...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
jestem szcześliwym posiadaczem staffordshire bull terriera czyli mniejszego kuzyna pit bulla czy amstafa i jest to najwspanialszy pies z jakim miałem do czynienia. Zapewniam Cię Chunga, że chodzę z nim na spacery, i nie obawiam puszczać żeby pobiegał np z yorkami. Codziennie mijam sporo psów rasowych i nie rasowych i nader często to one są agresywne, a winą mojego Dresa może być co najwyżej to, że nie lubi być prowokowany.
...
Napisał(a)
chunga wieele osób ma takie podejście jak ty. edipolo i ja jesteśmy przykładami na to że to nie pies jest zły tylko człowiek nieodpowiedzialny. to raz dwa trzeba poznać rasę samemu. u mnie w domu jest 15 letnia córka i to ona robiła te zdjęcia w czapecce pies jest jej oczkiem w głowie. fakt jest taki że ten pies moim zdaniem nie nadaje się do domu z małymi dziećmi ale nie ze względu na agresje ale na jego nieokrzesanie i dynamiczny charakter. jst to pies dla ludzi aktywnych i uwierz bardzo spokojny i rodzinny wszystko zależy od wychowania. ale to temat nie do tego działu. pozdro pany
bez walki nie ma postępu
...
Napisał(a)
Tak to jest z psami-jak róznia się z włascicielm temperamentem-są same kłopoty.Znajomy teraz uspił fajnego rednosa-do ludzi był przyjacielski ale atakował wszystkie psy-zawsze jakos korzystał z nieuwagi właściciela i potem same kłopoty,koszty leczenia policja itp..
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
Masti napisał
"Tak to jest z psami-jak róznia się z włascicielm temperamentem-są same kłopoty"
dokładnie tak. zresztą dotyczy to nie tylko relacji między człowiekiem a psem.
Sam decydując się na tego pieska poświęciłem sporo czasu na zapoznanie się z jego charakterystyką, opiniami właścicieli itd. w Anglii psy typu mojego staffika nazywane są "nanny dog"(pies niania)a angielski Kennel Club uważa Staffordshire Bull Terriera jako rasę o najlepszym stosunku do dzieci.
Madox, moj też jest ze schroniska, a dokładnie z przytuliska U Wandy i nawet przez chwilę nie żałowalem,że go mam. chyba to ja bardziej zyskuję na tej znajomości :). Sos amstaf robi dobrą robotę i mam dla nich duży szacunek.
"Tak to jest z psami-jak róznia się z włascicielm temperamentem-są same kłopoty"
dokładnie tak. zresztą dotyczy to nie tylko relacji między człowiekiem a psem.
Sam decydując się na tego pieska poświęciłem sporo czasu na zapoznanie się z jego charakterystyką, opiniami właścicieli itd. w Anglii psy typu mojego staffika nazywane są "nanny dog"(pies niania)a angielski Kennel Club uważa Staffordshire Bull Terriera jako rasę o najlepszym stosunku do dzieci.
Madox, moj też jest ze schroniska, a dokładnie z przytuliska U Wandy i nawet przez chwilę nie żałowalem,że go mam. chyba to ja bardziej zyskuję na tej znajomości :). Sos amstaf robi dobrą robotę i mam dla nich duży szacunek.
...
Napisał(a)
Wy sobie bronicie swoich ras,ale fakt jest taki ,ze to własnie te rasy zagryzaja swoich panow ,odgryzaja dzieciom twarze,uszy,napadaja na przechodzących ludzi odgryzając im sciegna ;( fujj ,te psy są spokojne wiekszosc swojego zycia ,ale za czesto im odbija,więc uwazajcie Panowie na siebie bo jestescie potencjalnymi ich ofiarami.Gdzies słyszałem ,ze jakis Pit bull tak sie wk***il ,ze odryzl sobie wlasna łape,bo nic w poblizu innego nie było
...
Napisał(a)
Chunga
nie tylko te psy tak robią to po pierwsze, po drugie wiadomo wśród jakich typków te psy były modne i w związku z tym jak były traktowane, po trzecie jest ich dużo to przekłada się na ilość wypadków z ich udziałem. Przyznję, że specyfika rasy predysponuje je do walki, ale to niczego nie przesądza i jako właściciel twierdzę,że nie ma bardziej rodzinnych, wesołych i wiernych psów. Pomyśl chwilę jakbyś się zachowywał bedąc głodzonym, szczutym, bitym itp. a tak często sa wychowywane z tej racji,że przecież sa psami bojowymi.
nie tylko te psy tak robią to po pierwsze, po drugie wiadomo wśród jakich typków te psy były modne i w związku z tym jak były traktowane, po trzecie jest ich dużo to przekłada się na ilość wypadków z ich udziałem. Przyznję, że specyfika rasy predysponuje je do walki, ale to niczego nie przesądza i jako właściciel twierdzę,że nie ma bardziej rodzinnych, wesołych i wiernych psów. Pomyśl chwilę jakbyś się zachowywał bedąc głodzonym, szczutym, bitym itp. a tak często sa wychowywane z tej racji,że przecież sa psami bojowymi.
...
Napisał(a)
Bardzo zywiołowe psy typu amstaff,pitbull wymagaja konsekwentnych ,szybko reagujacych włascicieli,duzo czasu trzeba im poswięcać i duzo ruchu.Tez człowiek musi posiadac pewne cechy charakteru bu w takim psie nie rozbudzic i nie utrwalic agresywnyc zachowan.
Wiele kupujacych takie psy- nie spełnia tych bezwzglednie koniecznych cech.
Kupuja,bo im się taki pies podoba i potem nieszczeście gotowe.
Jeżeli nigdy nie posiadalo sie psa-zapomniec o takich rasach!
Podobnie jest z dużymi rasami-sa przeważnie o mniejszym temperamencie ale także z bardzo silnym charakterem.
Jest tez inne niebezpieczeństwo-zagrożeniem jest ich wielkość i siła-taki pies z łatwością przewróci nieprzygotowanego na to człowieka,nie mówiąc o dzieciach i starszych osobach.
Mój bokser prawie mnie znokautował -schyliłem się by poprawić mu obroże a on skoczył do twarzy chcąc mnie polizać-mój nos zetknał się z jego naprawdę twardą głową w połowie drogi....
Mastino-podobnie w zabawie obrócił się w podskoku scinajac mnie z nóg-a ze dostałem uderzenie na wysokości kolana-dwa miesiące miałem kontuzje wiozadła....
Jak by to trafiło na starsza osobe lub małe dziecko-łatwo wyobrazic sobie skutki.
Ponadto-psy są swietnymi obserwatorami człowieka,ludzi z którymi się spotykaja,z którymi mieszkaja-bardzo szybko tworza hierarchię i znajduja swoje miejsce-takze bardzo szybko wiedza kto jest bossem a jak takiego nie ma- same zajmuja to miejsce i wtedy wszyscy maja przechlapane.
Tak robia wszystkie psy(i duze i małe)-wystarczy rozejrzeć się na ulicy-kto z kim idzie...czy pies ciagnie właściciela gdzie chce a ten za nim leci walczac z ciagnaca go smycza,czy tez odwrotnie-właściciel ciagnie psa jak barana...
Rzadko spotyka sie normalnie idacych koło siebie psa i jego pana-a to jest jedynie dobre rozwiazanie.
Moje inne ulubione rasy,które miałem:Dogue De Boreaux-tez molos-troche wyższy przewaznie niz mastino napoletano i trochę delikatniejszej budowy,harmonijnie zbudowane i bardzo silnie umiesnione ale i tak niektóre dochodza do 80-90 kg-przecietnie maja ok 55-65 kg masy(to takie potezne boksery)-temperament troche wiekszy niz mastino a charakter weselszy-nie sa agresywne ,bardzo przyjacielskie ale ich siła sama w sobie jest zagrozeniem dla niedoświadczonego posiadacza...
Wiele kupujacych takie psy- nie spełnia tych bezwzglednie koniecznych cech.
Kupuja,bo im się taki pies podoba i potem nieszczeście gotowe.
Jeżeli nigdy nie posiadalo sie psa-zapomniec o takich rasach!
Podobnie jest z dużymi rasami-sa przeważnie o mniejszym temperamencie ale także z bardzo silnym charakterem.
Jest tez inne niebezpieczeństwo-zagrożeniem jest ich wielkość i siła-taki pies z łatwością przewróci nieprzygotowanego na to człowieka,nie mówiąc o dzieciach i starszych osobach.
Mój bokser prawie mnie znokautował -schyliłem się by poprawić mu obroże a on skoczył do twarzy chcąc mnie polizać-mój nos zetknał się z jego naprawdę twardą głową w połowie drogi....
Mastino-podobnie w zabawie obrócił się w podskoku scinajac mnie z nóg-a ze dostałem uderzenie na wysokości kolana-dwa miesiące miałem kontuzje wiozadła....
Jak by to trafiło na starsza osobe lub małe dziecko-łatwo wyobrazic sobie skutki.
Ponadto-psy są swietnymi obserwatorami człowieka,ludzi z którymi się spotykaja,z którymi mieszkaja-bardzo szybko tworza hierarchię i znajduja swoje miejsce-takze bardzo szybko wiedza kto jest bossem a jak takiego nie ma- same zajmuja to miejsce i wtedy wszyscy maja przechlapane.
Tak robia wszystkie psy(i duze i małe)-wystarczy rozejrzeć się na ulicy-kto z kim idzie...czy pies ciagnie właściciela gdzie chce a ten za nim leci walczac z ciagnaca go smycza,czy tez odwrotnie-właściciel ciagnie psa jak barana...
Rzadko spotyka sie normalnie idacych koło siebie psa i jego pana-a to jest jedynie dobre rozwiazanie.
Moje inne ulubione rasy,które miałem:Dogue De Boreaux-tez molos-troche wyższy przewaznie niz mastino napoletano i trochę delikatniejszej budowy,harmonijnie zbudowane i bardzo silnie umiesnione ale i tak niektóre dochodza do 80-90 kg-przecietnie maja ok 55-65 kg masy(to takie potezne boksery)-temperament troche wiekszy niz mastino a charakter weselszy-nie sa agresywne ,bardzo przyjacielskie ale ich siła sama w sobie jest zagrozeniem dla niedoświadczonego posiadacza...
masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
...
Napisał(a)
Dogue De Boreaux.....moje ulubiona rasa) koło Bullmastiffów.Tak jak pisałes takie duze boksery to sa ,ale inne charaktery maja boksery weselsze i ruchliwsze, lataja jak wariaty i trzesą tyłkami od dziecka miałem bokserki 3 pokolenia po sobie :)
Tak w ogóle to kocham psy ,chyba bardziej jak ludzi czasami :)
Zmieniony przez - chunga w dniu 2012-08-17 20:56:52
Tak w ogóle to kocham psy ,chyba bardziej jak ludzi czasami :)
Zmieniony przez - chunga w dniu 2012-08-17 20:56:52
...
Napisał(a)
Masti dokładnie tak jest, że hierarchia w stadzie jest podstawą.
Mnie mój 26 kilogramowy mięśniak powalił gdy rozpędzony wpadł mi w nogi w trakcie zabawy :)
Mnie mój 26 kilogramowy mięśniak powalił gdy rozpędzony wpadł mi w nogi w trakcie zabawy :)
Poprzedni temat
Konkurs -anatomia,tyl tułowia + praca domowa
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- 347
- 348
- 349
- 350
- 351
- 352
- 353
- 354
- 355
- 356
- 357
- 358
- 359
- 360
- 361
- 362
- 363
- 364
- 365
- 366
- 367
- 368
- 369
- 370
- 371
- 372
- 373
- 374
- 375
- 376
- 377
- 378
- 379
- 380
- 381
- 382
- 383
- 384
- 385
- 386
- 387
- 388
- 389
- 390
- 391
- 392
- 393
- 394
- 395
- 396
- 397
- 398
- 399
- 400
- 401
- 402
- 403
- 404
- 405
- 406
- 407
- 408
- 409
- 410
- 411
- 412
- 413
- 414
- 415
- 416
- 417
- 418
- 419
- 420
- 421
- 422
- 423
- 424
- 425
- 426
- 427
- 428
- 429
- ...
- 430
Następny temat
Magic_32 - Przemiana 2012
Polecane artykuły