...
Napisał(a)
jak będę robić foty do konkursu do specjalnie dla Was Dziewuszki zrobię zdjęcie sadła, to zobaczycie jak "nie ma z czego lecieć", ale humor mi poprawiłyście baaardzo, uśmiałam się po pachy
...
Napisał(a)
DT/ 2000kcal BWT 130/150/r
Trening:
Mam strasznie zakwaszone barki, więc nie wiedziałam co z tego wyjdzie, ale wyszło nie najgorzej:)
rozgrzewka: 500m wiosła
MC - progres, ciężko, ale chyba bardziej wystraszyłam się niż nie dałam rady
Ściąganie drążka + wyciskanie płasko - nadal słabo, dołożyłam po jednej serii. Może to coś pchnie.
Barki - zamiast PP wróciłam do wyciskania, bo tym razem zajęty stojak. Wzrost mocy w 3 serii!
Wykroki - zapomniałam zrobić serii rozgrzewkowej. Poszło...chociaż w 3 serii pokornie klękałam prawie przy każdym powtórzeniu
+ 4x 2obwody:
8x wskok na podwyższenie
6x thrusters
5x sumo DL Hi Pull
4x pompki damskie
Oj dało w kość. Jestem z siebie zadowolona. Uf:)
Dietka:
Warzywa: pomidory z puszki, sałata, rzodkiew, ogórek
Suple: multi, zma, o3, kozieradka, siemię.
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-03-16 15:55:23
Trening:
Mam strasznie zakwaszone barki, więc nie wiedziałam co z tego wyjdzie, ale wyszło nie najgorzej:)
rozgrzewka: 500m wiosła
MC - progres, ciężko, ale chyba bardziej wystraszyłam się niż nie dałam rady
Ściąganie drążka + wyciskanie płasko - nadal słabo, dołożyłam po jednej serii. Może to coś pchnie.
Barki - zamiast PP wróciłam do wyciskania, bo tym razem zajęty stojak. Wzrost mocy w 3 serii!
Wykroki - zapomniałam zrobić serii rozgrzewkowej. Poszło...chociaż w 3 serii pokornie klękałam prawie przy każdym powtórzeniu
+ 4x 2obwody:
8x wskok na podwyższenie
6x thrusters
5x sumo DL Hi Pull
4x pompki damskie
Oj dało w kość. Jestem z siebie zadowolona. Uf:)
Dietka:
Warzywa: pomidory z puszki, sałata, rzodkiew, ogórek
Suple: multi, zma, o3, kozieradka, siemię.
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-03-16 15:55:23
...
Napisał(a)
DNT/ 1600kcal BWT 130/50/r
DOMsy w barkach nie dały mi spać, czuję się jakby miały mi zaraz eksplodować łapy, już nie mówiąc o niemożności ich podnoszenia. Dobrze, że 2 dni luzu od treningów, to se odpoczną. Jeśli uda mi się załatwić pewne sprawy, to w przyszłym tygodniu zrobię małą regenerację 3 dniową i opuszczę jeden trening. Nie chciałabym zrobić sobie kuku na koniec cyklu, a mimo wszystko chcę pociągnąć do końca miesiąca, a czuję, że o kontuzję blisko.
Miska:
Warzywa: sałata lodowa, ogórek, papryka
Suple: multi, zma, o3, kozieradka, siemię
DOMsy w barkach nie dały mi spać, czuję się jakby miały mi zaraz eksplodować łapy, już nie mówiąc o niemożności ich podnoszenia. Dobrze, że 2 dni luzu od treningów, to se odpoczną. Jeśli uda mi się załatwić pewne sprawy, to w przyszłym tygodniu zrobię małą regenerację 3 dniową i opuszczę jeden trening. Nie chciałabym zrobić sobie kuku na koniec cyklu, a mimo wszystko chcę pociągnąć do końca miesiąca, a czuję, że o kontuzję blisko.
Miska:
Warzywa: sałata lodowa, ogórek, papryka
Suple: multi, zma, o3, kozieradka, siemię
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Hejka, dawno tu do Ciebie nie zaglądałam, wpadam i co widzę???? Pozazdrościć, wyglądasz wspaniale, brzucha nie ma, pupka okrągła... no no Właśnie chciałabym zacząć robić ten trening co Ty, zapytałam Ekspertki, ciekawe co powiedzą??
...
Napisał(a)
ale Ci się pięknie tyłek zmienił! tylko pozazdrościć!
...
Napisał(a)
Dopiero teraz zobaczylam zdjecia, super wygladasz :) Widac zmiane, fajny brzuch i pupa
...
Napisał(a)
Kendra:) - Oglądnęłam fotki na poprzedniej stronie - co Ty piszesz za bzdury że ma różnicy?? - ja widzę sporą różnicę na brzuchu i z tyłu, treningi dają super efekty:)
Pozdrowienia
Pozdrowienia
...
Napisał(a)
Dzięki dziewczyny za miłe słowa
________________________________________
Wracam po prawie tygodniowej regeneracji. Trochę mi się przedłużył wyjazd, ale odpoczęłam baaardzo. Psychiczny luz i fizyczny głód treningu.
Miska nieliczona - raczej czysta, ale nie ukrywam, że zdarzyło się trochę syfu (niestety).
Trening - we wtorek przed wyjazdem zrobiłam trening + krótka wytrzymałościówka, od środy do niedzieli spacery, nordic. prace w ogrodzie.
_____________________________________________________________________
Po raz kolejny uświadamiam sobie, że nieliczona miska jest dla mnie strzałem w piętę cały czas...A przecież o to właśnie chodzi, żeby jeść naturalnie - kiedy ma się ochotę, a nie kiedy wypiska każe. Dlatego też - przez najbliższe 3 tygodnie chcę spróbować nie liczyć. Zobaczymy co przyniesie taki eksperyment i na ile potrafię słuchać swojego organizmu. Celem tego ruchu jest stopniowe oswajanie się z jedzeniem na żywioł.
____________________________________________________________________
PLAN NA NAJBLIŻSZE 3 TYGODNIE (do konkursu)
Przez 2 tyg chciałabym dokręcić na maxa treningi. Czuję się wypoczęta, więc wycisnę z tego FBW co się da.
26.03-06.04
Treningi: 5x w tygodniu trening (3x siłowy FBW+ coś po, 1x wytrzymałość, 1x aero/gpp)
Miska: krystalicznie czysta, ale planowo - nieliczona.
07.04-15.04
Regeneracja przed konkursem - sprawdzanie maxów.
___________________________________________________________
DT miska: nieliczona
Miska:
1.50g ryżu, whey, garść nerkowców
2.50g ryżu, 3jaja, łyżeczka masła, papryka
3. banan, serca drobiowe 150g, papryka
4. śledź, kalarepa, oliwa
5. twaróg od szczęśliwych krów, rzodkiew, migdały
jeśli będę głodna będę dorzucać
Trening:
czas siłowego: 33min
czas wytrzymałości: 12min 50s
Siłowy:
1. łopatki mi puszczały trochę przy 65, ale czuję moc. Powolutku będziemy progresować.
2. z racji, że ostatnimi czasy w nadziei, że coś drgnie progresowałam pomimo tego, że nie dociągałam ciężaru, dziś cofnęłam się o krok, a i tak było ciężko. 2-3 seria z tym samym ciężarem, bo mam możliwość progresu co 5kg jedynie. Było ok.
3. troszkę za wysoko wystartowałam stąd opad mocy w 3 serii.
4. 1 seria zaskakująco lekko weszła, przykozaczyłam i w 3 już musieli mnie ratować...
5. czuję, że nogi są mocne. Wracałam z wypadku na dwa podpierania się, to ćwiczenie zdecydowanie uczy pokory
Wytrzymka:
3x po 2obwody:
8x wskok na podwyższenie (steper z dwoma podstawkami)
6x thrusters (po 5kg na rękę)
5x Sumo DL Hi Pull (8kg)
4x burpee (pierwsze 2 odwody męskie, później damska czołganina)
Burak, słabość i zdechnięcie na koniec
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-03-26 16:11:17
________________________________________
Wracam po prawie tygodniowej regeneracji. Trochę mi się przedłużył wyjazd, ale odpoczęłam baaardzo. Psychiczny luz i fizyczny głód treningu.
Miska nieliczona - raczej czysta, ale nie ukrywam, że zdarzyło się trochę syfu (niestety).
Trening - we wtorek przed wyjazdem zrobiłam trening + krótka wytrzymałościówka, od środy do niedzieli spacery, nordic. prace w ogrodzie.
_____________________________________________________________________
Po raz kolejny uświadamiam sobie, że nieliczona miska jest dla mnie strzałem w piętę cały czas...A przecież o to właśnie chodzi, żeby jeść naturalnie - kiedy ma się ochotę, a nie kiedy wypiska każe. Dlatego też - przez najbliższe 3 tygodnie chcę spróbować nie liczyć. Zobaczymy co przyniesie taki eksperyment i na ile potrafię słuchać swojego organizmu. Celem tego ruchu jest stopniowe oswajanie się z jedzeniem na żywioł.
____________________________________________________________________
PLAN NA NAJBLIŻSZE 3 TYGODNIE (do konkursu)
Przez 2 tyg chciałabym dokręcić na maxa treningi. Czuję się wypoczęta, więc wycisnę z tego FBW co się da.
26.03-06.04
Treningi: 5x w tygodniu trening (3x siłowy FBW+ coś po, 1x wytrzymałość, 1x aero/gpp)
Miska: krystalicznie czysta, ale planowo - nieliczona.
07.04-15.04
Regeneracja przed konkursem - sprawdzanie maxów.
___________________________________________________________
DT miska: nieliczona
Miska:
1.50g ryżu, whey, garść nerkowców
2.50g ryżu, 3jaja, łyżeczka masła, papryka
3. banan, serca drobiowe 150g, papryka
4. śledź, kalarepa, oliwa
5. twaróg od szczęśliwych krów, rzodkiew, migdały
jeśli będę głodna będę dorzucać
Trening:
czas siłowego: 33min
czas wytrzymałości: 12min 50s
Siłowy:
1. łopatki mi puszczały trochę przy 65, ale czuję moc. Powolutku będziemy progresować.
2. z racji, że ostatnimi czasy w nadziei, że coś drgnie progresowałam pomimo tego, że nie dociągałam ciężaru, dziś cofnęłam się o krok, a i tak było ciężko. 2-3 seria z tym samym ciężarem, bo mam możliwość progresu co 5kg jedynie. Było ok.
3. troszkę za wysoko wystartowałam stąd opad mocy w 3 serii.
4. 1 seria zaskakująco lekko weszła, przykozaczyłam i w 3 już musieli mnie ratować...
5. czuję, że nogi są mocne. Wracałam z wypadku na dwa podpierania się, to ćwiczenie zdecydowanie uczy pokory
Wytrzymka:
3x po 2obwody:
8x wskok na podwyższenie (steper z dwoma podstawkami)
6x thrusters (po 5kg na rękę)
5x Sumo DL Hi Pull (8kg)
4x burpee (pierwsze 2 odwody męskie, później damska czołganina)
Burak, słabość i zdechnięcie na koniec
Zmieniony przez - Kendra w dniu 2012-03-26 16:11:17
...
Napisał(a)
wczoraj nic już nie podjadałam z ciekawości podliczyłam i wyszło 1800kcal ok. 120B/120W/r
_________________________________
DT/ miska nieliczona
Miska:
1. whey, 30g owsianki, 3 śliwki suszone, łyżeczka masła
2. 3 jajka, 20g owsianki
3. whey, maliny 100g
4. pierś z indyka 150g, warzywka, 30g migdałów
5. twaróg od szczęśliwych krów, oliwa łyżka
Trening wytrzymałościowy:
Czas dziś:
10obwodów 28 min 19s
Czas ostatnio
9 obwodów: 28 min 50s
10x Sumo DL Hi Pull 8kg
9x push up
8x swing 8kg
7x sit up
6x burpees aerobiczne damskie
Wrażenia: czasowo wyrobiłabym jeszcze jeden obwód, ale padłam już na ziemię udając buraka. Nie ma szału, ale cieszę się, że jest lepiej. Mimo wycisku lubię te treningi - szybka akcja, wejście, wyjście. Tylko kolory na twarzy jakieś bojowe
_________________________________
DT/ miska nieliczona
Miska:
1. whey, 30g owsianki, 3 śliwki suszone, łyżeczka masła
2. 3 jajka, 20g owsianki
3. whey, maliny 100g
4. pierś z indyka 150g, warzywka, 30g migdałów
5. twaróg od szczęśliwych krów, oliwa łyżka
Trening wytrzymałościowy:
Czas dziś:
10obwodów 28 min 19s
Czas ostatnio
9 obwodów: 28 min 50s
10x Sumo DL Hi Pull 8kg
9x push up
8x swing 8kg
7x sit up
6x burpees aerobiczne damskie
Wrażenia: czasowo wyrobiłabym jeszcze jeden obwód, ale padłam już na ziemię udając buraka. Nie ma szału, ale cieszę się, że jest lepiej. Mimo wycisku lubię te treningi - szybka akcja, wejście, wyjście. Tylko kolory na twarzy jakieś bojowe
Poprzedni temat
Kornelia/rozkoszna redukcja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- ...
- 38
Następny temat
Zadziwić siebie i innych - redukcja
Polecane artykuły