Mikers - From zero to... << str 55, 95 >>

HA!! pewnie że jestem lekka wycinka i wszyscy zobaczą że nim jestem

Niby opuszczam tą sztangę do kolan, nogi proste, a dwugłowe czuję tylko przy opuszczaniu (jak zejdę trochę niżej niż kolana, po prostu rozciągnięcie mięśni). Muszę to kiedyś dopracować.

mk - to jak, idziesz w poniedziałek albo wtorek na tą siłownie czy nie?

idę idę tylko jeszcze nie wiem czy w poniedziałek czy we wtorek czy w oba te dni. Przylukam nowy plan to Ci powiem na 100%

Ja w planie mam i poniedziałek i wtorek, także czekam tylko na znak i możemy się zgadywać

przysiady - zawijasz ogon i wstajesz plecami. Zawinięcie ogona to prawdopodobnie przykurcz dwugłowych albo brzucha - rozciągaj się. Tułów trzymaj bardziej pionowo, tak jakbyś odpychał się nogami od ziemi.

Syzyfki - źle, nie przechylamy tułowia wcale!! to ruch kolan w przód powoduje, że obniżamy swoją pozycję a nie plecy. Nie trzymaj się czegoś co jest wyżej niż twój bark bo będziesz się podnosił łapą. Trzymaj się czegoś bokiem i daleko od siebie.

Żuraw - wolniej.

MCNSNS - dołóż coś, bo za rezolutnie machasz - nie widzę tam wysiłku.

Mikers mnie pasuje ustawić się w poniedziałek bardziej wolałbym do południa albo w południe.

No Mikers, w końcu konkret wypiska z filmami Niestety nie udzielę Ci poprawek co do nich, bo Panowie zrobili to doskonale przede mną. Musisz tylko się zastosować do tego co Ci napisali, i przeć dalej do przodu

Antos- dzięki za wpis, na następnym treningu muszę to poprawić!
Przy przysiadach zrobię kilka serii próbnych, żeby jakoś ogarnąć to wstawanie.
Syzyfki- to samo, ale wydaje mi się, że nauczę się ich szybciej niż poprawnego wstawania.
Żuraw- postaram się, pójdę na jakość a nie na ilość.
MCNSN- dołożyłbym z chęcią obciążenia, ale po pewnym ciężarze wysiadają mi przedramiona, masz na to jakąś radę?

mk- ja zwykle przyjeżdżam na siłkę około 10-11, pasowałoby ci?

Dominik- z pewnością się zastosuję, w końcu tu chodzi o poszerzanie swoich horyzontów a nie o zamykanie się w swojej racji

Ale jedno Wam, panowie, powiem- domsy są porządne. Jak wstałem dzisiaj z wyrka mało brakowało żebym upadł

Mikers to zdecydowanie wolałbym o 11:P

Może być 11
Swoją drogą, możemy przejść na imiona, bo tak będzie zdecydowanie łatwiej? Mikołaj jestem