali i ospali w walkach i mimo ogromnego skilla dostają w dupę.
Szacuny
13
Napisanych postów
8247
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
78867
Niektórzy tutaj chyba nigdy sparingów w klinczu nie mieli Bo mówicie, że Cormier nie zajeżdża przeciwników tempem TYLKO ich gniecie w klinczu bo ma nie dość dobre cardio Klincz jest najbardziej chyba męczącą formą walki, i nawet jak nie wygląda na jakiś bardzo szybki to przez ciągłe siłowanie się z przeciwnikiem, walkę o każdy ruch jest straszliwie ciężki. Zgodzę się, że Cormier nie ma takiego dobrego cardio jak Cain ale jakoś strasznie dużo mu nie brakuje moim zdaniem.
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau