Szacuny
0
Napisanych postów
11274
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
38938
Aha, to już wiem że nie robię głupot (mam nadzieję). Nie jestem smakoszem rtęci i staram się go unikać, ale to jest łatwo dostępne chude białko, w sensie mieszka w szafce i nie trzeba rozmrażać :) Ale sto razy wolę chudą rybkę na parze zrobioną, ogólnie głównie parowarem się posługuję do obróbki ryb, czasem patelnia grillowa na tłuste. Jutro aeroby i potem 3 dni regeneracji ;> Czy to dobry pomysł już po tygodniu się pomierzyć? W ogóle, spodnie ze mnie lecą, szok...zauważyłam coś jeszcze, ale muszę się dobrze przyjrzeć czy to nie są jakieś halucynacje i może podzielę się spostrzeżeniami
Szacuny
0
Napisanych postów
11274
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
38938
Dzisiejszy trening dość monotonny: 45min marszu - 6,5km/h, incline 5-6%, tętno 120-135 (spoczynkowe mam około 70 - aż dziw bierze, bo jak zaczynałam cokolwiek robić związanego z siłownią to spoczynkowe miałam 90 o_0 ). Pomiary popełnię w weekend :)