marcia1990 / redukcyjno-motywacyjny spowiednik :-)

Gratulacje załamania się w konkursie trzymam kciuki. Powodzenia

Marcia, a co tam. Weź ten trening i każ sobie pokazać wszystkie ćwiczenia. Choć pewnie i tak usłyszysz, że to trening na massssę i powinnaś sobie na maszynach pomachać

27 września - dzień 28


MISKA

-> Warzywa : pomidor, szczypiorek, 2 papryki, pieczarki, salata, ogórki kiszone
-> Napoje : 2,5l wody, 4 x czerwona herbata, 2 x zielona herbata
-> Suplementy : Omega-3, Kelp, Multilac, Duphalac, BodyMax, MerzSpecial
-> Poza programem: brak

TRENING

-> 25 min - bieżnia
-> Trening siłowy na maszynach. Jutro ogarnę nazwy, to wpiszę dokładnie co robiłam.
-> 25 min - orbitrek


GADANINA

-> Miska ok. Zapomniałam dzisiaj kupić jakieś mięcho, dlatego tak monotonnie wyszło.

-> Trening? Hmmm, Pan instruktor był bardzo miły, choć chyba zwątpił w skuteczność mojej diety. W każdym razie stwierdził, że powinnam postawić na aeroby (jeśli chcę zgubić kilka kg) a trening siłowy traktować jako poprawę wyglądu ciała. Generalnie wygląda to tak: 3 x aero (60min) + 1 x trening siłowy na maszynach i po nim 45 min aero.

-> Daruję sobie odczucia po dzisiejszym treningu. Powiem tylko, że czuję każdy mięsień na swoim ciele.

-> Martucca, jak dalej ma wyglądać moja miska? Bo dzisiaj mija kolejny tydzień. Jutro zrobię pomiary. Pewnie szalu nie będzie, ale przynajmniej widzę, że mi boczki trochę spadły.

-> szmaja, na Pretficza. Powiem Ci, że mi się tam podoba. Siłownia nie jest przechodnia i nawet spora jak na taki klub.

Zmieniony przez - marcia1990 w dniu 2011-09-27 20:56:25

Kiedyś pewnie sprawdzę tego BodyFita, ale chciałabym w końcu pójść na siłownię, gdzie trenerzy ćwiczą i umieją ćwiczyć siłowo, a do tego nie są protekcjonalni wobec kobiet. No i wiedzą, że trening siłowy nie jest taki dla bab zły, i że mogą nosić ciężary.

Tu dużo zależy od osoby ćwiczącej, bo wiesz... Jak przychodzi taki typowy flak (patrz:ja ), to facet raczej nie ma pola do popisu. No ale musisz sama sprawdzić i stwierdzić czy Ci pasuję.

Hmmm, fajnie dowiedzieć się o istnieniu jakiś dziwnie zlokalizowanych pokładów mięśni. To mi się dzisiaj nawet podobało!

Pan instruktor był bardzo miły, choć chyba zwątpił w skuteczność mojej diety. W każdym razie stwierdził, że powinnam postawić na aeroby (jeśli chcę zgubić kilka kg) a trening siłowy traktować jako poprawę wyglądu ciała. Generalnie wygląda to tak: 3 x aero (60min) + 1 x trening siłowy na maszynach i po nim 45 min aero.


Z Pretficza? Ten w długich włosach czy ten mały szczupły? Obaj to moi znajomi ale o treningu g**** wiedzą niestety.

Szkoda że przekonasz się na samej sobie że kręcenie godzin aero i wygłupianie sie na maszynach do niczego nie doprowadzi.

Hubert, trening zaproponował mi ten blondyn w długich włosach, ale stwierdził, że jak go nie będzie to inny instruktor na pewno będzie wiedział co ze mną zrobić.

No cóż, nic nie poradzę. Natomiast z drugiej strony co on mógł mi zaproponować innego? Przecież nie da mi sztangi go ręki jak ja w życiu nawet nie 'wygłupiałam się na maszynach'. I tak patrzył na mnie z taaaką listością, że szkoda gadać.

Wiesz co, ja też "nie wyglądam", a sztangę w rękach miałam. Wystarczyłoby, żeby Ci pokazał technikę podstawowych ćwiczeń chyba. Zresztą, Ty chyba i tak będziesz miała trening konkursowy, prawda?

Marcia nic tak nie kształtuje sylwetki jak trening siłowy , aeroby to wiesz, mozesz sobie kręcić i tak niewiele to da. Jako dodatek ok ale nie jako podstawa treningu. Jeśli Instruktorzy są do dooopy może przykoleguj się do kogoś obeznanego, kto Cię oprowadzi,pokaże co i jak. Zresztą nie wydaje mi się zeby Marta zaakceptowała ten trening skoro jesteś w konkursie .

Zmieniony przez - qgqtq w dniu 2011-09-28 09:30:57

Zaproponować.. a co ty jestes ?, tez możesz im zaproponować a nawet sobie zażyczyć czego chcesz i ich obowiązkiem jest pokazanie tego tobie.
Ale ty mówisz "co ja poradzę"? Więcej pewności siebie

Aero ha ha ha jakby takie świetne bylo to czemu zaczynając od prowadzących a kończąc na weterankach wszystkie maja ok 30%BF???