pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

Dzięki. Nie chodzi mi już o wymiary (tzn. niech sobie stoją,byle nie rosły). Zdenerwowałam się tym brzuchem (+ problemy z pójściem do toalety) - pewnie tym bardziej, że Mama miała całe życie podobne problemy z trawieniem i teraz leczy się z nowotworu. Orzechy już wywaliłam, jest ocet jabłkowy.Jak będzie jeszcze gorzej, to wywalę kawę (choć nie wyobrażam sobie funkcjonować bez w pracy).
I jeszcze raz dziękuję i przepraszam za to dopytywanie, ale naprawdę czasem czuję się aż chora przez ten brzuch

a próbowałaś pić mate zamiast kawy?

Mate próbowałam, ale nie celem pobudzenia. Kupię i zobaczymy - póki co postaram się zrezygnować. Chyba, że już będę padać na pysk
Dzięki za radę

Jak masz sokowirowke to próbuj soki warzwyne
Z owocami tez nie przesadzaj bo w wiekszej ilości fruktoza tez przeczyszcza, tylko co za tym idzie daje wrazenie pecznienia.

Bakterie jelitowe i magnez moze pomóc

Owoców jem tylko tyle, żeby dobić do 50g węgli (oprócz porannej owsianki) - w zależności od tego jakie (ile mają węgli) może ich trochę mniej lub więcej danego dnia (czasem zdarza mi się zjeść kapkę przydużo , ale staram się, żeby to było w dzień wysoki).

Bakterie jelitowe w sensie jakiś probiotyk? (wcinam już enzymy trawienne i ten ocet jabłkowy zalecony przez Anię). Magnez zaczęłam dopiero w sobotę (przyniósł kurier - wyczytałam w dzienniku którejś z dziewczyn, że najlepiej cytrynian magnezu, a nie mogłam dostać w aptece. Skład tego mojego to - Magnez (cytrynian magnezu) 225mg. Mam tego brać tyle ile zaleca producent? tj. Jedna kapsułka 1-2 razy dziennie ? ).

Z innych suplementów biorę multiwitaminę sport olimpu, omega 3 gold olimpu (piłam tran, ale po 1 miesiącu stosowania coś się zepsuło i strasznie odbijało mi się rybami przez dłuższy czas, więc wróciłam do omega 3) + tablety na włosy + beta-karoten - wychodzi spora garść prochów, bo witaminy i na włosy są po 2 tablety

Sokowirówkę mam - będę kręcić soki w miarę czasu (jakoś z warzywnych najlepiej wchodzi mi pomidorowy solo i marchewkowy solo- będzie?)

Pavilna, w kwestii herbaty: spróbuj gdzieś dorwać prawdziwą japońską niefermentowaną herbatę zieloną. Pobudzenie gwarantowane

wez w przypadku problemow z zoladkiem ze 4 kapsy po 2 2xdziennie, jak pojdzie to przestan.

POo co ci witaminy na wlosy do tego wszytskiego?
Tak o pribiotyku myślałam bys sobie flore bakteryjna poprawiła, mozesz tez kombuche kupic i sobie robic, albo strzelic prawdziwe zsiadłe mleko

Martucca - mam taką w kostkach, ale nie wiem czy to niefermentowana. Dodatkowo w sklepie, w którym zwykle robię zakupy jest sklep z różnymi herbatami na wagę - tam może być - dzięki

Obliques - na włosy jem, bo mam cztery na głowie, w dodatku cienkie i suszę suszarką. Muszę wzmacniać, żeby były w jako takiej kondycji i nie zaczęły wypadać - moje ulubione kapsułki naprawdę działają, pod warunkiem, że żre się je regularnie - skład:
1 kapsułka biała:
olej z pestek dyni 162 mg
drożdże selenowe 37,5 mg (75 mcg selenu)
siarczan cynku 41,25 mg (15 mg cynku)
witamina B3 (niacyna) 18 mg (100%*)
witamina E 10 mg (100%*)
witamina B6 1,6 mg (100%*)
witamina B1 1,4 mg (100%*)
witamina A 800 mcg (100%*)
biotyna 150 mcg (100%*)
1 kapsułka zielona:
olej z pestek dyni 157 mg
suchy ekstrakt z rokietty 100 mg
ekstrakt z quinoa 10 mg
ekstrakt z quinquina 2,078 mg (31,5 mcg chininy)
* zalecanego dziennego spożycia

patrzac na sklad Placebo, ale jak ci pomaga
wcierke sobei zilowa zrob do włosow tez jest dobra

Ja na hery stosuję maseczkę: żółtko + sok z cytryny + nafta kosmetyczna + olej rycynowy (ja jeszcze dodaję miód, ale to dla rozjaśnienia, bo olej rycynowy przyciemnia), a dodatkowo do każdego mycia dodaję do szamponu odrobinę rycynowego - i uważam, że pomaga.