DT/filonka/podsumowanie str. 120/nowy str. 133

...

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

Dzień 16

TRENING

pompki 22x - wciąż w jednym rzucie

1A Unoszenie rąk w opadzie (motyl)

3x8 (2x6kg)

1B Rozpiętki na skośnej

3x8 (2x6kg)

2A Wiosłowanie jednorącz L i P

3x8 (6kg)

2B Podciąganie na drążku

3x5 (1 raz na wysokość czoła 4x około 1/2 podciągnięcia

3A CurtisP

3x8 (23kg)*

3B Przysiad ze sztangą plie

3x8 (23kg)

4A Guma filoetowa noga do wewnątrz 3x10
4B Guma filoetowa noga w tył 3x10
4C Guma filoetowa noga na zewnątrz 3x10

+ 15 minut bieg (średnia prędkość 8,8 km/h)

*jakoś ciężko szło, raz zaryłam w obojczyk czego efektem jest elegancki siniaczek

DIETA

odżywka białkowa, ta co zwykle
udko wędzone
udko pieczone
karczek duszony z warzywami
ogórki
marchewki
suszone sliwki
migdały
pestki dyni
jabłko
banan
bakłażan smażony na oliwie z kokosa i masełku
odżywka białkowa, ta co zwykle

SUPLEMENTY

Siofor 3x850 i 1x 250
Yasmin

Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem

Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html

Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.

NO MORE EXCUSES!!

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

wciąż gonitwę mam, jeszcze w środę poćwiczyłam ale czwartek i piątek tylko pompki zrobione

dzisiaj po pracy jedziemy nad morze po dzieciska nasze i moją teściową, może jutro zamoczę tyłek w lodowatym morzu

postaram się w niedzielę uzupełnić wypiski

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

wróciłam ale idę do wyrka, jutro nadrobię zaległości

...

julia_

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 1760 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 21214

odpocznij, wyśpij się i wracaj do zapyerdalania

Juliette has a gun

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

odpocznij, wyśpij się i wracaj do zapyerdalania
koniecznie

dziś miałam dzień urlopu, bo młodą odstawiałam na obóz taneczny, kurna jak jej zazdroszczę

pozałatwiałam sprawy na mieście, ogarniam stertę prania, młodego położę spać i trzeba się wziąć za trening

doszłam do wniosku, że muszę mięć jakiś konkretny plan, bo inaczej wszystko mi sie rozjeżdża

obliques czekać na plan od Ciebie, czy samemu coś układać....

przez weekend dieta zawalona, byłam w gościnie, w dziurze zabitej dechami, nie było zbytnio co kombinować, wpadł chleb

najadłam się też świeżych fląder

zakupiłam też trochę wędzonych ryb

...

skeni

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 1146 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 6750

filonka ja nieskończenie Cię podziwiam!!!!

...

obliques Zasłużona dla SFD

Ekspert

Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925

oki doki a na ile dni w tygodniu?

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

oki doki a na ile dni w tygodniu?

Jak na mój gust idealnie chyba byłoby, gdybym ćwiczyła 5 dni w tygodniu, ten układ konkursowy spodobał mi się bardzo, dobrze byłoby, gdyby ten trening nie trwał dłużej niż godzinę, bo nadal trenuję przed pracą, więc pobudka 4:30, nim się dobudzę, ogarnę i przygotuję, to na osi jest 4:40, do tego rozgrzewka, później trening i zakończenie treningu...jeśli jestem o 6:00 pod prysznicem, to już przygotowania do wyjścia do pracy są w biegu

Iza, teraz staram się po zakończonym treningu pójść jeszcze na rozbieganie, bardzo mi to odpowiada, no ale jeśli będzie lało, to wolę w domu zakończyć moje wypociny, rower stacjonarny odpada, ze względu na kręgosłup...w przyszłości może pojawi się wioślarz....

no to teraz wyglądam za tym, co mnie czeka