10 min rowerek
1. przysiad - ostatnia seria już ciężko, ale i tak jest to moje najlepsze ćwiczenie
2. wyciskanie - dzisiaj o dziwo szło gładko, czyżby jakiś nagły przypływ mocy
3. MC bez uwag
20 minut bieżnia (plecy miałam twarde jak kamień ciężko się szło)
Miska z wyższymi WW, nareszcie mogłam pochłonąć kaszankę z mojej świnki, oczywiście koktajl z owocami po treningu jest super
Zmieniony przez - reziolki w dniu 2012-09-19 20:07:21