Witam
Piszę do was w sprawie zwichnięcia barku ( co nie jest dziwne w tym temacie :P). Mam 22 lata 181 cm wzrostu i 92kg wagi, staż treningowy na siłowni wynosi nieco ponad 2 lata, dodatkowo ćwiczę BJJ. Przeczytałem wiele postów w tym temacie, ale targa mną nadal pewna obawa. 3 dni temu na siłowni robiłem przenoszenie sztangielki zza głowy z obciążeniem w okolicach 70%CM i w początkowej fazie podnoszenia prawy bark chrupnął, poczułem ból, przechyliłem się na bok z ławeczki upuszczając sztangielkę i zauważyłem, że mój bark wypadł i przemieścił się do przodu, tak jakby pod pachę. Od tego momentu spędziłem jakieś 1,5h na siłowni czekając na transport do szpitala. W tym czasie bark dość mocno mnie bolał, starałem się nim ruszać ale przy każdym ruchu czułem ból promieniujący po łopatkę. Gdy dojechałem do szpitala lekarz nastawił mi bark ( co dziwne bez znieczulenia a ja nie poczułem nawet ukłucia podczas nastawiania, jedynie usłyszałem chrupnięcie wracającego na swoje miejsce barku). Lekarz zrobił mi rtg ale go nie dostałem, jedynie na wypisie otrzymałem informację "obraz rtg wskazuje, że ramię zostało nastawione prawidłowo". Od wczoraj noszę ortezę (tak zalecił lekarz) i w tym momencie pojawiają się moje wątpliwości. Moje ramię jest jakby "znieczulone", drętwe, po dotknięciu go nie czuje bezpośrednio tego bodźca, tylko jakby takie łaskotanie pod skórą. Obawiam się, że może to być związane z więzadłami albo nie daj Boże z nerwami. Czy moje obawy są zasadne? Takie zwichnięcie przytrafiło mi się pierwszy raz, jest to dla mnie o tyle dziwne, że ze sportami siłowymi i sztukami walki miałem do czynienia od łebka i do tej pory nic takiego mi się nie działo. Kiedy będę mógł wrócić do treningów i na siłownię? O jakie badania pytać lekarza? Czy po zakończeniu noszenia ortezy (za 3-4 tygodnie) zakupić stabilizator barku i w nim chodzić, jak długo? Jakie ćwiczenia mogę robić na wzmocnienie tego barku? Czy mam/mogę przyjmować jakieś suplementy aby usprawnić proces regeneracji i szybszy powrót do pełnej sprawności? Co z tymi więzadłami, czy taki ból a raczej drętwienie jest normalne?? Sory za grad pytań, ale jest to moje pierwsze zwichnięcie barku i chciałbym, żeby ostatnie. Wielu moich kumpli straszy mnie, że jak wypadł raz to teraz będzie cały czas wypadał bez względu czy mam dobrze rozwinięte mięśnie barków czy nie. Czy to prawda? Z góry wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi, liczę na was :)
Pozdrawiam
Wojtas
Piszę do was w sprawie zwichnięcia barku ( co nie jest dziwne w tym temacie :P). Mam 22 lata 181 cm wzrostu i 92kg wagi, staż treningowy na siłowni wynosi nieco ponad 2 lata, dodatkowo ćwiczę BJJ. Przeczytałem wiele postów w tym temacie, ale targa mną nadal pewna obawa. 3 dni temu na siłowni robiłem przenoszenie sztangielki zza głowy z obciążeniem w okolicach 70%CM i w początkowej fazie podnoszenia prawy bark chrupnął, poczułem ból, przechyliłem się na bok z ławeczki upuszczając sztangielkę i zauważyłem, że mój bark wypadł i przemieścił się do przodu, tak jakby pod pachę. Od tego momentu spędziłem jakieś 1,5h na siłowni czekając na transport do szpitala. W tym czasie bark dość mocno mnie bolał, starałem się nim ruszać ale przy każdym ruchu czułem ból promieniujący po łopatkę. Gdy dojechałem do szpitala lekarz nastawił mi bark ( co dziwne bez znieczulenia a ja nie poczułem nawet ukłucia podczas nastawiania, jedynie usłyszałem chrupnięcie wracającego na swoje miejsce barku). Lekarz zrobił mi rtg ale go nie dostałem, jedynie na wypisie otrzymałem informację "obraz rtg wskazuje, że ramię zostało nastawione prawidłowo". Od wczoraj noszę ortezę (tak zalecił lekarz) i w tym momencie pojawiają się moje wątpliwości. Moje ramię jest jakby "znieczulone", drętwe, po dotknięciu go nie czuje bezpośrednio tego bodźca, tylko jakby takie łaskotanie pod skórą. Obawiam się, że może to być związane z więzadłami albo nie daj Boże z nerwami. Czy moje obawy są zasadne? Takie zwichnięcie przytrafiło mi się pierwszy raz, jest to dla mnie o tyle dziwne, że ze sportami siłowymi i sztukami walki miałem do czynienia od łebka i do tej pory nic takiego mi się nie działo. Kiedy będę mógł wrócić do treningów i na siłownię? O jakie badania pytać lekarza? Czy po zakończeniu noszenia ortezy (za 3-4 tygodnie) zakupić stabilizator barku i w nim chodzić, jak długo? Jakie ćwiczenia mogę robić na wzmocnienie tego barku? Czy mam/mogę przyjmować jakieś suplementy aby usprawnić proces regeneracji i szybszy powrót do pełnej sprawności? Co z tymi więzadłami, czy taki ból a raczej drętwienie jest normalne?? Sory za grad pytań, ale jest to moje pierwsze zwichnięcie barku i chciałbym, żeby ostatnie. Wielu moich kumpli straszy mnie, że jak wypadł raz to teraz będzie cały czas wypadał bez względu czy mam dobrze rozwinięte mięśnie barków czy nie. Czy to prawda? Z góry wielkie dzięki za wszystkie odpowiedzi, liczę na was :)
Pozdrawiam
Wojtas