Kapitan Wodka - Pol-czlowiek, pol-litra

Misiek_Walownik tez rano pizga I jemu sie zayebiscie podoba i chwali. Mi tez sie podobalo, ale proza zycia mnie dojechala. Panowie, moje zdanie takie - niewazne o ktorej, wazne zeby systematycznie i dawac z siebie wszystko.

Kapitan Wodka

Panowie, moje zdanie takie - niewazne o ktorej, wazne zeby systematycznie i dawac z siebie wszystko.

Łojejkuś jak pięknie napisane. Chyba sie zesram ze wzruszenia

Lubisz to svko!

Ja Ci k***a dam wałownika
Rano ćwiczę bo jestem do tego zmuszony przez zajęcia. Kocham spać, ale pompy najlepsze są z rana, najmniej ludzi i można drzeć jape na siłce

Zmieniony przez - Misiek_masownik w dniu 2013-02-27 17:24:31

Kapitan Wodka

Panowie, moje zdanie takie - niewazne o ktorej, wazne zeby systematycznie i dawac z siebie wszystko.

Wybacz złośliwość, ale po przeczytaniu tego zdania spojrzałem na avatar i potężnie się uśmiałem z niespodziewanej zmiany kontekstu.



Zmieniony przez - december w dniu 2013-02-27 21:09:02

a mi obojętnie o której ćwiczę.
Teraz ćwiczę o 8 rano i to zawsze są ciężkie serie. Jutro grzbiet o 14 bd robił. Godzina to tylko wymówka dla kolejnych słabeuszy "jejku nie dam rady z rana ćwiczyć..."

z rana lepsza pompa i lepiej się ćwiczy, po całym dniu człowiek spyerolony to nie ma już sił

Ja dziś wyjątkwo ~ 20.00 trening i hvjnia na całego

najlepiej z rana do niezbyt późnego popołudnia

Misiek_masownik

Ja Ci k***a dam wałownika
Rano ćwiczę bo jestem do tego zmuszony przez zajęcia. Kocham spać, ale pompy najlepsze są z rana, najmniej ludzi i można drzeć jape na siłce

Wiem, pamietam jak pisales

december

Wybacz złośliwość, ale po przeczytaniu tego zdania spojrzałem na avatar i potężnie się uśmiałem z niespodziewanej zmiany kontekstu.

Nie bardzo rozumiem, o jakiej zmianie kontekstu mowisz? Sugerujesz ze daje z siebie wszystko tylko przy flaszce? Swoja droga przypominasz Pande ze stylu pisania. On tez - ""yyy przepraszam", "bez zlosliwosci", "za przeproszeniem", "bez urazy, ale..." a potem JEEEB!! - spada na ofiare jak chuy na Mariole

Antos098

a mi obojętnie o której ćwiczę.
Teraz ćwiczę o 8 rano i to zawsze są ciężkie serie. Jutro grzbiet o 14 bd robił. Godzina to tylko wymówka dla kolejnych słabeuszy "jejku nie dam rady z rana ćwiczyć..."

Nie nakrecaj sie Antek Nikt tu wymowek nie szuka, trening ma byc zrobiony i tyle.

wojtekpab

z rana lepsza pompa i lepiej się ćwiczy, po całym dniu człowiek spyerolony to nie ma już sił

Witaj! Przedstaw sie, powiedz cos o sobie.
Juz wspomnialem - kwestia indywidualna. Dla mnie trening o 20 to nie problem. Zreszta tyle czasu cwiczylem o tej porze i nie narzekalem.

kalikstat

Ja dziś wyjątkwo ~ 20.00 trening i hvjnia na całego

najlepiej z rana do niezbyt późnego popołudnia

Opyerdaales sie Kali i tyle Na pore nie zwalaj Przy lopacie nie pracujesz, wiec poleciales i tyle bydlaku jeden Ty!


Panowie, ja tu nie forsuje treningu z rana czy z wieczora. Dla mnie to prawie zadna roznica tak naprawde. Wazne zeby pizgac z sercem i tyle

I jeszcze jedno, to zadna zlosliwosc z mojej strony - jak pojdziecie do pracy, czego Wam zycze bo w naszym pieknym kraju to nie jest poki co oczywiste, to sie Wam grafik mocno pozmienia. Chyba, ze bedzie to praca zmianowa, a takiej nie chcecie. Pracowalem, doswiadczylem - dla mnie chvjnia. W kazdym razie teraz jak chodzicie na uczelnie i macie nibyobowiazki to tak naprawde macie duuuzo swobody, zwlaszcza na starszych latach. Mozecie kombinowac jak tylko chcecie z silka, praca dorywcza, czymkolwiek. Pamietam doskonale, bo ja niedawno, w 2010 konczylem. No a teraz jest jak jest.

Cale zycie jade...





Zmieniony przez - Kapitan Wodka w dniu 2013-02-28 03:15:25

Się nie śmiej, jakbym nie odkrył dobrodziejstw depilacji miałbym taką brew !!!