dziennik treningowy Tomka P. powrót do treningów i przygotowania do wiosny 2012

Jeśli chodzi o Ciebie Tomku to w pełni zasłużyłeś na odpoczynek.Jeszcze raz gratuluję osiągnięć!

no wlasnie tak staram sie teraz robic ale tak jak pisalem wczesniej robie treningi ale sa one na pelnym luzie gdzie jest czas i na trening i na rozmowy (na co sobie nigdy nie pozwalam podczas przygotowan)
mysle ze kazdemu zawodnikowi po sezonie sie nalezy czas na regeneracje odpoczynek fizyczny i psychiczny nie wazne na osiagniecia (czasami wkladaja tyle samo pracy roznia sie tylko osiagniecia-ale czesto nie sa one wymierne do pracy)
ja przyznam mialem ciezki sezon ze wzgledu na kontuzje urazy i choroby wiec podwojnie mnie ciesza wyniki ktore w tym roku osiagnalem

Masz rację Tomku.

wiesz to kwestia kilku startow i wiem ze moze wyniki nie byly podobne czasami (ale np wiem ze mialem duzo bardziej meczace psychicznie i fizycznie sezony przygotowawcze) i rownie potrzebowalem odpoczynku moze nawet bardziej...
dzisiaj w planach trening plecy rece czysta intuicja co bedzie wolne to bede robil hahah

No tak zgadza się.Czasami też jest tak że ktoś na prawdę solidnie napierdziela itp a to nie jest współmierne do miejsca które zajmuje.No ale tak czy siak w tej dyscyplinie każdy musi ostro zapierniczać.

roznie z tym zapierniczaniem bywa niektorzy maja latwiej bo sa mega genetykami..
wczoraj mialem nie najlepszy dzien na trening ale zrobilem go bardzo fajnie porcja plutonium, przed i bylem mega zadowolony

przez jakis czas bede zmuszony robic tylko gore i bardzo delikatnie uda bo pojawil sie jakis maly uraz w lewej lydce i nawet niekiedy sa problemy z poruszaniem...
dobrze ze takie cos przydarzylo sie juz po zakonczeniu sezonu (poza tym nie sadze zeby to bylo cos powaznego) i mysle ze za jakis czas przejdzie...
co do treningow sa one bardzo przyjemne nie cwicze do upadku miesniowego 12-15powtorzen przewaznie jeszcze z zapasem przynajmniej 2 powt.. metody rozne od serii laczonych po wstepne zmeczenie... ale jest to bardziej zabawa niz chce jakiejs rozbudowy pewnie wiele osob tak trenuje po sezonie...
nie wpisuje konkretnych planow bo pewnie malo kogo interesuje taki trening po sezonie...

obiecalem ze w wolnej chwilii wstawie troche zdjec...

c.d. to zdjecia z ostatniego startu w kunicach i pozniej po zawodach na kolacji (bardzo przyjemna okolica jedyny minus ze tego dnia bylo dosc zimno)

a tutaj kilka zdjec wykonanych prze S. Łysiaka dla magazynu KiF