Boksero - Masa ~ "sam wyznaczaj sobie cele"

Skupiamy sie na wadze czy na sylwetce??
Moze wazyc wiecej, a sylwetke miec bardziej odtluszczona. A i w druga strone moze wazyc mniej a byc wiekszym. Waga jak to waga..zmieni sie jak dojdzie miesni.

no niby tak ale jak przykladowo je teraz 3200 kcal nie bedzie wazyl sie 2 miesiace a waga skoczy o 5 kg wiecej to i zapotrzxebowanie mu skoczy i dalsza czesc nie bedzie sie budowac bo z czego ? moze sie myle i nie mam racji to sa tylko wi wyloncznie moje mysli :)

Ties, będzie z czego bo dalej bedzie jak dla mnie sporo kcal;) bedzie szlo wolniej ale szlo, a jak stanie to dodam, lustro mi powie co robić, narazie mówi, "nie jedz nic, głoduj!" haha

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-11-10 21:16:30

narazie mówi, "nie jedz nic, głoduj!" haha
Moje mi mówi: -o przypakowałeś bicki. Ale ta kurza klata i tłuszcz na bębnie to wstyd! :D

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2011-11-10 23:42:29

moje mowi: "curva ale Ty brzydki jestes"

moje peka ;D

Ties masz całkowitą racje Przy masowaniu stopniowo dodajesz kcal co 200-300/tydz np. jak widzisz, że waga idzie to zostajesz na danym bilansie, tak długo do póki waga nie stanie w miejscu. Im większa waga tym zapotrzebowania wzrasta.

Zmieniony przez - Przemyski w dniu 2011-11-11 10:53:41

A moje mówi: "Góra do masy, dół do redukcji"

Z drugiej strony nie wiem z czego wynika tak duża dysproporcja masowa....

Przemyski, ale przecież Antos dobrze napisał, zależy mi na sylwetce, więc może dojść i 1kg a sylwetka się poprawić dużo, a może dojść 10kg i sylwetka tylko się pogorszyć;) dlatego leje teraz na wage

a w moim przypadku dodać 200kcal/tyg to "sylwetkobójstwo"

Ps. byłem dzisiaj na basenie zrobilem z 4 baseny i tylko się opjerdałem reszte pobytu bo dzisiaj trening i nie chcialem przed zrobic 30 basenów i 20minut sauny xD

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-11-11 12:40:19

Jak się orientuje to tłuszcz waży więcej niż czysty mięsień dlatego często mówi się o typkach z 45cm na łapie przy wadze 85kg że od razu sterydy ;). Też już tak rygorystycznie nie patrzę na wagę i na ilość pokarmów jakie pożeram (troszkę to wynika z braku czasu). Oszacuj sobie na dzień ile zjesz, gdy zauważysz poprawę sylwetki zostawiasz gdy nic nie rusza zwiększasz/zmniejszasz w zależności od zapotrzebowań :).