pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

pavlina ty mowisz owszem ale robisz co innego, dieta na poziomie zerowego zapotrzebowania i oczekiwania na zmieny cotygodniowe
Okresu na tej kalorycznosci nie dostaniesz
Zacznij jesc tyle ile potrzebujesz a nie tyle by schudnac
To moje wrażenie jest

Obliques - co proponujesz zatem? Znowu mam zwiększyć i utyć? Ja ledwo na tej kaloryczności wyrabiam - w dzień 1700 kcal chodzę nażarta jak pyton. Do roboty też biorę żarcie - mając mało czasu na jedzenie niejednokrotnie jem na szybko przed treningiem i wtedy nieco ciężko mi trenować. Po treningu mam dłuuugą drogę do domu wraz z zakupami, więc docieram do domu ok. 20. Zanim zrobię coś do jedzenia i do pracy jest 21-22. Czyli wygląda to tak- ok.9.30 śniadanie, 12.30 II śniadanie, 15 lunch, 16 wylatuję z pracy, żeby dotrzeć na siłownię, 17-18.30 trening, 21-23 jedzenie wieczorem. I jeszcze problem z dobiciem tłuszczy, jak nie mam orzechów - tłuste ryby ok, dodałam do oliwy masło eko i co jeszcze?? i tak już mi warzywa i ryba pływają w tłuszczu (jem pomimo, że w potrawach czuję tylko smak oliwy i masła)...

Trening z wczoraj.
link http://i1196.photobucket.com/albums/aa418/pavilna/cykl 3/609TRENING.jpg
jakoś ciężko było wczoraj - uchetałam się jak zwykle, ale treningi to bardziej obowiązek niż przyjemność..

Dieta.



codziennie przekonuję się, że zdrowe jedzenie jest drogie jak cholera. Ręce opadają.

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-07 09:06:35

Nie lej oliwy do potraw tylko ją pij, kieliszek to 30ml oliwy, zobacz jak podbijesz kaloryczność.

o ile oliwa zostanie w żołądku na samą myśl zwija się on w supełek

ale serio w wiosennych porządkach był koktajlik oliwa+sok z cytryny+sok jabłkowy (+ może coś jeszcze ) - pycha, tylko nie wiem czy nie stoi nic na przeszkodzie by wciągać to długoterminowo

a czemu masz len odtłuszczony? - przecież to bez sensu

no, zdrowe jedzenie tanie nie jest - szczególnie w porównaniu z najprostszą i najpowszechniejszą dietą wysokowęglowodanową

Zmieniony przez - loferne w dniu 2011-09-07 09:42:06

loferne - len odtłuszczony, bo kiedyś nakupowałam tego jak głupia (mam zapas chyba jeszcze na rok ) - to przecież nie wyrzucę. Z resztą ten len to i tak do śniadania, które jest pożywne i bez niego. Druga rzecz, że nawet nieodtłuszczony kupowałabym mielony, a mielony to złoooo (nie mam w czym mielić tych ziarek).

grrubas - ja już muszę pić ocet jabłkowy solo, jak dojdzie do tego oliwa jeszcze to paw kolorowy murowany (doświadczyłam tego na ostatnich wakacjach we Włoszech - można było degustować oliwę i skończyło się bełtem na zieloną trawkę

a, no chyba że tak, nie ma to jak zapasy w szafce
całe szczęście że u mnie jako przydaś ostał się komunistyczny młynek do kawy

oliwny koktajlik serio mi smakował

co do oliwy z octem to nie wiem jak wchodzi to połączenie w "hurtowych" ilościach (no i czy możesz łączyć - ew. dopytaj góry), ale w moich sałatkach z oliwno-octowymi/cytrynowymi sosami, oliwy jako tłuszczu nie wyczuwam wcale, smak to wiadomo - wszystko zależy od zieleniny i przypraw

w końcu ocet w KOPie ultra czy innym Fairy też rozpuszcza tłuszcz

Zmieniony przez - loferne w dniu 2011-09-07 11:45:15

loferne - ja też mieszam ocet jabłkowy z oliwą i przyprawami w sałatce - tyle, że jak oliwy jest za dużo, to zabija mi smak warzyw;
co do koktajlu - to może Obliques coś poradzi jak działa w hurtowych ilościach? A może coś takiego pić - http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura?

------------------

Miska 7.09.2011 - dzień wysoki



Jestem wciąż nażarta dziś po tej misce. Czy węgle w dzień wysoki w większości z owoców są ok (oprócz porannej owsianki)? Kocham owoce, więc jeśli tak mogłoby być byłabym przeszczęśliwa

Trening

Link - http://i1196.photobucket.com/albums/aa418/pavilna/cykl 3/0809TRENING.jpg

* nadspodziewanie sprawnie poszło push press 25 kg
** w przysiadzie w pierwszej serii +2,5 kg
*** w bułgarze w pierwszej i ostatniej +2,5 kg - uda niemalże eksplodowały

Pytanie:
Ostatnimi czasy wypadają mi 3 dni treningu pod rząd, a potem przerwa - czy przy moim treningu to jest ok?

Brak mi komentarzy do treningu. Nie wiem czy dobrze robię, czy coś zmieniać, utrudniać. 4nn nie ma chyba...Może któraś z Moderatorek coś skomentować? Za dużo tych wątpliwości i pytań się uzbierało ostatnio. I z góry dziękuję

Miłego dnia.


Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-08 09:06:13

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-08 15:27:07

miska



trening



Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-09 09:35:48

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-09-09 09:36:06

Co Ty tyle tego prochu wciągasz?

Pisałam wcześniej - mam dołek finansowy i codziennie ryby na obiad nie kupię. Jajek więcej nie wciągnę (już przy takiej ilości odnawia mi się uczulenie na żółtko jakie miałam w dzieciństwie). Mięsa nie jem, nabiał wykluczony, strączki źle toleruję, orzechów nie powinnam (wczoraj miałam parcie). Trudno mi wymyślić inne źródło białka.