lunika bedzie szczupła

ej co jest to juz kolejny raz jak edytuje to mi dubluje post wrrrrrrrrrrrr

dobra moja wina teraz widzę ze zamiast edytować zacytowałam samą siebie sorki

Zmieniony przez - czastka w dniu 2012-05-22 09:09:18

he ja mam dwa sloiki 1,5l i jeden 2l i robie zielona herbate albo ulung, uwazam ze najsmaczniejsza wychodzi, ale musze raz tez zaczac na mietowej, albo pokrzywie ciekawe co to bedzie

Robie polowe z zielona a polowe z czarna, choc ostatnia zrobilam z czarna z dodatkiem pomaranczy.

Ale dzisiejsza moze wlasnie zrobie na miecie. Mam taka fajna kupiona sypana a nie w torebkach to dzis nastaie

U mnie to zajmuja tylna sciane calej szafki i sa ponumerowane. Kolejny 1,5 l sloik z ogorkami konserwowanymi kupiony i tylko czekam az malz je wyje to bedzie nastepny dla kombuchy . Robie codziennie by jak bym zlala w jeden dzien to by mi sie butelki w lodowce nie zmiescily, ale i potrafie wypic 0,7 l dzinnie, choc przewaznie to z 0,4l--- tak mi smakuje . Ciekawe czy na gorace dni nie byla by dobra np. z lodem i jakims swiezo wycisnietym sokiem. Zobaczymy


Zmieniony przez - kaszmirka w dniu 2012-05-22 11:55:08

Trening z wczoraj:
Orbi 15 minut
1.wyciskanie sztangi leząc na ławce poziomej 8x20 kg
2. przyciąganie draka dolnego wyciagu do mostka 15x20kg, 13x20kg
3. arnoldki 15x10kg, 15x10kg (hantle po 5kg)
4. przysiady z piłką przy ścianie X 30
5. supermeny 15x 3sek, 15x3 sek
6. mlotki 15 x10kg, 15x10 kg (hantle5kg)
7. francuz siedząc 15x5 kg, 15x5kg
8. Wykroki 30x 10 kg
9. Odwodzenie nogi w tyl na maszynie 15x 70kg, 15x70kg
10. podciąganie się na maszynie 15x 11kg , 6x 9kg, 6x9 kg
11.rozpieki na maszynie 15x10kg ,13x15kg, 6x15kg
12.przyciaganie drazka wyciągu gornego do mostka 15x20kg 13x20kg
Orbi 10 minut i 5 minut rozciaganie
Wszystko zajelo mi 1 h

Miska na dzis:


Suple: magnez, wapno
Napoje: herbata czerwona, lipa, pokrzywa, woda, kombucha
Warzywa: rukola, nac pietruszki, koper, pomidor, rzodkiew, sałata


Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-05-23 07:47:33

Trening z wczoraj:
-bieg 40 minut
-10 x podciagniecie kolka
-0,5h callanetics.

Miska na dziś:



Suple: magnez, wapno
Warzywa i napoje jak zawsze.

Wczoraj zawalilam miske nie zjadlam calego pasztetu i nie tknelam avokado ale wciagnelam pol grapefruita, kawalek arbuza i 5 szprotek.
Myslalam, ze to mniej uczyni szkod w misce a okazalo sie, ze dalo 1734 kcal i 100g wegli

Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-05-24 07:23:49

luni no to rzeczywiscie, wydaje sie tak bardzo niewiele a ile Ci zmienilo w misce Na kazdym kroku czaja sie ukryte kalorie.
Ja dzis tez bede jadla harbuza, ale juz mam go wliczonego w miske

Tez go dzis wliczylam. Kladlam sie spac glodna wiec mam nadzieje, ze duzego ku, ku sobie nie zrobilam tym lakomstwem. Szkoda, ze owoce tak nabijaja wegle

Trening z wczoraj:
Orbi 10minut
1.rozpietki na lawce 15x 5kg 13x5kg
2. rozpietki odwrotne na lawce 15x2,5, 15x2,5
3. wykroki 15x10kg , 15x10kg
4. przysiad na piłce x 30
5. wypychanie nogi w tyl na maszynie 15x90 kg, 15x90kg
6. uginanie ramion 15x 5kg 15x5kg
7. prostowanie ramienia w pochyleniu opierajac sie o lawke 15x 2,5kg 8x 5kg
8.podciaganie się na wyciągu 6x9kg
9.sciaganie drazka wyciągu gornego do karku 15x20 kg 13 x20 kg
Orbi 5 minut + stretching
Łączny czas treningu 1,15 h

miska na dzis:


Wczorajsza miska ulegla troche zmianie ale zmiescilam sie w rozkladzie nie bylo przekroczenia


Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-05-25 07:37:59

Wczoraj w ramach treningu 1h callaneticsu.

Dzis bylo 45 minut biegu.Ciezko sie biegalo myslalam, ze ducha wyzione.

Miska zawalona. Nie mialam planu i jadlam bo bylam glodna. Okazuje sie,ze za duzo wciagnelam. Trudno stalo sie.

Zapomnialam wstawic pomiary.
Nie mam przy sobie dokladnych danych bo w domu zostaly ale ciut pamiętam
Ostatni pomiar byl 11.05.2012 a teraz 26.05.2012 i roznica taka:
Waga 70 69 czyli -1 kg
biust -0,5cm
talia -1cm
biodra -1 cm
ugo -0,5 cm
reszta bez zmian

Zlalam kombuche po tygodniu fermentacji i okazalo sie, ze nie moge jej pic w takim stanie bo za slodka (mojej mamie smakuje bardzo).
Wrzucilam do niej dwie male kombuszki co by mi ja zakwasily. Musze poczekac az zrobia swoje. Jednak wole ocet kombuchowy dodawany do wody.

Po 2 tygodniach jedzenia ryb (roznej masci, nie tylko tluste) moge powiedziec, ze samopoczucie super, odczucie lekkosci bezcenne, skóra ladnie sie wygladzila i uelastycznila.
Zachcialo mi sie miesa wiec wprowadzam je do miski ale tylko indyka.

Niedziela byla beztreningowa.