Don Pawson
Panowie jestem 4 tydzień na wrzutce lekkiej (500mg omo/week, 30mg metax ed). Tak się składa, że jakiś czas temu skończyła mi się odżywka białkowa i jestem zmuszony całą podaż dzienną białka czerpać z mięsa, jaj i sera białego. Zaobserwowałem, że prawdą jest to, co ktoś kiedyś mi powiedział: że na masie najlepiej ograniczać białko z prochu i w mairę możliwosci zapewniać je z mięsa. Waga w górę, sylwetka z dnia na dzień się poprawia, siła w górę, samopoczucie zaj**iste. Wiem, że to też w wiekszości kwestia początku bombki i benefitów z tym związanych, ale chyba takiego dobrego początku bomby jeszcze nie miałem.
Dodam też, że staram się codziennie zjeść 500g wołowiny i to chyba też nie pozostaje bez znaczenia ...
Dodam też, że staram się codziennie zjeść 500g wołowiny i to chyba też nie pozostaje bez znaczenia ...
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
mm1986
lordknaga
lestat1986
pit81
blacha jr
SpAiro_
