lunika bedzie szczupła

Czastka ladnie to ujelas ale to faktycznie leczenie poszczegolnych klockow a nie calosci. Pospac w trakciejestem za jak najbardziej.
Azzi musze sprobowac tych zarzutow nog za glowe wydaje sie byc fajne.
Ziutka mnie tez sie nie laduje ale jak wpiszesz w google "trening medyczny" znajdziesz to na youtubie.

Wczoraj robilam te pajacyki na silce po treningu ale zrobilam malo bo zapomnialam wziac ze soba recznik a bylam w koszulce na ramiaczkach i plecy mi kleily sie do maty. Paskudne uczucie jak sie pomysli, ze ktos tez juz sie do niej kleil

Obli masz racje te pajacykie mniej czasu zabiora niz callanetics.Mam do Ciebie jeszcze pytanie czy to odwodzenie nogi w tyl na maszynie to moge robic. Doszlam do 100kg. Wczoraj nie robilam bo zastanawialam sie czy moge bo gdziesz wyczytalam, ze przy lordozie nie wolno wzmacniac miesni na dole plecow. Na logike wydaje sie to nie madre bo jak sa miesnie to trzymaja ale moze cos zle kombinuje.

Trening z wczoraj
orbitrek 15 min tetno do 137
sciaganie drazka gornego do karku 8, 8,8x20kg 8x25kg 6x25kg
sciaganie drazka gornego do klatki 8,8,8,8x20kg 7x25kg
rozpietki na maszynie 5 serii po 8x15 kg
wyciskanie na maszynie 5serii po 8x15kg
wyciskanie na lawce skośnej 3 serie po 8x 5kg
prostowanie przedramion na wyciągu gornym na linkach 5 serii po 8 ale nie wiem jakie obciazenie
wykroki do przodu 3 serie po 30 ciezar 15 kg
przysiad przy pilce 2 x po 15 , 1x20
podciaganie na drążku – to był raczej zwis bo tylko podrygiwalam a nie podciągalam się
orbitrek 15 minut
rozciaganie
pajacyki- około 20 bo testowalam jak to się robi
Slaba wczoraj bylam. Zwiekszylam tylko ciezar w wykrokach z 10kg do 15kg

Ciezko miske dobic bialkiem i tluszczem bo cieplo i jadlo by sie tylko owoce i warzywa


Suple: tran, magnez, wiesiolek,lisc oliwny, pachnotka
Warzywa: ogorki, salata , pomidory
Napoje: herbaty rozne, woda, ziola

Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-07-04 07:48:44

Sprobuje zawolac saide to cos madrego powie, ja moge tylko tyle ze maz ma poglebiona lordoze i skolioze i gdyby nie martwe ciagi to pewnie juz by mial graba bo robil mu sie "piekny" , a tak i lepiej sie trzyma na dole i lepiej sie trzyma w gorze w tulowia

Wczoraj nie robilam bo zastanawialam sie czy moge bo gdziesz wyczytalam, ze przy lordozie nie wolno wzmacniac miesni na dole plecow. Na logike wydaje sie to nie madre bo jak sa miesnie to trzymaja ale moze cos zle kombinuje.

na logike masz racje ....wez to tak , to ze pani fizjo powiedziala ze nie wyprostujesz kreguslupa nie oznacza ze ma do konca racje , w 100% ale poprzez wzmocnenie mm grzbietu i brzuchu , znacznie poprawis jego pozycje


kregoslup to jak slupek w namiocie , miesnie to linki utzrymujace go .....czyli mocne i dobrze trzymajace miesnie.....to dobrze ustawiony i prosty kregoslup,


a co do tego co pisze obli .....ja mam skolioze i widac to na zdjeciach ...jest niewielka....po prawie roku cwiczenia ( z malymi przerwami) mja postawa sie poprawila, ba ....okesy bezruchu powoduja bole plecow i to jest ewidentnie miejscowe



reasumuja ten przydlugi wywod.....to wlasnie cwieczenia powoduja poprawe konycji naszych plecow ( glownie wielowarstowe) czesto ow bol plecow, slabosc tychze miesni okreslamy ....kregoslup mnie boli ....

Obli to poczekam grzecznie na Saide.
Leah po tym co mowicie z Obli to nie bede wiecej durnot czytac tylko bede robic swoje. Przymierzam sie od jakiegos czasu jak pies do jeza do wyciskania sztangi i do MC bo mnie to neci.Skoro Leah Cwiczysz to z podobna wada kregoslupa to ja tez moge. Dziekuje za ukierunkowanie Nie ma to jak ktos z praktyki cos podpowie.

W tamtym tygodniu wazylam 69kg dzis znowu 70kg wk...ia mnie ta waga. Wypierdziele ja z lazienki co by mnie nie kusila bo jak sie nie waze to lepiej mi idzie odchudzanie. Jak nie wiem ile waze to chudne glupia łepetyna jak nie swiadoma to treaci sadlo.

Wczoraj zrobilam tylko tyle bo doba za krotka:
100 pajacykow
8 meskich pompek
10 turlan na kółku
10 pompek na poreczach fotela
a i byl masaz u masazystki 40 minut - prawie zasnelam tak bylo mi dobrze

Miska na dzis


Suple: magnez, kelp,lisc oliwny, pachnotka, tran, wiesiolek
Warzywa: kapusta, ogorki, pomidory, fasolka,
Napoje: herbaty rozne, woda, ziola

Malo troche kcal ale nie wepcham wiecej. Moze dobije wieczorem oliwa jak bede glodna. Bo ostatnio na kolacje jem fasolke szparagowa polana oliwa. Upal nie sprzyja bialku i tluszczom :)





Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-07-05 08:17:32

luni mam to samo z waga juz tak ladnie zblizalam sie do 5 z przodu a tu ZONK i znow od poniedzialku 61,3 nie ma co sie przejmowac. Wiem ze to wkurza bo czlowiek trzyma miche, cwiczy i jakies zmiany dawalyby kopa i motywacje a tu wszystko constans.

Kaszmirko widze, ze Ty walczysz z 6 a ja z 7. Aj te cyfry

Trening wczoraj z obciazeniem ciala.
Nie pisze serii bo nie liczylam. Robilam trening z malym obciazeniem (3kg)wiec nadrabialam iloscia powtorzen by miesien zmeczyc.
Rozpietki na pilce
Brzuszki na pilce
Francuskie na pilce
Unoszenie prostych rak z zaglowy opierajac sie na pilce lopatkami
Unoszenie rak bokiem
Kołko x20
Chcialam zrobic meskie pompki ale po tym meczeniu rak przy probie zrobienia pierwszej wyrznelam prawie zebami w dywan. Łapy odmowily poszluszenstwa.
Pajacyk x 100
Rozciaganie




Suple: tran, wiesiolek,magnez, lisc oliwny,pachnota
Warzywa: fasolka, pomidory, ogorki,, kalarepa, szczypior, koperek
Napoje: woda, woda, woda, herbaty, ziola, woda, woda

Miska nie skonczona bo nie wiem czy na obiad zjem rybe czy miecho. Miecho juz mi brzydnie ale jeszcze mam upieczone. Jak juz nie bede mogla go dzis wiecej przelknac to na obiad bedzie rybka.

Jutro weekend huraaaaaaaaa

Mialam w tym miesiacu kupic sztange. Popsula sie zamrazarka
Sztanga znowu musi poczekac.Do dooopy to wszystko.



Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-07-06 14:03:22

Złośliwość przedmiotów martwych.

Poplynelam z miska w weeekend. Cos mnie podkudilo i kupilam na sprobowanie syrop z buraka cukrowego. Mialam tylko sprobowac ale okrutnie mi to smakowalo i nie moglam sie powstrzymac bo sie slinilam jak wsciekly piec. Pyszniaste to bardzo.

Co do tej przekletej zamrazarki to jeszcze plecy mi zalatwila. Pomagalam w wynoszeniu jej i jak stawialam ja na ziemie to ze sklonu bo nie mialam jak kucnac i czulam jak cos sie dzieje w plecach. No i zadzialo.Przy chodzeniu lapal mnie ostry, przeszywajacy bol w biodrze- to bylo w sobote wieczorem. W niedziele jak sie obudzilam bylam bez sil. Nie mialam siely nawet podniesc butelki 1,5l z woda by sie napic. Oddech tez wymagal ogromnego wysilku. Przelezalam plackiem cala niedziele. Probowalam rozmasowac ten kregoslup na walku do ciasta. Chyba troche pomoglo bo oddycham juz normalnie i nie jestem taka slaba mimo, ze czuje bol w biodrze, dretwienie calej lewej reki, nogi i mrowienie w plecach. Musze isc na silke i dac sobie ostro w doope ile sie da to moze przejdzie.
Masazystka w sobote wyjechala na 2 tyg urlopu.(czy to nie jest zezowate szczescie?)

Obli czuje sie ogolnie ociezala i zapchana. Mam teraz w ogrodzie czas dobrobytu wiec sprobuje na tydzien stanac na misce warzywno-owocowej z mala iloscia bialka z jaj i moze ciut ryby.

Pomiarow nie zrobilam bo warzylam sie w tygodniu i nic nie drgnelo wiec nie chcialam dobijac sie brakiem spadkow w cm. Psychika

Trening - callanetics w piatek + pajacyki




Zmieniony przez - lunika w dniu 2012-07-09 08:22:29

9 na 10 wypadków zdarza się w domu... nawet w reklamach tak mówią... ale ja bym na siłce zrobiła jednak lekki trening a nie od razu ostro w cztery litery... daj odpocząc kręgosłupowi

"Pomiarow nie zrobilam bo warzylam sie w tygodniu i nic nie drgnelo wiec nie chcialam dobijac sie brakiem spadkow w cm. Psychika" Ja tak samo - sobotę brałam cm z niechęcią a mnie wymiary pozytywnie zaskoczyły... tak więc pewnie psychika.
Waga też mi skacze. Na szczęście 5-ka z przodu od jakiegoś czasu nie zmienia swej pozycji

Syrop z buraka... słodki on???... nigdy nie piłam


Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2012-07-09 09:34:07

Zgadzam się z Kokosikiem, nie szalej bo jeszcze się mocniej załatwisz.