Droga do debiutów 2014 - Przemek Górynowicz & IHS

Właśnie trochę nie rozumiem tego podejścia. Skoro robię trening w czwartek, to pomimo tego ze piątek i sobota też są dniami treningowymi, to mięśnie trenowane w czwartek w te dni też się regenerują, a nie czekają dopiero na nietreningową niedzielę, nie? Dlatego jak dla mnie lepiej białko trzymać na stałym, wystarczająco wysokim poziomie.

Dlatego nie mozna odpowiedziec na to czy warto zdecydowanym tak lub nie bo jak sam zauwazyłes jest za duzo czynnikow zmiennych ktore trzeba by bylo rozpatrzyc

Ale jak juz ktos trenuje Pon, Sro, Pt to lepiej w DT uciac białko do tych 2-2,2g a reszte kalori dostarczyc z T albo W a w DNT podbic to bialko jednoczesnie ucinajac T albo W - wtedy miało by to sens

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2013-09-01 19:39:02

No, i dlatego jestem za rotowaniem fatem/ww a nie białkiem

Trening fajny , dieta też jest zwolennikiem rotacji ww czy fatem ale nie białkiem .
Już mam dostęp do komputera więc SPAM ale wartościowy.
Pozdro.

Plan ciekawy. Tez sie wlasnie zastanawiam czy bym nie rotowal u siebie węglami i fatem bo kiepsko widzę to masowanie na 1,5g t

No Szemek, pimp siega zenitu widze. Jeszcze zero wypisek, ale juz 10 stron peka Prawie jak u Dzemora, if you know what I mean

Aj noł aj noł
Ale już tylko moment, jeszcze tylko kilkanaście/dziesiąt minut aż wrzucą się filmiki, zrobię fotkę ryżu, i będzie premierowa, pierwsza wypiska!

2.09.2013 - PLECY + BRZUCH



1. Wiosłowanie półsztangą jednorącz RAMPA 8 + regresy
8x31 / 8x40 / 8x50 / 8x60 / 8x70 / 11x60 / 13x54

2. Podciąganie neutral RAMPA 8 + regres
8x0 / 8x4 / 8x7 / 10x0

3. Wiosłowanie sztangą nachwyt RAMPA 10 + regresy
10x85 / 10x95 / 10x105 / 13x95 / 17x85

4. Ściąganie do klaty 5x10-15
15x42 / 12x50 / 12x50 / 10x56 / 10x56

Wiosłowanie półsztangą jednorącz 8x70kg





Wiosłowanie sztangą nachwyt 10x105kg







Pierwszy trening po przerwie, więc musiał być udany Oczywiście wszystko zrobione z dużym zapasem, żeby nie wypalić się już na początku. Pomimo tego plecy świetnie się spompowały, bo każde ćwiczenie weszło tak jak chciałem Tu raczej wszystko zostanie bez zmian. Plecy to chyba moja najlepsza partia, tak więc nie muszę nic kombinować, po prostu robię co lubię, i co czuję że dobrze mi wchodzi



1. Płatki żytnie 110g + Supreme Whey 50g + maślanka 250g
2. Makaron durum 135g + ryba 190g + jajko
TRENING
Od razu po treningu szejk - rodzynki 100g + Supreme Whey 40g
3. Ryż paraboiled 125g + ryba 230g (1h po treningu)
4. Ryż paraboiled 125g + twaróg 250g + wiórki 10g
5. 6 jajek + wiórki 10g

Przedtreningowy


Potreningowy




CREA PLUS: 5g rano, 5g po treningu
SUPREME WHEY: 50g do śniadania, 40g po treningu

Supreme Whey zaraz po wymieszaniu



Jak widać rozpuszczalność idealna Żadne grudki nie zostają, a piana jest minimalna. Dzisiaj otworzyłem smak kokos - bardzo dobry, choć dla mnie może ciut za mało intensywny. Ale na pewno jest to inna półka w porównaniu do sfd econo, które szamałem już kawał czasu

Na koniec 2 fotki z obecnej formy, czyli po tygodniu opyerdalania się Na pewno forma trochę spadła, ale w końcu zaczynam masę, nie muszę już mieć wyjściowego kaloryferka na plażę





Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2013-09-02 17:20:57

Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2013-09-02 17:22:18

No nareszcie ;) Dietka uboga jeszcze . Co tydzien ile bedziesz dodawal kcal?

Pulpety rybne?