Boksero - Masa ~ "sam wyznaczaj sobie cele"

czyli Mit, keidys nawet w MH cos o tym bylo ze niby szkodliwe jak jakas ilosc ponad w tygodniu. Masz jakis artykul gdzie o tym pisza czy cus ?

https://www.sfd.pl/Jajka_-_wiadomości_ogólne,_badania,_cholesterol.-t619144.html

Nie no, moim zdaniem nie ma co przesadzać i jeść po 30jajek dziennie, cały czas. Bo jak jeszcze ktoś do tego dorzuci jakieś mięcho, to ilość białka będzie tak ogromna, że nam organizm nie wytrzyma xD

Też kojarzę ten artykuł z MH, ale później był inne gdzie pisali że w najnowszych badaniach okazało się że jednak nie szkodliwe:)

Venc, jak ktoś je juz 30 jajek, to pewnie nie je mięsa, a nawet jak je, to na sto procent jest to ktoś kto wie co nie co o diecie, i zadba o mase warzyw aby odkwaszać organizm


tak to myśle że jajka nic nie zrobią



Dieta

1. 5 jajek, 45g grahamka,2x gold omega 3
2. 90g grahamka, 70g ser
3. 500g schab, 1 ogórek zielony, 2 pomidory
4. 6 jaj, 20ml oliwa z oliwek, 2 pomidory
5. 3 jaja, 200g serek wiejski, 2x gold omega 3

+0,5l coli zero(jutro już pewnie nic nie pójdzie:p)
+1l herbaty
+1l wody

kcal 2843
b - 247g
t - 171g
w - 79g

odrazu napisze że warzyw nie wliczam do bialnsu, ale wypisuje je jak narazie;)
tak mi dzisiaj dzień minął, bardzo podobnie do wczorajszego, ale troche inna ilość;)

jutro wreszcie dzień treningowy, makaronik i ryż:P no i maxy w siadach na 99%(kolega ma przyjsc i mnie asekurować ale wiadomo że może coś wypaść)

Co do jajek, to czytałem, że gotowane jajka niwelują zły cholesterol, zaś smażone w różnej postaci np jajecznica, posiadają małe ilości złego cholesterolu

Warzyw nie licz nie ma sensu Owoce jakbyś miał to oczywiście, że tak

nie licze przecie ;)

a owoce( a raczej owoc) mam w dzien treningowy:P nie mogę doczekać się sezonu truskawek, zamiast 200g jablka, bd jadł 400g truskawek albo i więcej:D

Ja jak zacząłem jeść codziennie owoce zauważyłem pozytywny ich wpływ, do tego obowiązkowo warzywa przy każdym posiłku. Z tych pozytywów to uzupełniam bilans witamin w organizmie, już np. nie łapią mnie skurcze w udzie.
Co do tych jaj to słyszałem wiele opinii że jest to pewnego rodzaju "bomba cholesterolowa z opóźnionym zapłonem". Kiedyś mi lekarz tłumaczył, że można jeść dużo jajek dziennie ale w późniejszym wieku może się to odbić na zdrowiu.
Ale ja to pyerdole i wpyerdalam!

jakieś mięcho, to ilość białka będzie tak ogromna, że nam organizm nie wytrzyma

Nerki i wątroba przystosowują się do większej konsumpcji białka. W USA 4-5g białka/kgmc to nic nadzwyczajnego. A u nas już lamentują jak zwierzęcego więcej niż 2,2 jest.

zadba o mase warzyw aby odkwaszać organizmtak to myśle że jajka nic nie zrobią

wszystko w temacie

i jako ciekawostka: weglowodany rozwalaja nerki, nie proteiny.

dokładnie
Rolnictwo to pod względem czasowym (historycznym) ułamek ewolucji układu pokarmowego człowieka.
Dla zdrowia/sylwetki najlepsze jest paleo/low carb-a więc mięcho,jaja,tłuszcze,orzechy,część warzyw i owoców.
Wyjątkiem są Chińczycy,którzy od zawsze bazowali na roślinach,stąd skurczybyki tak łatwo się rozmnażają,bo ziarno zawsze było tańsze od mięcha

Pozbyłem się wzdęć,problemów gastrycznych,bóli brzucha,głowy-wyrzucając 50% węglowodanów z diety na rzecz tłuszczy i białka
Polecam