Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-03-28 23:23:39
...
Napisał(a)
Ludzka ciekawość i usiłowanie kontroli - tak wiem to samo zuo, ale w sumie głowa lżejsza jak nie będzie o tym myśleć w każdy piątek Ruda już drugi raz w tym miesiącu poleciała mi krew z nosa - chyba muszę jakieś witaminy zamówić, czy takie z olimpu czy trec co mają w sobie wszystko będą ok, czy coś innego? Przyznam szczerze, że już łykam chyba z 10 tabsów dziennie i dokładać kolejne... no ale jak trzeba to trzeba
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-03-28 23:23:39
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-03-28 23:23:39
...
Napisał(a)
Ło kierva, Ev, musisz odpocząć. Twój organizm daje znak, żebyś wrzuciła na luz. Wiem co mówię. U mnie doszło sztywnienie rąk, skurcze i problemy ze snem. Tydzień bez ruchu i o niebo lepiej.
Zrobisz jak będziesz chciała, ale - to też z doświadczenia - przemęczone ciało b.słabo reaguje na treningi. Żadnych profitów, większe zmęczenie.
Zrób ew. badania dla pewności, że to nie jest coś poważniejszego.
Zrobisz jak będziesz chciała, ale - to też z doświadczenia - przemęczone ciało b.słabo reaguje na treningi. Żadnych profitów, większe zmęczenie.
Zrób ew. badania dla pewności, że to nie jest coś poważniejszego.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Jutro mam jeszcze fitnessy i miałam robić trening jutro i w sobotę rano, ale zrezygnuję w takim razie z sobotniego i przy okazji świąt mogę mieć 5 dni zupełnie wolnego. Niechętnie, ale się posłucham rad bardziej doświadczonej jutro zrobię jeszcze trening, bo i tak mam takie dwie godziny między fitnessami kiedy nie mam co z sobą zrobić.
Wkurza mnie to, bo robię niby drugi trening - w pierwszym miałam w trakcie przerwę, teraz w trakcie... wszystko rozlazłe niedokończone. Coraz bardziej widzę ile pracy wkładacie w treningi, bo ciężko jak widać zaplanować 10-12 tygodni.
Ale chyba muszę trochę wziąć poprawkę na specyfikę swojej pracy... obiecuję, że jeszcze dojdę do formy kiedy będę w stanie to wszystko ogarnąć.
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-03-28 23:50:45
Wkurza mnie to, bo robię niby drugi trening - w pierwszym miałam w trakcie przerwę, teraz w trakcie... wszystko rozlazłe niedokończone. Coraz bardziej widzę ile pracy wkładacie w treningi, bo ciężko jak widać zaplanować 10-12 tygodni.
Ale chyba muszę trochę wziąć poprawkę na specyfikę swojej pracy... obiecuję, że jeszcze dojdę do formy kiedy będę w stanie to wszystko ogarnąć.
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-03-28 23:50:45
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Eve słuchaj się Rudej - nie ma nic gorszego jak trening z myślą poleci z nosa czy nie i w ogóle krew z nosa oznacza, że co jest nie tak jak jeszcze ręce drętwieją to już całkowicie znak, ze wytyranie wychodzi.
Ja tak miałam - odpuść całkowicie i ja bym jeszcze suple na ten czas też odstawiła - małe "odchemienie" też się przyda I dobrze wietrz pomieszczenia ja jakich przebywasz
Ja tak miałam - odpuść całkowicie i ja bym jeszcze suple na ten czas też odstawiła - małe "odchemienie" też się przyda I dobrze wietrz pomieszczenia ja jakich przebywasz
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Magda, fajnie wyszło mam nadzieję, że i mi wyjdzie, ale chyba z innego jednak przepisu zrobię - zobaczymy.
Magda mi chodziło o to, że nie robię pełnego cyklu od początku do końca bez jakiś rewelacji po drodze.
Arphiel, masz rację i Ty i Ruda - robię tą przerwę, głównie ze względu na to, że przede mną ciężki miesiąc i jak wejdę w kwiecień zmęczona to jeszcze zawalę wszystko i wtedy samej sobie będę mogła dziękować. A pomieszczenia wietrzę, bo mi ciągle albo zimno albo gorąco to się oknem ratuję
Nawet duża dawka magnezu, po którym zawsze budzę się jak skowronek dziś nie pomogła i czuję się jak przejechana czołgiem, spałam wbita w łóżko jakbym się miała z nim zrosnąć
(w święta miski i tak nie miałam zamiaru liczyć - to fajne święta, są jaja mięso, można jeść czysto bez żadnego problemu)
Wklejam pomiary, bo jednak zrobiłam, ale po tym co widzę tylko się utwierdzam w tym, że Ruda ZNOWU ma rację i w moim przypadku częściej niż co 2-3 tygodnie nie ma sensu. Te spadki przy jednoczesnym wzroście wagi to prędzej błędy pomiarów.
Fajne jest to, że tak naprawdę od samego początku niemal mam tą samą wagę a jednak cm jakoś się zmieniły i generalnie wizualnie sylwetka jest atrakcyjniejsza - i tego się trzeba trzymać (marzy mi się rozbudowanie pleców, ale o tym się przypomnę za parę tygodni przy okazji kolejnego treningu )
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-03-29 08:34:42
Magda mi chodziło o to, że nie robię pełnego cyklu od początku do końca bez jakiś rewelacji po drodze.
Arphiel, masz rację i Ty i Ruda - robię tą przerwę, głównie ze względu na to, że przede mną ciężki miesiąc i jak wejdę w kwiecień zmęczona to jeszcze zawalę wszystko i wtedy samej sobie będę mogła dziękować. A pomieszczenia wietrzę, bo mi ciągle albo zimno albo gorąco to się oknem ratuję
Nawet duża dawka magnezu, po którym zawsze budzę się jak skowronek dziś nie pomogła i czuję się jak przejechana czołgiem, spałam wbita w łóżko jakbym się miała z nim zrosnąć
(w święta miski i tak nie miałam zamiaru liczyć - to fajne święta, są jaja mięso, można jeść czysto bez żadnego problemu)
Wklejam pomiary, bo jednak zrobiłam, ale po tym co widzę tylko się utwierdzam w tym, że Ruda ZNOWU ma rację i w moim przypadku częściej niż co 2-3 tygodnie nie ma sensu. Te spadki przy jednoczesnym wzroście wagi to prędzej błędy pomiarów.
Fajne jest to, że tak naprawdę od samego początku niemal mam tą samą wagę a jednak cm jakoś się zmieniły i generalnie wizualnie sylwetka jest atrakcyjniejsza - i tego się trzeba trzymać (marzy mi się rozbudowanie pleców, ale o tym się przypomnę za parę tygodni przy okazji kolejnego treningu )
Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-03-29 08:34:42
...
Napisał(a)
Rób zdjęcia nawet sama dla siebie. Będziesz miała ciekawy materiał porównawczy.
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Ev. wszystko w swoim czasie Ja wiem, że Ty o tym wiesz
Ja się odchudzam 1,5 roku. Jak wyglądałam na początku to możesz sobie zerknąć, ale zmierzam do tego, że tak naprawdę, naprawdę, centymetry poleciały mi tylko po pierwszych trzech miesiącach. Później to było święto jak mi coś ubyło, a lecieć to miało skąd, oj miało. Nadal ma, a leci tak, że mam wrażenie, że muszę przejść pół kuli ziemskiej żeby był jakiś tygodniowy efekt
Trzeba znaleźć równowagę w tym wszystkim i jakkolwiek byłoby to frustrujące ... i tak to lubisz
Relaksuj się i dbaj o siebie Że nie uda się dokończyć 12 tygodniowego cyklu? I co z tego. Odpoczniesz, szybciej zaczniesz następny Nie bądź więźniem samej siebie
Powtarzam - wiem, że wiesz, ale chciało mi się popisać
Ja się odchudzam 1,5 roku. Jak wyglądałam na początku to możesz sobie zerknąć, ale zmierzam do tego, że tak naprawdę, naprawdę, centymetry poleciały mi tylko po pierwszych trzech miesiącach. Później to było święto jak mi coś ubyło, a lecieć to miało skąd, oj miało. Nadal ma, a leci tak, że mam wrażenie, że muszę przejść pół kuli ziemskiej żeby był jakiś tygodniowy efekt
Trzeba znaleźć równowagę w tym wszystkim i jakkolwiek byłoby to frustrujące ... i tak to lubisz
Relaksuj się i dbaj o siebie Że nie uda się dokończyć 12 tygodniowego cyklu? I co z tego. Odpoczniesz, szybciej zaczniesz następny Nie bądź więźniem samej siebie
Powtarzam - wiem, że wiesz, ale chciało mi się popisać
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
DNT
aktywność: 1h fitness
warzywa: kalarepa, pomidor
napoje: kawa z mlekiem x3, woda 1l
suple: brak
Miska:
BTW: 135/70/200
1) banan, owsiane, jaja
2) kasza jęczmienna, jaja
3) pasta fasolowa (fasola, jaja), ciasto fasolowe (fasola, odżywka, kakao, migdały, banan)
4) ciasto fasolowe
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/509e17be99634cf466000013/eveline/dzien/2013-03-29
Moja miska dziś woła o pomstę, ale chciałam spróbować swoich wytworów i musiałam trochę uciąć ciasta żeby mi się zmieściło do innego pojemnika to miałam pretekst na drugi kawałek na chwilę obecną mam dość wszystkiego co ma związek z fasolą
W jednym klubie szef mi zrobił dzisiaj wolne. Lubię Go
W drugiej pracy natomiast pytali się czy ja chora jestem, więc chyba jednak nie wyglądam świeżo i kwitnąco, więc zrezygnowałam z treningu co by być rozsądną i wzięłam się za pichcenie i sprzątanie. I tak trochę psychicznie odpoczęłam, bo bez rodziców, bez mgr, bez pracy, treningów - fajny dzień.
-----------------------------------------------------------
Arphiel, fotki robię raz na jakiś czas, ale też nie mogę za często bo wpadnę w paranoję, taki już zryty łeb byłej tancerki, której całe życie oparte było na dążeniu do "ideałów", więc im mniej o tym myślę tym lepiej (ale robię).
Mis, dziękuję za miłe słowa Tobie się chciało popisać a mi się miło czytało.
Posłucham Was, odpocznę, będę jeść czysto przez te parę dni, ale bez liczenia i bez supli.
aktywność: 1h fitness
warzywa: kalarepa, pomidor
napoje: kawa z mlekiem x3, woda 1l
suple: brak
Miska:
BTW: 135/70/200
1) banan, owsiane, jaja
2) kasza jęczmienna, jaja
3) pasta fasolowa (fasola, jaja), ciasto fasolowe (fasola, odżywka, kakao, migdały, banan)
4) ciasto fasolowe
http://potreningu.pl/dzienniki/zywieniowy/509e17be99634cf466000013/eveline/dzien/2013-03-29
Moja miska dziś woła o pomstę, ale chciałam spróbować swoich wytworów i musiałam trochę uciąć ciasta żeby mi się zmieściło do innego pojemnika to miałam pretekst na drugi kawałek na chwilę obecną mam dość wszystkiego co ma związek z fasolą
W jednym klubie szef mi zrobił dzisiaj wolne. Lubię Go
W drugiej pracy natomiast pytali się czy ja chora jestem, więc chyba jednak nie wyglądam świeżo i kwitnąco, więc zrezygnowałam z treningu co by być rozsądną i wzięłam się za pichcenie i sprzątanie. I tak trochę psychicznie odpoczęłam, bo bez rodziców, bez mgr, bez pracy, treningów - fajny dzień.
-----------------------------------------------------------
Arphiel, fotki robię raz na jakiś czas, ale też nie mogę za często bo wpadnę w paranoję, taki już zryty łeb byłej tancerki, której całe życie oparte było na dążeniu do "ideałów", więc im mniej o tym myślę tym lepiej (ale robię).
Mis, dziękuję za miłe słowa Tobie się chciało popisać a mi się miło czytało.
Posłucham Was, odpocznę, będę jeść czysto przez te parę dni, ale bez liczenia i bez supli.
...
Napisał(a)
Ev, w końcu świeta to trzeba świetować. Leżeć i pachnieć
Poprzedni temat
Na siłownię like a virgin for the very first time
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- ...
- 89
Następny temat
Ogłoszenie dotyczące wiosennej edycji "Przemiany Sylwetki"
Polecane artykuły