Przegibon, troche złapałem teraz do Ciebie dystansu po obejrzeniu filmika z wyciskaniem na barki, ja jak robie to bodjaze 25-30kg na strone a moze i nawet mniej, nie dbam o ciezar. Kiedys za małolata sie jarałem kilogramami i sie ciskało po 150kg do czubka głowy, teraz obecnie juz na to nie zwazam a jedynie na napiecie miesnione. Mniej wiecej mam takie wrazenia jak Micz, iż zakres ruchu zaczynam od maksymalnego rozciagniecie miesni do tego momentu gdzie Ty praktycznie konczysz.
Swoja droga to niektorzy sie do mnie dopier..., że slabo cwicze niektore partie, bo wykonuje jedynie 9 serii wlasciwych na klatke tyou
1 cwiczenie: rozpietki 12-20kg od 15 do 12 powtórzn
2 cwiczenie wyciskanie na sztandze plaskiej 95-100 x 12, 115-120 x 10, 135-140 3-5 razy(akurat koncze duzym bo sprawdzam czy sila cos idzie na antku
ale ogołem to czy bym mial 80 na sztadze czy 110 to po 8 ruchu mam klatke tak spompowana, że jestem bliski powiedzenia dziekuje
3 cwiczenie: wyciskanie hantelek na skosie albo
wyciskanie na maszynie 15-12 powtorzen ciezar w zaleznosci od formy.
Po takim zestawieniu mam bite zakwasy na dobre 3 dni, a nic specjalnego nie robi.