XI Tydzień Treningowy
III Dzień Treningowy 14.3.2013
-Podciąganie n ~90cm x45,x45,x45
-Podciąganie p x25,x24,x23
-Podciąganie n ~120cm x20
-Wiosłowanie p 10x160,12x150,15x140,20x120
-Wiosłowanie n 15x120,12x140,5x160,3x170
-Wycisk zza karku 50x88,50x88,50x88,50x82,50x76 + z zatrzymaniem 8x96,8x101,8x107
- Unoszenie bokiem + opad x18+x18,x18+x18,x18+x18
- Unoszenie ramion w przód ze sztangą x15,x15,x15
-
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia x15,x12
Podciąganie n ~90cm ,dzisiaj pewna odmiana,pełne ,wolne ruchy,bardzo fajnie,a co ważne spokojnie zrobione.
Podciąganie p , pełne ruchy,okej.
Podciąganie n ~120cm , pełne ruchy.
Wiosłowanie p, 10x160kg takiego lajtu się nie spodziewałem, nawpierniczałem się kaszki kuskus,pewnie dlatego taki power!!
10x160kg zrobione z rezerwą,spokojnie mogłem dołożyć dobre 2 powtórzenia,ale nie oto tutaj chodzi,za tydzień atak na 165kg na co najmniej 7 ruchów.
Wiosłowanie n , 12x140kg lajt, 5x160kg lajt, 3x170kg w miarę lajt,na koniec zrobiłem 1x180kg aby sprawdzić czy po tylu seriach zrobię dokładny jeden ruch z danym ciężarem.
Wycisk zza karku ,dołożyłem kolejny +1 kg,pewien opór był,z zatrzymaniem - 8x107kg bardzo okej i w tym momencie coś mi pierdykło w trajcepcie..mam nadzieję,że nic poważnego bo już jutro kolejny ciężki trening czeka.
Unoszenie bokiem + opad, w trzeciej serii woiiiyyynaaaa.
Unoszenie ramion w przód,mega!mega!mega! nie potrafiłem po tym ćwiczeniu prosto stać , moje barki zostały zmasakrowane dosłownie!!
Podciąganie sztanga łamana, dobitka.
Trening cudeńko
mam tylko nadzieję,że jak jutro się obudzę to będę w stanie w miarę prawidłowo funkcjonować.
Dieta na dzisiaj
1. 2 porcje hi-anabol,50g owsiane
2. 300g pierś z kurczaka , 50g basmati
2.1 Baton proteinowy
3. 200g pierś z kurczaka, 150g kuskus
4. 500g serek twarogowy,50g owsiane
5. porcja hi-anabol, 50g kasza jaglana + 200g pierś z kurczaka
6. porcja kazeiny
Warzywa - brokuły,ogórki,papryka czerwona,marchew,pietruszka,cebula,
Owoce - brak,
Tłuszcze - masło orzechowe,oliwa.
Siłaaa!!