związku z moim powrotem do domu i co za tym idzie brakiem dostępu do siłowni postanowilem zacząć moją przygode z Metoda Oliviera Lafaya. Traktuje to jako sposób potrzymania formy. Jednak ciężko mi będzie utrzymać dobrą diete ze względu na "obiadki mamusi" oczywiście w miare możliwości będę przystosowywał ją do jak najlepszej. Nie oczekuje jakiś szczególnych postępów i jestem mocno sceptyczny do treningu siłowego bez sprzętu , aczkolwiek czas spróbować.
p.s: poza tym Lafay stał się modny ;)
Wiek: 23
Wzrost:179
Waga: 78-80 kg
wymiary sprzed 2 tygodni
biceps : 37
klatka : 103
barki: 119
pas: 87 (zlało mnie)
udo: 61,5
Wyniki testu
A:39
B:13
C:10
A2(z braku 3 krzesła wykorzystałem stół który był wyższy): 21
Jutro startuje z poziomem 2 . Dzisiaj poza testem porządna rozgrzewka + rozciąganie. Najprawdopodobniej wieczorem basen lub tenis . Poza aktywnością związana z treningiem, który planuje wykonywać 3 razy w tygodniu dochodzą jeszcze sporty ogólnorozwojowe tj. koszykówka, tenis, basen być może piłka nożna lub siatkówka plażowa jednak to wszystko traktuje jako dodatkową rekreacje. Oczywiście w dni nietreningowe dochodzi rozciąganie.
Pozdrawiam trzymać kciuki.