GINEKOMASTIA cz.2

lukasz nic z tych rzeczy, nawet po operacji brałem nolvadex który powinien te receptory blokować ale mimo to suty były w tym czasie i są troche napompowane.
jestem chudy.

spróbuje tą igłą za jakiś czasjeżeli nie zejdzie, akurat mam krem znieczulający konkretne obszary wiec moze troche mniej będzie boleć.
moze akurat cos sie zebrało...co do tescia to raz wycięte gino juz nie powróci, bo nie ma co się powiększyć ^-^.

Zmieniony przez - hellokity w dniu 2012-04-15 21:35:43

Nolvadex/tamox to jest dziadostwo jeśli chodzi o takie sprawy... No ale skoro mówisz że jesteś chudy to spróbuj wbić tą igłę i zobacz może coś tam się faktycznie uzbierało tego płynu :) Tak wiem że gino dobrze wycięte raz już nie powraca, tylko chodziło mi tutaj głównie o to że jeśli miał byś po prostu więcej fatu i te napompowane sutki były by faktycznie przez wysoki estrogen, to po dowaleniu testa mogło by je jeszcze bardziej ,,napompować" :) Co do maści znieczulającej to nie widzę żadnej potrzeby ku temu żeby ją stosować do wyciągania płynu, to nic nie boli poczujesz tylko ukłucie przy przebijaniu skóry, wbijaj igłę tak zaraz koło sutka, tak żeby weszła centralnie pod suta i próbuj odessać :)

wiesz co klatke mam ogólnie raczej płaską zresztą przed operacją tez tak miałem. tylko suty same powiększone. boje się troche wbijać że jakoś suta przebije na wylot hhehee. co do nolvadexu to tak, rzadko działa na zwalczenie starej ginekomastii, ale za to skutecznie blokuje receptory dzięki czemu się nie rozrasta gruczoł (np. podczas cyklu) także gdyby to miała być wina estro, to zaraz po zdjęciu kamizelki sutki nie powinny się powiększyć, tak mi się zdaje.
a tą igłe to tzw. insulinówke kupić? spróbuje sobie to odciągnąć za jakiś tydzień, najpierw spróbuje tej bańki chińskiej :D

No więc albo masz tam nazbieraną wodę, albo po prostu został tam tłuszcz:) Nie przebijesz na wylot spokojnie powoli wbij i wyciągnij wszystko co tam jest(jeśli jest) i będzie git:) Tamox to moim zdaniem g****, nie na każdego dobrze działa nawet i w początkowych stadiach gino, ja zeżarłem parę opakowań jak mnie gino łapało i nic kompletnie nie pomogło.. kolega miał tak samo(żeby nie było że nolva wyjepka bo prosto za apteki hehe), jeszcze inny kolega zeżarł tego chyba z tego co pamiętam jak mówił 6 opakowań gino nawet nie drgnęło, stało w miejscu, dopiero po zarzuceniu Femary gino momentalnie zeszło pięknie:) Femara blokuje cały estrogen i jest najsilniejszym inhibitorem aromatyzacji. Nie insulinówkę, zwykła igła normalna 0,7 30/40mm i tam wbijaj. A o co biega z tą chińską bańką?

A no i u nas to było gino estrogenowe, nie od prolaktyny:)


Zmieniony przez - lukasz5119 w dniu 2012-04-16 12:22:13

z tą bańką chińską to tak: szukałem na necie o drenażu limfatycznym, potem jakoś traiłem na tą bańkę chińską która niby coś podobnego wykonuje, a że dosyć tanio(~15zł z przesyłką) to postanowiłem sprobować. wiem że mi coś lekarz po zdjęciu szwów odciągał z jeden strony do strzykawy i troche bolało ale może to dlatgego że suty jeszcze w ogole obolałe były.

myślałem tez o lipolizie iniekcyjnej - tak by na przyszłość również nie zbierałs ię tam tłuszcz, cena do 400zł...

A to o takich rzeczach nie słyszałem, ale poczytam se o tym, myślę że najprostszą metodą jest igła i strzykawa i po sprawie:) No to skoro Ci odciągał to możliwe że znowu się tam coś nazbierało:) Mnie tam nic nie bolało jak próbowałem odessać, tylko ukłucie przez skórę, ale taki ból to jest nic:) Co do lipolizy jeśli mi się po pełnym wygojeniu coś nie spodoba, tzn źle rozłożony tłuszczyk czy coś w ten deseń, to na bank to zastosuję:) Jednak jak na razie jest za wcześnie na ocenienie tego bo jeszcze tam jakieś zrosty są wyczuwalne i wgl:) A co do ceny 400zł to podajesz za zabiegi u kosmetyczki? czy za sam towar? ile tego towaru? Ja mam na stronce do kupienia to po 44zł za 1ampe 5ml, na drugiej stronce nie wiem jaka cena bo ceny podają przez tel, a nie chce mi się tam do nich dzwonić:) Myślę że do cyca znowu tego tak dużo nie trzeba więc raczej 400zł to na bank nie wykosztuje, no chyba że ktoś ma tam trochę tego tłuszczu ( mówię o robieniu sobie tego zabiegu samemu ), więc tak jak mówię jak mi się coś nie spodoba to na bank sobie zamówię to i albo sam zrobię albo pójdę do koleżanki kosmetyczki z tymi ampami i niech mnie kuje

Witam, mam podobny problem jak większość tutaj.
Moje sutki też są powiększone tylko nie wiem czy to jest ginekomastia czy lipomastia, po jak ścisnę sutka to jest miękki a jak nacisnę trochę większy obszar klatki w około sutka jest twarde i nie wiem czy to mięsień czy gruczoł.
Mam zamiar wybrać się do endokrynologa za niedługo i mam nadzieję, że on mi powie co i jak, jeśli okaże się, że to ginekomastia to na zabieg chętnie pojadę to Kielc, jeśli lipomastia to postaram się ją spalić.
I pytanie co do dr. Rylskiego
Jaka jest cena jednorazowej wizyty?
Cena zabiegu?
Ile wyszło wam ogólnie CAŁE leczenie.

Mam 19 lat 183 cm wzrostu 80-81 kg wagi.
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam

Jak sam do końca nie jesteś pewien, to najlepiej zrób USG i będziesz wszystko wiedział. Co do wizyty to nie wiem bo ja nie byłem na żadnej wizycie, jak będziesz miał potwierdzone że masz gino to wizyta nie jest konieczna, więc możesz przyjechać od razu na zabieg, bez wizyt. Cena zabiegu zależy od wielkości gino, przeważnie od 1800-2200zł, jak się uczysz to jest jakaś tam zniżka. Ja za zabieg gino 3 stopnia zapłaciłem 1900zł + badanie gruczołów 100zł(kamizelkę gratis dostałem) + 30-40zł leki już nie pamiętam ile dokładnie:) 70-80zł dojazd i przyjazd + 140zł nocleg(2noce). Więc mnie z dojazdami i noclegami wykosztowało jakieś 2250zł. Pozdro.

Dobra Panowie dodaję kolejne zdjęcie, już mniej więcej zobrazowane jak to wygląda na całej sylwetce :) W czwartek mija równe 4tygodnie od zabiegu:) Prawy sutek wyszedł tak jak by troszkę odstawał, jednak nic tam nie odstaje wszystko jest git ułożone, aczkolwiek pod prawym jest minimalnie więcej tłuszczyku zostawione niż w lewym, no ale wiadome że przecież idealnie się tego nie rozłoży bo jednak u mnie nie było to małe.. Lewego cyca delikatnie napiąłem ( żeby nie było że tam jakaś zagłębienie jest ):D Już nic kompletnie nie boli, delikatne zrosty są pod sutkami, ale z tego co widzę u mnie same schodzą, bez żadnego masowania i wgl więc git. Wczoraj sobie poszedłem zobaczyć czy już dam rady machać na siłce, wziąłem na sztangę 80kg pomachałem parenaście razy i nic nie boli więc ćwiczyć mogę już bez żadnego problemu, jednak odczekam jeszcze do końca tego tygodnia i od poniedziałku powracam na siłkę w końcu!! Z zabiegu jestem prze zadowolony! Jak dla mnie zabieg oceniam na 5+ :) Całkowity efekt końcowy wstawię za jakieś pół roku. Puki co może i to lipnie wygląda bo jednak w pasie jest 96cm.. zszedłem ze 113cm, więc taki całkowity efekt myślę że będzie jak w pasie zejdę do 85cm i dobiję parę kg w miarę czystej masy mięśniowej i złapię ładnego brązowego kolorku na skórze:) Ta biała planka na sutki gdzie przypadkiem zerwałem strupki powolutku wraca na niej normalny kolor sutka więc jest zaj**iście! Więc jeśli to już powróci do normalnego koloru to żeby ktoś się spostrzegł że tam było coś cięte to na prawdę chyba łep musiał by dać koło samego suta hehe:D Pozdrawiam wszystkich!

eh próbowałem tą strzykawką po lewej stronie i po prawej od sutka, nawet w sam sutek i pusto... potem jak wyjałem igłe to tylko kropelki krwi poleciały;/ ogolnie pod sutami mam tak miękko jak by pusto...