Potreningowe wesołości czyli spam u Massami

Ba, ta szklanka nawet cała jest pełna, wypełnia ją woda i powietrze rzecz w tym, że wypełniają ją rzeczy, których istnieniem w tej szklance ja nie jestem zainteresowana bo ja od tej szklanki wymagam by była napełniona dobrym drinkiem, a ona choć pełna nie spełnia moich wymagań

No i jak ja mam się podciągnąć uciekając przed tym niedźwiedziem jak nawet C5 zrobić nie potrafię ;-(

Tu był mały haczyk, podobno inżynierowie zawsze mówią, że szklanka została źle skonstruowana
Rzecz w tym, żeby koncentrować się na zaletach a nie wadach, te pierwsze rozwijać a z tymi drugimi walczyć.
A skoro na drzewo jeszcze nie pora póki co będziesz musiała po prostu znaleźć tymczasowo inne rozwiązanie

Mi tam jeszcze daleko do inżyniera Przed przejściem na II poziom wrzucę jeszcze raz nowe filmiki zobaczmy czy coś się poprawiło ( o ile kiedykolwiek będzie mi dane ujrzeć poziom II)

Cierpliwości i konsekwencji dziewczyno, to wszystko czego Ci trzeba do sukcesu

Ałł. Po wczorajszym treningu czuję się jakby mi czołg po plechach przejechał

doszły mnie słuchy o filmikach więc wpadam,patrze i...

filmik C5
ruch "pływajacy",korzystasz za bardzo z bujania. Odnoszę wrazenie ze pracujesz głównie rękami,a nie plecami(a to plecy powinnaś głównie czuc w tym ćwiczeniu). Nie opuszczasz się też do końca(choć z tego co kojarze to w niektórych ćwiczenioach Lafay sugerował "pół-ruchy",wiec nie wiem czytaki jest Twój zamiasr czy nie)
Tak na przyszłośc. Sylwetka ma być cały czas wyprostowana(na długości kręgosłupa),głowa w tej samej linii co korpus,nie ruszaj nią.

B1
jak wazzup1988

A3/4
aż się przestraszyłem tego przeprostowania...łokcie mają być proste ale nie przeprostowane w końcowej fazie ruchu,jakbym był Twoim stawem łokciowym bym sie na Ciebie obraził, lekkiego garba tez zdaje się widziałem

A2
jw.

F
ktoś sie tam gibał na flmiku na drugim planie

H
również troszke bujany ruch,dobrze by było gdybyś mogła się opierać o coś przy tym ćwiczeniu(np o ścianę),uniknęła byś tego bujania.

K
jak wazzup1988

oj tam, ale takie ćwiczenie do ćwiczenia to do dupy jest

do dupy to jest nic nie robienie i pogodzenie się z byciem grubym/zbyt chudym/zaniedbanym(pod wzgledem fizycznym) itp.

tylko czas tracę a i tak jest z tego całe nic

jeśli serio się chcesz przekonać czy nic nie osiągnęłas to porównaj sobie wyniski siłowe jakie miałas przed ćwiczeniami i jakie masz teraz a także zdjecia zanim zaczęłas treningi z obecnymi,oczywiscie w stroju jak najmniej zakrywającym(np kąpielowym),żebyś mogła jak najwięcej detali porównać.
PS: Nie jestem zboczeńcem i nie miałem na myśli żebyś cokolwiek tu wklejała. Tylko dla własnej subiektywnej oceny,żebyś mogła porównywać jakie osiągasz postępy.

hmm...jednak po krótkim namyśle jestem zboczeńcem,ale i tak nie miałem na myśli byś wklejała tu cokolwiek,wiec bez obaw.

na pocieszenie mogą napisać że i tak jesteś lepsza od mojej dziewczyny pod wzgledem wyników siłowych.

Tu był mały haczyk, podobno inżynierowie zawsze mówią, że szklanka została źle skonstruowana

jako inżynier powiem Ci coś szczerze na ten temat...pierwsze słyszę

Odnoszę wrazenie ze pracujesz głównie rękami,a nie plecami(a to plecy powinnaś głównie czuc w tym ćwiczeniu)

Masz rację, w żaden sposób nie potrafię zaangażować pleców w to ćwiczenie (nachwytem to i owszem coś tam czuje ale pod to same ręce).

Nie opuszczasz się też do końca(choć z tego co kojarze to w niektórych ćwiczenioach Lafay sugerował "pół-ruchy",wiec nie wiem czytaki jest Twój zamiasr czy nie)

Tak, ten zakres ruchu jest zamierzony.


[I]aż się przestraszyłem tego przeprostowania...łokcie mają być proste ale nie przeprostowane w końcowej fazie ruchu,jakbym był Twoim stawem łokciowym bym sie na Ciebie obraził[/I]

Ja i moje przeprosty już nauczyliśmy się ze sobą żyć w zgodzie . Mówisz, że za bardzo prostuję ręce? Hmmm dobrze wiedzieć, nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego ( zawsze wydawało mi się, że nie wyprostowałam ich do końca )


ktoś sie tam gibał na flmiku na drugim planie
Tak, to był Przylep, który koniecznie chciał wystąpić w moim filmiku

również troszke bujany ruch,dobrze by było gdybyś mogła się opierać o coś przy tym ćwiczeniu(np o ścianę),uniknęła byś tego bujania.

No właśnie nie mam jak się oprzeć o coś ;-/ Jak już wspominałam wcześniej staram się za każdym razem wyhamować nogi i wykonać powtórzenie pracując brzuchem. Nie zawsze wychodzi, szczególnie jak ręce już nie chcą się trzymać drążka.


z a także zdjecia zanim zaczęłas treningi z obecnymi,oczywiscie w stroju jak najmniej zakrywającym(np kąpielowym),żebyś mogła jak najwięcej detali porównać.

Zapomniałam zrobić zdjęć na początku


Dziękuję za wytknięcie mi wszelkich błędów I czekam na porady jak zaangażować plecy w podciąganie

jako inżynier powiem Ci coś szczerze na ten temat...pierwsze słyszę

Cholera, może to tylko inżynierów z watu dotyczy ? Bo na jednym z pierwszych wykładów prowadzonych przez eks-majora inżyniera się tego dowidziałem

I czekam na porady jak zaangażować plecy w podciąganie

Może to się wydać abstrakcyjne, ale mi pomaga skupienie się i myślenie o mięśniu/mięśniach, które mają pracować

Shinji poradził szerszy uchwyt co Ty na to ?

Czyżbyś niedokładnie czytała moja wypowiedź ?
poza tym ręce dałabym szerzej


Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-08-25 13:47:00