No i nadejszła ta chwila... kilka dni temu stuknął mi rok na forum. Jest więc okazja a nawet chyba konieczność, żeby zrobić rachunek sumienia
najpierw część dziękczynna
Wszystkim Moderatorkom i Władczyniom Działu – za dostęp Wielkiej Wiedzy, cierpliwość, kopniaki i wsparcie.. Z podziękowaniami za okazane łaski, z prośbą o dalsze.
Wszystkim Ladies, które przez ten czas miałam okazję poznać/przeczytać/podejrzeć za inspiracje/dobre słowa w chwilach zwątpienia, kąśliwe uwagi ( które uwielbiam ), wsparcie i opierdziel kiedy było trzeba.
Dziękuję, że mogę stawać się Lejdi SFD
I tak w skrócie… bo nikomu i tak nie chcę się czytać
plusy
+ czuję się mądrzejsza :D dostałam tu dostęp i klucz do przeogromnej kopalni wiedzy jaką są artykuły, i dzienniki dziewczyn a co za tym idzie:
+ czuję się bardziej świadoma siebie, swojego ciała, swoich niedociągnięć i słabości,
+mówią, że żelazo hartuje charakter, fakt że uparta i twarda ze mnie baba ale myślę, że żelazo ( które polubiłam ) tylko mnie w tym umacnia
+ pomimo idzie u mnie jak krew z nosa ( jak kilkakrotnie to podkreślała Obli ) to patrz wyżej
+ nie chodzę już z " okrągłymi" plecami ale sylwetka sama z siebie trzyma się prosto
+ i silniejsza ze mnie baba
minusy
-czuję niedosyt, czasem, myślę, że jeśli może był więcej/ dłużej / mocniej to efekty były by lepsze, faktem jest, że pracowałam miarę swoich możliwości i czasu
- i wiem, że moje efekty nie są jakieś spektakularne może, ale ja mam zamiar nadal dłubać sobie powolutku, aż do skutku
- nadal nie potrafię rozgryźć swojego organizmu, jakoś mam wrażenie, że moja droga tutaj to dwa kroki w przód, i jeden do tyłu i tak w kółko…
- wiem, że wszystko co robię, robię przede wszystkim dla siebie, ale czasem łapię jakieś dziwne schizy
CiociaSamoZlo
wiek:
33lata
wzrost:
170 cm
Zmieniony przez - CiociaSamoZlo w dniu 2013-10-16 20:32:54
To by było o tym co było
A o tym co będzie…. Już niebawem
Myślę, że powoli można zamykać ten dziennik
Zmieniony przez - CiociaSamoZlo w dniu 2013-10-16 20:36:45