SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pawel1235 - dziennik

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 90400

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2648 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
Popieram pawla, odmienne zdania doświadczonych osob wcale nie pomagaja poczatkujacym w wyborze planu cwiczen
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5454 Wiek 12 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 26001
ja się wtrące, traktor, przeciez to ty odpowiadasz pytaniem na pytanie

to co napisałeś, że krótszy wysiłek = lepsza koncentracja/technika nie jest mądre

tez tak myslałem, że dzieki temu lepiej wykonam boje i co? i 150kg w mc wyciągalem praktycznie samym grzbietem, ale mogłem za chwile zrobić to samo, bo szło i myślałem że jest ok

przy 15/20p nie ma opcji że wyciągne jeden ciężar 20razy grzbietem, wkońcu go zmęcze i będę musiał obnizyc pozycje żeby ciągnąć z nóg ..

i ważna sparawa, czy kiedykolwiek trenowałeś na wysokich powtórzeniach? bo wydaje się jakbyś był obeznany z takim treningiem, ale walisz regułki które jak się okazuje nie są prawdziwe;)

Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-11-02 15:33:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Ja coś od siebie. Mówisz, że zaczynasz szamać więcej. Pokaż Paweł michę :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Regenat - obecnie mam urlop i nie jem systematycznie, ale nie schodzę poniżej 2500-2600 kcal (chociaż wydaje mi się, że częściej jest w granicach 2800kcal ze względu na różne dodatki: cukier w herbacie, tłuszcz do smażenia, itp.). Gdy wrócę do pracy będę wrzucał.

Zmiany w mojej diecie są takie, że np. jem dziennie 3 paczki ryżu 100g, zamiast półtorej. Codziennie jem 50-70g orzechów włoskich. Zmieniłem mięso z kurczaka (nie wyeliminowałem go całkowicie) na tłustszą wieprzowinę (3x dziennie). Gdy jem np. ziemniaki to min. 400g, podczas gdy wcześniej było 200g. Płatki owsiane to min. 120g, a było 100g. Gdy jem jajka to min. 5szt, było 3-4.

Pozdrawiam, dawno nie zaglądałem do Ciebie. Co słychać?

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-11-02 16:37:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
02.11.2011 - środa

Trening ok. 70min. (nie sprawdzałem za bardzo, miałem czas)

1. Podciąganie sztangi do brody szerokim chwytem:
- 7 x 7kg
- 7 x 12kg
- 20 x 17kg
- 20 x 17kg
(Nie zrobiłem High Pulla, bo nie potrafię. Wydaje mi się to ćwiczenie podciąganiem do brody tylko "na siłę z za dużym ciężarem". Dziwne jest. Może następnym razem spróbuję.)

2. MC:
- 5 x 40kg
- 5 x 50kg
- 20 x 60kg
- 20 x 60kg
(Podłożyłem krążki, żeby było wyżej. Jest wygodniej brać. Nie stukałem sztangą o podłogę tylko opuszczałem i brałem "martwą" sztangę za każdym razem. Daje, kurna wycisk. Można będzie dołożyć.)

3. WL Skos Dodatni:
- 8 x 20kg
- 8 x 25kg
- 20 x 30kg
- 19 x 30kg (!)
(Na następnym treningu nie będę jeszcze dodawał. Te 30kg jest tak na styk.)

4. Drążek nachwyt:
- 5
- 5
- 5
(Jedna seria zrobiona przed WL, ale po MC brakuje siły w rękach. Drążek po WL to lepsza opcja, łapy odpoczywają. Ciężko było.)

5. Dipsy na klatkę:
- 12
- 7
- 7
(Cholernie inne ćwiczenie niż na triceps. Trudno utrzymać pozycję z tymi nogami do przodu. Ciężko było. Będę próbował dochodzić do 15 w każdej serii.)

6. Łydki (suwnica):
- 20 x 60kg
- 20 x 60kg
- 20 x 60kg
(Mniej kg, żeby łydki miały większy zakres ruchu. Tak jest lepiej.)

7. Brzuch:
- 10 x +10kg spięcia ławka skośna
- 20 x wznosy nóg w zwisie na skos
- 20 x wznosy nóg w przytrzymaniu na kierownicy
- 12 x +10kg spięcia ławka skośna

FILMY:
1. Podciąganie sztangi do brody (ostatnie powt trudne, to była druga seria.):





2. Martwy ciąg 60kg (ostatnie 2-3 powt. nie do końca techniczne.):


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
I jak tam żołądek reaguje na takie zwiększenie jedzenia? Podlewasz się, czy jest ok? Bo z tego co piszesz to sporo Ci tego wchodzi :)

U mnie? Nie za dobrze. Założylem dziennik, ale zawiesiłem go na czas regularnych treningów. Zaczną się one gdy tylko znajdę, ekhm, gdy tylko otrzymam odpowiedź czy zostaje przyjęty do pracy. Dieta? Tutaj jest problem znów, bo ciągle widzę jakieś niuanse w brzuchu. Starma się jeść więcej, ale przy Tobie, to dalej jem jak ptaszek na redukcji. Tylko ilość kawy mi się zmieniła. Z dwóch do .. trzech. Przynajmniej tyle, że jest to rozpuszczalna, z odrobiną mleka, to się chyba nie mam co za bardzo martwić o odwapnienie.

Niestety.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Przekonałem się, że jedzenie małych (mimo, że kalorycznych) porcji to zła droga. Jeśli chce się ćwiczyć i osiągać efekty trzeba wpyerdalać. Wiesz co zrobiłem? Kilka razy najadłem się do oporu, ale tak na maks, że prawie zwracałem, popijałem wodą i jakoś poszło. To było raptem kilka razy. Teraz jak jem duże porcje wiem, ze dam radę. Najwyżej popijam małymi łyczkami wody. Żołądek się rozciąga i jest lepiej.

Jeśli chcesz jeść więcej - nie pij kawy. Ja, jak wypiję kawę, to mogę nie jeść pół dnia. Kawa to zło, szczególnie w naszym wypadku, bo osłabia łaknienie.

Kolejna rada, nie martw się jakimiś odwapnieniami, brakami witamin, itp. Jak będziesz jadł, to organizm wykorzysta jedzonko całkowicie.

Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-11-02 17:03:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
W ten sposób.

Ja znowu słyszałem, że nie powinno się popijać jedzenia. Nie wiem ile w tym prawdy, czy ten mit już został obalony. Po prostu gdzieś to tutaj wyczytałem.

Kurde, od tej kawy to się uzależniłem ogromnie. Bo wiem, że brak kcal (tyle co z mleka) i pije. Ale muszę to jakoś opanować.
Co do jedzenia, jest u mnie lepiej, aniżeli było wcześniej. Jeżeli mogę zaspamować, podam Ci przykład co dziś np. zjadłem, i sobie porównasz z tym co jadłem kilka miesięcy temu

1. Śniadanie: 50 g owsianych + 20 g bakalland up (żurawina, orzechy, nerkowce, rodzynki) + 250 ml maślanki.
2. II Śniadanie: omlet z 2 jaj na pieczarkach i cebuli + warzywa
3. Obiad: Pół woreczka ryżu + kawałek ryby w sosie pomidorowym (samemu robione) + warzywa i surówki.
4. Trójkąt fiński z sopocką i twarogiem + warzywa.
5. Kolacja: Planuje sernik z patelni by grubasss z działu kuchnia, ale boję się, że zrezygnuje ze zbyt dużej ilości kcal, i zostanie serek wiejski. Muszę spiąć dupę i go zrobić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Oki, wiec kilka slow goryczy i PRAWDY (co jest dla niektorych mocno niewygodne)

pawel - doskonale Cie rozumiem, sam bym sie w tym wszystkim pogubil : jeden Ci pisze wyzsza ilosc pow, z kolei inny to podwaza pisze ze to blad i ze sie tak nie cwiczy...rozloz to logicznie : jaki kulturysta cwiczy (nie wazne czy natural czy nie) ciagle 5x5? znasz takich? ja chcialbym poznac tylko jedno nazwisko, natomiast wyzsza ilosc pow wykonuje prawie kazdy - rzecz jasna nie w FBW (bo to domena poczatkujacych,ale o tym za chwile) jest wiele bajek, ktorymi mozesz byc karmiony jako poczatkujacy typu "od wioslowania urosna Ci bicepsy" "od przysiadow urosna Ci olbrzymie nogi" gdyby to bylo takie piekne i prawdziwe to po co robic izolacje, skoro cwiczenie wielostawowe zalatwia wszystko z miejsca? takim mysleniem doprowadzasz sie do tego, ze glupi sezonowiec klata+bic,plecy+tric,nogi+barki wyglada lepiej od Ciebie, a chociazby dlatego ze on atakuje miesien z kazdej strony, zapewnia 3x lepszy bodziec niz Ty bicepsom samym wioslowaniem...poza tym nie wiem jak bardzo trzeba miec spartolona technike wioslowania by rozwinac sobie od tego bicepsy, summa summarum po xxx miesiacach budzisz z reka w nocniku ze cudowna metoda 5x5 jednak nie jest taka fajna, jak o niej pisali - tymbardziej ze sam wspomniales, nie widzisz takich osob - zadnych fot niczego. Ja robilem wieksza ilosc pow, robilem tez inne rzeczy, tu moje foto (moze lekko nieaktualne), ale jednak: http://tinypic.pl/ajlw1swg9yn6 - nie mam zamiaru Ci puszczac glodnych kawalkow, ze tylko na FBW sie rozbudujesz, ze to jest jedyna wlasciwa droga, mimo ze sam wiekszosc czasu cwiczylem FBW - tym sposobem da sie dotrzec do pewnego brzegu...a pozniej jest STOP i nie ma zmiluj, niech teraz tylko nikt nie pisze ze micha lezala albo regeneracja bo o takie rzeczy potrafie zadbac. Kolejnymi mitami jakimi jestes karmiony to "split z partia raz w tygodniu nic Ci nie da" .... wystarczy choc troche rozumu wejsc w wyszukiwarke i zobaczyc czy jeszcze 4lata temu na sfd ktos doradzal FBW i to tak nagminnie, jak mnie pamiec nie myli to panowal split z partia raz w tygodniu - ludzie rozrastali sie? rozrastali...mieli sile? mieli, wiec na co ta cala glupia otoczka ze FBW jest panaceum dla wszystkiego? to mi wytlumaczcie, ale prosze rzeczowo bo na przepychanki nie bardzo chce mi sie palcow zuuzywac. To wszystko jest juz mocno przedobrzone, choc intencje byly dobre to teraz juz zakrawa to o fanatyzm. Nie karmcie poczatkujacych fbw, skoro nie macie NIC na poparcie tych tez, no chyba ze wyniki na wspomaganiu, rzeczywiscie to jest w pelni argument przemawiajacy za FBW. Lubie ten system treningu ale nie dajmy sie zwariowac. Badzmy realistami. Czekam na ciekawa dyskusje z kontrargumentacja stosowna.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 2344 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 17221
Soga daje, miło się takie coś czyta
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na rzezbe Dieta Plan

Następny temat

Hantle 2x8kg

WHEY premium