MALI - budowa mięśni/pods.s.35/Faza II s.64 pods.s.93

Martucca, no wiesz "głodnemu chleb na myśli"

haha tez miałam takie skojarzenie jak to pisałam dlatego buźka z przymrużeniem oka

Marta czy po tym nowym dniu treningowym - NOGI 10x10 - mam pic odzywkę + owoc? czy cuś innego (właśnie planuję jedzonko na jutro )


Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-04-10 14:34:32

Mali

ja to w Norge

J ateż! gdzie? ja w Oppdal, male miasteczko narciarskie, 400km na polnoc od Oslo i 120 na poludnie od TRDHM:)

ja to w Oslo ale myślę o zmianie miejsca zamieszkania i pracy marzy mi się właśnie małe miasteczko pośród gór, jezior, fjordów i lasów Nord Norge najchętniej albo wschodnia Norwegia

nooo... czyli bubumysz pomaga Mali szukać pracy i zakładamy polską kolonię na północy

Mali

ja to w Oslo ale myślę o zmianie miejsca zamieszkania i pracy marzy mi się właśnie małe miasteczko pośród gór, jezior, fjordów i lasów Nord Norge najchętniej albo wschodnia Norwegia

Nord Norge??? no co Ty, juz u nas jest zimą nie najciekawiej, a co dopiero tam... nie boisz sie deprechy? [ja sie ratuję lampą antydepresyjną, bo bez niej to słabo:/] choc niskie podatki na północy kuszą, to fakt;)

podatki to mnie nie kuszą...ale przyroda i ludzie więcej czasu i wolności!! rzuć okiem na tą piękną wyspę: https://www.sfd.pl/MALI__budowa_mięśni/pods._s.35/Faza_II_str._64-t878150-s75.html  - byłam tam na jobbintervju

pieknie! gdzie to jest?

Hasvik leży na wyspie Sørøya - Finnmark

ŚRODA 10.04.2013 DZIEŃ 54 TYDZIEŃ 8

Micha czysta!

Warzywa: kalafior, ogórek, sałata lodowa

Napoje: herbata zielona, woda

Suple: hepatil, wiesiołek, siemię, błonnik, vitapil, chrom, tran, CLA (6), L-carnitine (6) , zma,



TRENING NR 23

Z treningu jestem zadowolona!
Siła poszła lekko do góry widzę jak łapki mi się zmieniły, szczególnie przy wyciskaniu sztangielek piękny zarys mięśni (obym narcyzem nie została)– chyba inni na siłowni też zauważyli, bo dość często zerkają

Przed treningiem – marsz na siłownię, chwilka na orbi

Po treningu – słabiutko, bo tylko 5 min marsz na max nachyleniu – czas mnie gonił, chciałam odpocząć i trochę się zregenerować przed dzisiejszym treningiem nóg

Komentarz:

1. Lepiej mi szło niż zazwyczaj miałam więcej siły! I nareszcie doszłam do 5 w ostatniej serii
(spróbowałam 33kg – 3 razy udało się)

2. Siła była i progres odnotowany

3. Siła była i udało się troszkę progresować

4. Zaczęłam od 2kg, we wszystkich seriach było ciężej, ale walka trwała i zakończyła się sukcesem

5. Ciągle 20,5kg mnie pokonuje – nogi nie mają siły

6. Brzuch palił, piekł i to jak! Walczyłam o kazde końcowe powtórzenie




TROCHĘ SIĘ OBAWIAM DZISIEJSZEGO TRENINGU NÓG - 10X10 w życiu nie miałam do czynienia z taką ilością i nie wiem, jak pod względem technicznym wyjdą mi wykroki na suwnicy z uniesieniem nogi zakrocznej ale dziś będę próbować i walczyć

Zmieniony przez - Mali w dniu 2013-04-11 12:18:04