SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 108682

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
dontknow - jeżyki albo allachy zawsze budzą duże zainteresowanie, co też pani robi




Miska z wczoraj:




dziś wybieram się na sushi, tak więc w pracy białkowo, bez owsianki, żeby móc coś spróbować. Poza tym sashimi oczywiście. Nie obejdzie się również bez winka, z resztą wczoraj też była lampka najdziwniejsze jest to, że nie mam w ogóle ochoty na piwo, którego byłam smakoszem ciekawam tylko jak to będzie na imprezach typowo piwnych - np. planowane szkolenie firmowe w październiku... ale już wiem, że dla chcącego nic trudnego, więc da się radę. Swoją drogą, jakbym już KONIECZNIE chciała coś wypić, a nie byłoby wina, to jaki inny alkohol jest najmniej "szkodliwy"?

Trening




ten dzień mnie nieustannie rozpyerdziela - daję radę, ale dyszę jak miech kowalski, obciekam potem i walczę z plamami przed oczami (jak się zrymowało jak widać jednak udało mi się dodać +2,5kg w thrusters, a czas i tak jest nieco lepszy niż w zeszłym tyg. Ciekawa jestem jak wymiary, choć nie czuję, żeby coś schodziło. Jutro prawda wyjdzie na jaw


Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-05 09:53:32

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-05 09:54:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
I jeszcze trochę wspomnień z wakacji (+ trochę plecy widać )





Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-05 10:00:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
aa allahy!
na poczatku myslalam, ze na zdjeciu jest Jamie Eason!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
ale mi posłodziłaś teraz niemniej jednak miło by było dorobić się takiego zadka jak ona ma
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
zadka i pleców!
w ogóle całego ciała, bo ona jest dla mnie idealna
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Cześć nagromadziło się zaległości, które niniejszym nadrabiam.

Miseczki/treningi:

Miski z 3 dni nieco orientacyjne - z uwagi na piękną pogodę i rozmaite okazje, zaliczyliśmy wypad na sushi i "II Festiwal spowalniania czasu - Tour de Fromage"

5.05.2011/piątek/DNT



wartości w tabeli raczej orientacyjne, pobrane - gdzie się dało ze strony "ilewazy.pl" - innymi słowy wypad na sushi (głównie sashimi + 5x nigiri czyli ugnieciony ryż na to krewetka/tuna/łosoś/maślana

6.08.2011/sobota/streaching



w misce uwzględniony "ser kozi" - w rzeczywistości był to bundz kozi, i 2 rodzaje sera koziego twardego - z kozieradką i pieprzem - wszystko eko, prosto z krzoka, z mleka szczęśliwych kózek hasających po reglach w Beskidzie Sądeckim serki zakupiliśmy z Małżem na kiermaszu organizowanym w ramach wspomnianego wyżej Festiwalu: http://www.magazynwino.pl/239_wydarzenia/1018_ii_festiwal_spowalniania_czasu___lato_leniwcow_2011.html
Do tego WINO jakościowe hiszpańskie. Duuużo wina


w ramach treningu - zajęcia ze streachnigu - ponad godzina

wymiary



wielkie, okrągłe ZERO

niedziela - 7.07.2011/DT



W ramach miski kończyłam nabyty w dniu poprzednim serek kozi eko(Małż cieszył się kiełbasami, również z krzoka) W rozpisce znalazła się też ryba konger - za chuy nie mogę znaleźć jej wartości odżywczych - jedynie, że półtłusta, więc przyjęłam wartości dla karpia

trening
link: http://i1196.photobucket.com/albums/aa418/pavilna/cykl 3/708TRENING.jpg
ponieważ w poniedziałek delegacja, więc z treningu nici, a w piątek wyjeżdżamy, żeby się wyrobić poszłam na siłownię w niedzielę.
- przysiady - w dalszym ciągu są "niepewne"{ - nie zwiększam ciężaru
- suwnica - inna siłownia, inna maszyna; a i tak zamierzałam nieco zmniejszyć
- pozostałe - ile się dało wyciągnąć.
Mocy nie ma, chęci nie ma - zad ciągle w opłakanym stanie, wymiary stoją - może stąd niechęć (mam nadzieję - chwilowa)


poniedziałek - 8.08.2011/DNT (delegacja)



Łosoś i oliwa na oko - kolacja z rodzicami Małża w restauracji (danie - łosoś pieczony na oliwie + warzywa z grilla)

Kóniec.

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-09 08:58:52

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-09 09:07:44

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-09 09:11:13

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-09 09:12:43

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-09 09:13:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
4nn Instruktor Sportu
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 18856 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 105215
Dobra.. zmierz sobie fałdy http://www.linear-software.com/online.html 

"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
Ania - ok, zmierzę. Wyniki będą pewnie za jakiś tydzień, gdyż muszę nabyć caliper (czytałam o domowych sposobach pomiaru ale nie mam ani linijki, ani cyrkla ani suwmiarki; stwierdziłam więc, że kupię caliper - na allegro za 19 zł + wysyłka; tylko muszę poczekać na wypłatę).

przy okazji pytam: w bułgarskim skończyły mi się obciążenia - ze sztangielkami 12,5kg zrobię wszystkie serie, wszystkie powtórzenia; mogłabym dołożyć ciężaru, ale przy sztangielkach 14 kg rwą mnie nadgarstki/ręce i bardziej tego pilnuję niż techniki. dooopa. brać sztangę??

Trening.
http://i1196.photobucket.com/albums/aa418/pavilna/0908TRENING.jpg
jak widać. bez komentarza.

Dieta - dzień niski



+ odrobina malin wieczorem - Małż przywiózł prosto z ogrodu i lampka wina czerwonego wytrawnego

Hew e najs dej

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-10 09:19:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 826 Wiek 42 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 246349
To jedziem dalej.

Miska.



Nie mam serca ostatnio do tego żarcia. Po pierwsze (może przed okresem) ciągnie mnie do owoców i sera. Po drugie - ciężko mi dostać świeże ryby - jem co kupię, ale na siłę i bez przekonania. Po trzecie i najważniejsze - nic się nie dzieje (w sensie obwodów). Może czas na jakąś zmianę?

Trening



jadłam ok. godzinę przed treningiem - po pierwszym obwodzie myślałam, że się porzygam. Przy kolejnych uczucie się potęgowało. Ale dałam radę, w szoku, że czas jest lepszy. Dodałam troszkę w MC - póki co to max - przy tej ilości powtórzeń i na koniec. Czas jest też lepszy, bo skracam do minimum przerwy między obwodami. I pytanie - dążyć do zmniejszania czasu, czy zwiększać obciążenia (przy czym w przysiadzie, to pewnie jakieś 2,5 kg więcej by było max, bo sztangę zarzucam z podłogi)

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-11 09:01:00

Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-08-11 09:01:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 4263 Wiek 51 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 35910
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Full body workout by georgu

Następny temat

FBW - kilka pytań

WHEY premium