Droga do debiutów 2014 - Przemek Górynowicz & IHS

Jak tam Przemku uginanie ze sztangielkami na modlitewniku? Ja zauważyłem że różnica między tą a unilateralną wersją jest spora.Na pewno ciężej jest oszukiwać,ramię szybko odlatuje.

Wiesz co - po tych 10s modlitewnika mam już tak dowalone bicki że potem cokolwiek bym nie dał to już będzie ciężko Fajnie wchodzi hantlami, w sumie nigdy nie robiłem oburącz. Po każdej serii łapy już max zmęczone, że te dopalenia troszkę krótkie wychodzą

Jak bede robil niedlugo prio na łapy to pod*****ole co nieco z tego treningu ;)

Ja tez roni jak widzisz, z Twojego planu minimum 5 osób będzie korzystać

Zobaczymy, jak na koniec planu powiem że łapa mi spadła o 2 cm

14.11.2013 - NOGI



1a. SQ wąsko na suwnicy 10x8
8x100 / 8x100 / 8x100 / 8x100 / 8x100 / 8x100 / 8x100 / 8x100 / 8x100 / 8x100
8x107,5 / 8x107,5 / 8x107,5 / 8x107,5 / 8x107,5 / 8x107,5 / 6x107,5 / 7x105 / 7x105 / 7x105 /

1b. Uginanie leżąc 10x8
8x42,5 / 8x42,5 / 8x42,5 / 8x42,5 / 8x42,5 / 8x42,5 / 8x42,5 / 8x42,5
8x45 / 8x45 / 8x45 / 8x45 / 8x45 / 8x45 / 8x45 / 8x45 / 8x45 / 8x45

2a. Hack SQ 6x10
10x200 / 10x200 / 10x200 / 10x200 / 10x200 / 10x200
10x200 / 10x200 / 10x200 / 10x200 / 10x200 / 10x200

2b. MCNPN z hantlami 6x10
10x32,5 / 10x32,5 / 10x32,5 / 10x32,5 / 10x32,5 / 10x32,5
10x35 / 10x35 / 10x35 / 10x35 / 10x35 / 10x35 /

3. Prostowanie siedząc 4x12
12x30 / 12x30 / 12x30 / 12x30
12x30 / 12x30 / 12x30 / 12x30



Masakra, ledwo dotarłem do domu W siadach trochę przesadziłem z ciężarem. Już pierwsza seria nie poszła zbyt lekko, ale jechałem dalej. Aż w końcu w 6-tej, przy 7 powtórzeniu odcięło prąd totalnie Jak usiadłem, tak wyebałem się na ziemię a sztanga poleciała na te sprężynki na dole suwnicy Musiałem dojść do siebię kilka minut, zmniejszyłem lekko ciężar, i dokończyłem te 10 serii, ale faza negatywna na pewno 3s już nie trwała W hacku wiedziałem że już nie poszaleję, to nie dodawałem ciężaru. I tak ledwo poszło, nogi całe się telepały Prostowaniem dowaliłem, odpocząłem kilka minut i zrobiłem jeszcze łydki



1. Płatki żytnie 110g + Supreme Whey 55g + mleko 250g + jabłko
TRENING
Od razu po treningu szejk - daktyle suszone 150g + Supreme Whey 40g
2. Makaron durum 150g + ryba 135g + 3 jajka + keczup 50g + słonecznik 10g
3. Makaron durum 150g + ryba 135g + 3 jajka + keczup 50g + słonecznik 10g
4. Makaron durum 150g + ryba 135g + 3 jajka + śmietana 35g
5. Płatki żytnie 150g + twaróg 250g + wiórki 35g



SUPREME WHEY: 50g do śniadania, 40g po treningu

Dzisiaj podskoczyłem do Progressu po nową dostawę białeczka z IHS Wziąłem na próbę nowe smaki - czekolada i owoce leśne. Po siłce poszedł smak owocowy - bardzo dobry, ciekawa odmiana od tych smaków "nie owocowych" Jutro z rana spróbuję czekoladę

Wczoraj poszły plecy & tył barków & brzuch. Nie chce mi się robić wypiski, bo w sumie i tak nic szczególnego się nie działo %)
Testowałem już 2 nowe smaki supre wheya - czekolada i owoce leśne. Owoce zdecydowanie smaczniejsze. Czekolada w sumie średnio przypomina czekoladę, może zapachem trochę. Kolor będzie widać na zdjęciu niżej, a smak - coś gainer od sfd smak toffi, jeśli ktoś jadł No żebym nie wiedział że to czekolada, to bym na to nie wpadł
Tak wyglądał poranny szejk z właśnie czekoladowym supre wheyem



I jeszcze jakaś fotka z wczoraj. Ćwiczę teraz z kumplem, ma zayebistego fona, to może częściej uda się coś kręcię czy robić jakieś zdjęcia Forma chyba cały czas lekko do przodu Bez nóg bo dzień po trneingu i wyglądąły chuyowo, takie napuchnięte

ile juz w bicku?

Mało ciągle, niecałe 46 Ostatni tydzien robię ten plan z prio na bicka, i daję odpocząć łapkom.

to powoli Cie gonie tez robie plan Roniego%)
ja ost cwiczylem z takim duzym gosciem to dowiedzialem sie ze KAZDE cw na rece zyebanie robilem dlatego mam mocno przykurczone miesnie i sie wydaja male