Witam
Załączam miskę z wczoraj - znowu coś za dużo białka wyszło (mogłam nie żreć już tych krewetek). Wytłumaczeniem jest kolejny zawalnony dzień w biegu (tym razem odwiedzam brata w szpitalu, do tego robota i treningi ).
Wczorajszym treningiem (na regeneracji) był body pump. Chociaż się nie uchetałam jak zwierz, to 5 min przysiadów non stop ze sztangą 21,5 kg, kolejne 5 min. wyciskania 11,5 kg, zarzuty, ciągi i wiosła kolejne 5min (14kg) itd. przez godzinę - niezgorszą wytrzymałościówką było i dziś czuję nieco
dziś planuję DNT, jutro znowu pump - ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
4nn - liczę, że rozwiejesz moje wątpliwości co do treningu (w poprzednim poście). ale już mi psycha klęka jak widzę te ilości aero
**********************************
te aeroby mam robić na czymkolwiek (mam do dyspozycji 2 rodzaje rowerków, orbitreka, bieżnię i wiosła)?
HITT - od czego zacząć (czasowo)? (np. 30/30 sek??) na czym robić tego HITTA (choć mam wrażenie, że na początku mogą być raczej interwały n ie HITT )